38 firm pobrało dokumenty specyfikacyjne dotyczące rekultywacji zbiornika odpadów niebezpiecznych i szkodliwych po zakładach Górka w Trzebini. Otwarcie ofert nastąpi 12 listopada.
Wśród firm, które pobrały z gminy specyfikacje, są podmioty z zagranicy, m.in. z Czech.
- Wobec tych firm nie będziemy mogli zastosować tzw. preferencji krajowych. Te dotyczą bowiem tylko polskich przedsiębiorstw. Wobec zagranicznych firm będziemy stosować mniej korzystny przelicznik cenowy - wyjaśniają pracownicy Urzędu Miasta Trzebini.
Przypomnijmy, że pieniądze na pierwszy etap rekultywacji zbiornika w Górce gmina ma otrzymać z Ministerstwa Finansów. Mowa o 12 milionach złotych. Decyzję o uruchomieniu tych środków minister podjął jednak bardzo późno, dopiero w październiku. Burmistrz Adam Adamczyk za pośrednictwem wojewody Jerzego Adamika zwrócił się więc do ministra z prośbą o uznanie przyznanych środków za niewygasające. Decyzja ministra w tej sprawie znana będzie najpóźniej do 15 grudnia. Gmina optymistycznie zakłada, że minister przystanie na propozycję.
Tymczasem jedna z firm, które wzięły z urzędu dokumenty ze specyfikacją przetargową, oprotestowała tryb, w jakim ogłoszono przetarg. Gmina odrzuciła ten protest uznając go za bezzasadny. Firma ta zwróciła się więc do Urzędu Zamówień Publicznych. Decyzja UZP nie jest jeszcze znana. Mimo to, gmina zdecydowała się dotrzymać wcześniej ustalonych terminów i otworzyć oferty w tym tygodniu (12 listopada).
Przetarg podzielony został na dwa etapy. W pierwszym oferenci przedstawią wyłącznie technologię, w jakiej chcą wykonać rekultywację zbiornika. Technologia winna obejmować neutralizację i osuszenie zbiornika „Górka”, wyeliminowanie możliwości ponownego piętrzenia się wody przez wykonanie jej grawitacyjnego odpływu oraz zabezpieczenie możliwości realizacji kolejnych etapów rekultywacji.
Zamawiający, czyli gmina, po zapoznaniu się z ofertami wstępnymi wyłoni wykonawców zakwalifikowanych do drugiego etapu.
Jedynym kryterium, według którego zostanie wybrana ostateczna oferta, jest cena. Oferent przystępujący do drugiego etapu będzie zobowiązany do wniesienia wadium w wysokości 360 tys. zł.
Przetarg może zostać unieważniony przez zamawiającego (gminę), jeśli wpłynie tylko jedna oferta lub cena najkorzystniejsza przekroczy kwotę 12 mln zł. Gminni urzędnicy przyznają, że przetarg na „Górkę” jest jednym z największych realizowanych w ostatnich latach przez urząd.