Stan większości dróg powiatowych jest zły. Tylko pojedyncze można uznać za dobre. Są odcinki w stanie krytycznym – twierdzi Grzegorz Kotelnicki, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg.
W połowie tego roku powstał raport o stanie dróg powiatowych. Przez kilka tygodni pracownicy PZD zinwentaryzowali wszystkie drogi, mosty i inne obiekty drogowe.
- Nie da się powiedzieć, która gmina ma drogi najlepsze, a która najgorsze. Drogi miejskie są oczywiście w lepszym stanie od wiejskich, bo w pierwszej kolejności remontuje się te o dużym natężeniu ruchu – mówi dyrektor Kotelnicki.
Gdyby PZD chciał doprowadzić w krótkim czasie sieć dróg i mostów do porządku, musiałby mieć 2 mln 400 tys. zł na same tylko drogi i około 640 tys. zł na obiekty mostowe. Na tyle oszacowano koszty częściowych remontów. Oprócz tego, trzeba naprawiać, wymieniać i uzupełniać oznakowanie, które pada łupem wandali. Rokrocznie PZD wydaje na to około 60 tys. zł. Potrzeby są ponad trzykrotnie większe. Jest jeszcze jedna trudność, która pociąga za sobą dodatkowe koszty. Chodzi o projekt techniczny i inne dokumenty potrzebne, by zacząć roboty na drogach. PZD ma tylko kilka gotowych dokumentacji technicznych.
- W minionych latach zaczęliśmy inwestycje na drogach. Aby je zakończyć, potrzebujemy dodatkowo około 5 mln 300 zł – informuje dyrektor Kotelnicki.
Wykaz rozpoczętych remontów drogowych obejmuje 22 pozycje. Raport PZD stwierdza, że w tym roku zakończona będzie tylko budowa chodnika i odwodnienia ul. Krakowskiej w Bolęcinie. Na dokończenie pozostałych nie ma pieniędzy. Trudno się temu dziwić, skoro z tegorocznej subwencji drogowej (wynosiła ona 3 mln 163 tys. zł) PZD dostał 1 mln 760 tys. zł, zaś wydział komunikacji 500 tys. zł, które pójdą głównie na zimową akcję odśnieżania.

Drogi powiatowe w gminach:
Alwernia: 27,8 km
Babice: 42,1 km
Chrzanów: 53,14 km
Libiąż: 44,08 km
Trzebinia: 74,4 km

Mosty w gminach:
Alwernia: 2
Babice: 3
Chrzanów: 5
Libiąż: 3
Trzebinia: 8