Nie masz konta? Zarejestruj się

Jeden numer zamiast trzech

21.01.2004 00:00
Wojewoda nosi się z zamiarem utworzenia Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Chrzanowie - poinformował Wiesław Szaraniec, wicedyrektor wydziału polityki społecznej w Urzędzie Wojewódzkim w Krakowie.
Wojewoda nosi się z zamiarem utworzenia Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Chrzanowie - poinformował Wiesław Szaraniec, wicedyrektor wydziału polityki społecznej w Urzędzie Wojewódzkim w Krakowie.
O utworzeniu w Chrzanowie Centrum mówiło się już od dawna. Na tę okoliczność przygotowywała się zarówno Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej, jak i starostwo powiatowe. Tymczasem z Warszawy dochodziły niepokojące wieści o tym, że w całym kraju ma powstać zaledwie 130 CPR-ów. Oznaczało to łączenie centrów tak, by jedno przypadało na dwa, a nawet trzy powiaty. Z takiego obrotu sprawy nikt nie był zadowolony. W Chrzanowie obawiano się, że CPR zostanie utworzony w Oświęcimiu, co do reszty zdegraduje nasz powiat, zwłaszcza względem sąsiada. To w Oświęcimiu utworzono przecież agendę marszałkowską zupełnie nie doceniając znaczenia Chrzanowa.
O tym, że CPR powinien mimo wszystko powstać w Chrzanowie, przekonywali wojewodę strażacy, przedstawiciele starostwa powiatowego, a nawet senator Bogusław Mąsior. I chyba im się udało.
- Oficjalnego pisma w sprawie utworzenia w Chrzanowie Centrum Powiadamiania Ratunkowego jeszcze nie otrzymaliśmy. Docierają jednak do nas informacje, że wojewoda ma to w planach – mówi Andrzej Chłopecki z wydziału zarządzania kryzysowego starostwa powiatowego. Chłopecki podkreśla, że mimo iż w powiecie chrzanowskim mieszka zaledwie 130 tys. mieszkańców, liczba zdarzeń przypadających na tym terenie jest bardzo wysoka. Aby służby ratownictwa mogły sprawnie i szybko reagować, konieczne jest utworzenie w powiecie CPR.
Centrum miałoby powstać w komendzie powiatowej straży pożarnej. Zdaniem komendanta Stanisława Głogowskiego, to miejsce jak najbardziej wskazane. Aby jednak pomysł wypalił, konieczne jest zainwestowanie sporych pieniędzy w nowoczesny sprzęt informatyczny i transmisji radiowej. Komendant Głogowski uważa również, że konieczne byłoby zatrudnienie dodatkowych osób. Szacuje, że niezbędne inwestycje wyniosłyby minimum 350 tys. zł. Tymczasem A. Chłopecki wyliczył, że starostwo i gminy powiatu chrzanowskiego od 2001 roku już zainwestowały w Komendę Powiatową PSP około 450 tys. zł (wkład starostwa wyniósł 250 tys. zł.)
- Mamy nadzieję, że wojewoda będzie mieć to na uwadze – dodaje urzędnik.
Starostwo podpisało umowę z firmą RCS Polska, która budowała CPR w Tarnowie, o bezpłatne udostępnienie i testowanie przez trzy miesiące programu aplikacyjnego w Komendzie Powiatowej PSP.
- Zanim będziemy w stanie zainstalować taki program na stałe, konieczna jest modernizacja sprzętu, jakim dysponują nasi strażacy – wyjaśnia Chłopecki.
Zarówno straż pożarna, jak i starostwo oczekuje, że pieniądze na ten cel przekaże w formie dotacji wojewoda.
Do działania w ramach CPR musi również przygotować się szpitalny oddział ratunkowy, policja, a także pozostałe służby, m.in. pogotowie energetyczne i gazowe. Uruchomienie centrum ułatwiłoby przede wszystkim życie mieszkańców. Zamiast zastanawiać się, czy numer alarmowy 997 jest na policję czy pogotowie, wystarczyłoby wybrać numer 112 i połączyć się z CPR. To pracownicy centrum decydowaliby, jakie służby należy wezwać do zdarzenia.
- Sieć centrów jest konieczna. Czas nagli. Na Zachodzie takie systemy działają już od dawna i sprawdzają się – przekonuje komendant Głogowski.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 3 (615)
  • Data wydania: 21.01.04

Kup e-gazetę!