Obejmująca 75 km2 gmina Alwernia posiadała, według starego planu zagospodarowania przestrzennego, około 20 ha terenów inwestycyjnych.
Aktualne dane o miejscach, gdzie będzie można ulokować większą działalność gospodarczą, mogą być znane końcem maja. Alwerniańscy urzędnicy mają nadzieję, że zostanie wówczas przedstawiony nowy plan zagospodarowania przestrzennego. Przetarg na sporządzenie dokumentacji dla miasta Alwerni i 10 sołectw wygrało Biuro Rozwoju Krakowa. Przedsięwzięcie kosztuje 180 tys. zł.
- Nasza gmina jako jedyna w powiecie będzie dysponować uaktualnionym planem zagospodarowania przestrzennego, również w wersji cyfrowej. W ubiegłym roku zbieraliśmy wnioski od mieszkańców. Najczęściej chodziło o przemianowanie działek rolniczych na budowlane – mówi Monika Woszczyna, inspektor w referacie budownictwa i rozwoju.
O tym, czy w poszczególnych przypadkach dojdzie do przekwalifikowania gruntów, zadecyduje minister (III klasa gruntów) i wojewoda (IV i niższe klasy gruntów). Wtedy będzie również wiadomo, ile jest terenów budowlanych, które samorząd lub bezpośrednio inwestor mógłby odkupić od prywatnych właścicieli.
- Szczególnie zależy nam na rozwijaniu przedsiębiorczości wzdłuż autostrady A4. Jednocześnie mamy świadomość, że jest to w dużej mierze uwarunkowane budową zjazdu – przypomina burmistrz Jan Rychlik.
Północny obszar gminy Alwernia przyciągnął już rozgłośnię RMF FM, zajmującą na skraju Puszczy Dulowskiej około 11-hektarową powierzchnię. Po przeciwnej stronie, przy drodze Grojec-Rudno, 1 hektar i 42 ary kupiła firma spedycyjna Equus, która – jak informuje burmistrz Rychlik – otrzymała pozwolenie na budowę i być może jeszcze w tym roku zacznie działać. Szczególną gratką dla inwestorów mogą być 3 hektary gruntu, przylegające do platformy widokowej w Grojcu. Obecnie teren ten pozostaje w rękach prywatnych.