Nie masz konta? Zarejestruj się

Opuściły szkolne mury

15.10.2003 00:00
Szkolne archiwum ,,jedynki” zostało uszczuplone o katalogi i arkusze ocen pamiętające czasy jeszcze sprzed ponad stu lat. Dokumenty trafiły w dobre ręce – kustoszy chrzanowskiego muzeum.
Szkolne archiwum ,,jedynki” zostało uszczuplone o katalogi i arkusze ocen pamiętające czasy jeszcze sprzed ponad stu lat. Dokumenty trafiły w dobre ręce – kustoszy chrzanowskiego muzeum.
Decyzję o przekazaniu do muzeum szkolnych ksiąg podjęła w połowie czerwca tego roku ówczesna dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Chrzanowie, Anna Mrowiec. Kierowała się – jak wyznała – troską o dokumenty, dla których odpowiedniejsze niż w szkolnym archiwum warunki przechowywania widziała w muzeum.
Po inwentaryzacji, przeprowadzonej w obecności dwóch kustoszy, w tym Roberta Kałuży, szkolna darowizna – mająca wyłącznie wartość historyczną – znalazła się w muzeum.
- Przejęliśmy przeszło czterdzieści ksiąg szkolnych, spośród których część pochodzi z lat 90. XIX wieku. Na reszcie widnieją daty z pierwszej i drugiej połowy minionego stulecia. Są to w większości katalogi klasyfikacyjne z ocenami uczniów. Dla osób interesujących się dziejami szkolnictwa to świetny materiał badawczy, choć niewątpliwie większą wartość przedstawiałyby kroniki szkolne –uważa Robert Kałuża.
Analizując poszczególne księgi, można znaleźć odpowiedzi na wiele pytań: jakiej narodowości byli uczniowie, jaki obowiązywał system ich nagradzania, i wreszcie jakimi zajęciami parali się ich rodzice.
Wstępna i pobieżna analiza dowodzi, że zdecydowaną przewagę w klasach mieli uczniowie wyznania mojżeszowego. Ta przewaga utrzymywała się do II wojny światowej. Z kolei oceny miały charakter opisowy i jak zachowanie mogły być chwalebne, przy pilności zadawalającej. Ciekawostką może być fakt, iż jednym z przedmiotów w szkole powszechnej była kaligrafia, czyli nauka starannego pisania. Wśród zawodów rodziców przewijają się muzykanci, wyrobnicy, kupcy, kowale, a nawet telegrafiści.
Dokumenty, które są od niedawna w posiadaniu muzeum, pochodzą z dwóch oddzielnie istniejących szkół: męskiej i żeńskiej.
- Obie mieściły się w tym samym budynku, który dziś zajmuje Szkoła Podstawowa nr 2 w Chrzanowie, ale wejścia miały osobne. Do szkoły męskiej, której patronem był Adam Mickiewicz, wchodziło się od strony ulicy Szkolnej, natomiast do żeńskiej im. Marii Konopnickiej od ulicy Kościelnej – wyjaśnia Robert Kałuża.
,,Darowizna” będzie udostępniana do przeglądania tylko w uzasadnionych przypadkach, zwłaszcza jeśli chodzi o księgi z połowy minionego wieku. W nich można bowiem znaleźć informacje dotyczące osób żyjących. Wątpliwym natomiast jest, by materiały zostały wyeksponowane na jakiejkolwiek wystawie.
- Ekspozycja składająca się z ksiąg jest trudna do pokazania. Jest ponadto dla zwiedzających mało atrakcyjna – uważa pracownik muzeum.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 41 (602)
  • Data wydania: 15.10.03

Kup e-gazetę!