Trzebińska spółka Naftowax już niedługo będzie jedynym w Europie Środkowo-Wschodniej zakładem prowadzącym hydrorafinację.
Należąca do grupy kapitałowej Rafinerii Trzebinia S.A. spółka obecnie zajmuje się produkcją parafin używanych głównie do wytwarzania zniczy.
- Tego typu produkcja ma charakter ściśle sezonowy. Największe ożywienie na rynku zaczyna się w trzecim kwartale, gdy zbliża się Święto Zmarłych – wyjaśnia Adam Basta, Członek Zarządu Naftowaxu.
W Polsce, podobnie jak w Europie, coraz popularniejszy staje się zwyczaj zapalania świec dla podkreślenia uroczystego czy też odświętnego charakteru spotkań rodzinnych. Do ich produkcji używa się najwyższej jakości parafin. Producenci eksportujący swoje wyroby na Zachód, a zwłaszcza do Niemiec, muszą pilnować ściśle określonych norm jakości. Naftowax, aby mógł skutecznie konkurować na rynkach zachodnich, musi uruchomić nowoczesną instalację hydrorafinacji parafin.
- Dzięki temu będziemy mogli produkować najczystsze parafiny – podkreśla dyrektor Basta.
Wybudowanie instalacji do hydrorafinacji, według wstępnych szacunków, będzie kosztować 40 mln zł. Aktualnie trwa wybór generalnego wykonawcy. Naftowaxowi zależy, aby została nim polska firma, ewentualnie firma zagraniczna, która zawiąże konsorcjum z polskim partnerem.
- Takie rozwiązanie jest po prostu praktyczniejsze i gwarantuje chociażby lepszą komunikację – zaznacza dyrektor Basta.
Kosztowna instalacja hydrorafinacji to jednak nie koniec inwestycji. W zakładzie już działa warta 12 mln zł instalacja do wstępnego oczyszczania materiału, z którego produkowane są parafiny.
Hydrorafinacja w Naftowaxie rozpocznie się najprawdopodobniej na początku 2005 roku. W pierwszym kwartale przyszłego roku ruszą prace budowlane. Instalacja będzie produkować rocznie 25 tys. ton parafin.
- Oznacza to, że będziemy w stanie zaspokoić całe zapotrzebowanie polskiego rynku na ten produkt. Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że firmy niemieckie, które już sprzedają w naszym kraju parafiny, nie odpuszczą swojej części rynku. Planujemy więc połowę swojej produkcji przeznaczyć na eksport – podkreśla dyrektor Basta.
Trzebińska instalacja hydrorafinacji będzie jedyną tego typu w Europie Środkowo-Wschodniej. Jej uruchomienie nie oznacza jednak konieczności zatrudniania większej grupy pracowników.