Nie masz konta? Zarejestruj się

Stoi i niszczeje

26.11.2003 00:00
Gdyby Krzeszowice były położone nieopodal Wiednia lub Paryża, byłyby pięknym, urokliwym miasteczkiem, cieszącym się renomą kurortu uzdrowiskowego, mającego w ofercie wiele atrakcji turystycznych i poznawczych.
Gdyby Krzeszowice były położone nieopodal Wiednia lub Paryża, byłyby pięknym, urokliwym miasteczkiem, cieszącym się renomą kurortu uzdrowiskowego, mającego w ofercie wiele atrakcji turystycznych i poznawczych. Krzeszowice znajdują się jednak pod Krakowem i mimo wielkiego potencjału, który tkwi w historii i zabytkach gminy, przegrywa konkurencję o klienta-turystę i zmęczonego mieszczucha z sezonowo tłocznym i niezbyt czystym Kryspinowem.
Krzeszowice to miasteczko szare i nijakie. Tylko bardzo zdeterminowany turysta jest w stanie etapami odkrywać perły dziedzictwa kulturowego i architektury. Niewątpliwie największą z owych pereł jest Pałac Potockich, wybudowany w latach 1850-1857, otoczony kilkunastohektarowym, zabytkowym parkiem.
Po II wojnie światowej pałac służył kilku instytucjom państwowym (Akademia Leśna, Państwowy Instytut Badań Leśnych), najdłużej jednak pełnił rolę Państwowego Zakładu Wychowawczego (szkoła podstawowa, liceum, internat). To wtedy pełne piękna i przepychu wnętrza uległy bezmyślnej dewastacji. Nadszedł rok 1973, który przyniósł nadzieję na racjonalne wykorzystanie kompleksu. Powstała koncepcja stworzenia ośrodka rehabilitacyjno-leczniczego. W 1977 roku zabudowania wraz z parkiem zostały przekazane Krakowskiemu Centrum Rehabilitacyjnemu. Do 1987 roku zdołano wykonać jedynie tzw. prace zabezpieczające.
Niestety, nadzieja była równie krótkotrwała, jak ówczesny przebłysk geniuszu PRL-owskich decydentów. Od 30 lat Pałac Potockich stoi więc bezużyteczny i niszczeje, a powinien zachwycać i przynosić dochody oraz prestiż gminie i jej mieszkańcom. To właśnie gmina Krzeszowice jest właścicielem obiektu. Właściciel to dziwny, bo nie radzi sobie z własnym majątkiem. Nie próbuje go remontować. Nie udostępnia turystom, którzy chętnie zapłaciliby za bilet i informacje od przewodnika, pomimo fatalnego stanu kompleksu. Wreszcie, nie chce, albo nie potrafi go sprzedać.
Powyższe zarzuty zostaną oddalone przez każdego urzędnika magistratu poprzez przedstawienie tzw. podkładki, czyli informacji o działaniach podejmowanych w sprawie Pałacu Potockich.
Na pozorowane próby ratowania pałacu gmina wydała już sporo pieniędzy (ogłoszenia, prezentacja multumedialna, projekt zagospodarowania zabytkowego parku pałacowego). Nie doczekały się kontynuacji dobre pomysły organizowania w obiekcie koncertów i wernisaży. Kompleks pałacowo-parkowy czeka na odważne i racjonalne decyzje.
27 listopada odbędzie się sesja Rady Miasta Krzeszowice poświęcona Pałacowi Potockich, na której radni ustosunkują się do oferty grupy inwestorów z Norwegii (firma Prode Architects, reprezentowana przez pana Frithjof’a Wiese). Jest szansa na przekształcenie kompleksu pałacowego w centrum rekreacyjno-konferencyjne. Wszystko w rękach władz gminy.
Poczekamy...

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 47 (608)
  • Data wydania: 26.11.03

Kup e-gazetę!