Nie masz konta? Zarejestruj się

Jaki piękny dwór

11.02.2004 00:00
U podnóża lipowieckiego zamku zachwyca widok nowego budynku. To rekonstrukcja drewnianego dworu z Drogini, który ma już dach.
Dwór powstał jak Feniks z popiołów. Czuję dumę patrząc na jego wznoszące się mury – mówi Jerzy Motyka, dyrektor Muzeum w Chrzanowie, o rekonstruowanym w Wygiełzowie osiemnastowiecznym dworze z Drogini.
Goście, którzy na zaproszenie dyrektora Motyki przybyli w sobotę do dworu nie mogli uwierzyć w widok, który zastali. Budynek wygląda imponująco. Szeroki na 40 metrów i długi na 15 metrów, o kubaturze 4.800 m3 i powierzchni użytkowej 740 m2 dwór robi ogromne wrażenie.
Projekt rekonstrukcji konsultowany jest przez konserwatora zabytków. W środku znajdują się sporej wielkości pomieszczenia. Wstawione są już okna, gotowy jest dach. Brakuje stropów i sufitów, a także podłóg i ścianek działowych.
Do tej pory rekonstrukcja dworu kosztowała około 900 tys. zł. Chrzanów i Alwernia na dwór przekażą w tym roku odpowiednio 30 tys. zł i 20 tys. zł.
- Kolejne prace, jakie nas czekają, to ukształtowanie terenu wokół dworu, budowa dróg i podjazdów oraz zieleńców. Musimy podciągnąć prąd do budynku. Wodę już podłączyliśmy – wymienia Jerzy Motyka.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 6 (618)
  • Data wydania: 11.02.04

Kup e-gazetę!