Rada nadzorcza Kompanii Węglowej S.A., (dotychczasowy właściciel KWK Janina), podjęła uchwałę akceptującą wniesienie Janiny aportem do spółki z Południowym Koncernem Energetycznym S.A.
Przypomnijmy, że w grudniu ubiegłego roku, w obecności wicepremiera Jerzego Hausnera, podpisano umowę o powołaniu do życia Zakładu Górniczo-Energetycznego Janina sp. z o.o. Udziałowcami nowego podmiotu zostali PKE S.A. (45 proc. udziałów), Kompania Węglowa S.A. (45 proc. udziałów) oraz ZGE Sobieski-Jaworzno III sp. z o.o. (10 proc. udziałów). 55 proc. udziałów należy do Koncernu, ponieważ ZGE Sobieski-Jaworzno III jest ściśle powiązany kapitałowo z tą spółką. Zawarta umowa miała jednak charakter warunkowy.
- Oznaczało to, że jeśli do 20 stycznia rada nadzorcza i organ założycielski Kompanii Węglowej, czyli minister gospodarki, nie podejmą uchwały akceptującej zapisy umowy, spółka ZGE Janina przestanie istnieć – wyjaśnia Paweł Gniadek, asystent prezesa PKE S.A.
Rada nadzorcza Kompanii na szczęście podjęła wyczekiwaną uchwałę.
Co teraz dzieje się z Janiną? Do końca marca nowa spółka będzie się organizować. Nad szczegółowymi warunkami pracy i płacy pracują związki zawodowe. Trudnym i zapewne niewygodnym dla Kompanii Węglowej S.A. problemem wciąż pozostaje zadłużenie libiąskiej kopalni, które wynosi 150 mln zł. Długi kopalni pozostały bowiem po stronie Kompanii. Do nowo utworzonej spółki (ZGE Janina) trafił jedynie majątek produkcyjny kopalni.
70 mln zł zostanie oddłużone na podstawie Ustawy o restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego. Obecny kapitał założycielski nowej spółki wynosi 500 tys. zł. ZGE Janina zostanie dokapitalizowana przez PKE S.A. kwotą 30 mln zł. Koncern zapowiada również wielomilionowe inwestycje w kopalni, a także zwiększenie wydobycia.