Nie masz konta? Zarejestruj się

Pobożne życzenia

08.10.2003 00:00
Pakiet 29 wniosków o unijne pieniądze przedstawiła radnym powiatowym Anna Mocała - Kalina, dyrektor powiatowego wydziału promocji i integracji z Unią Europejską.
Pakiet 29 wniosków o unijne pieniądze przedstawiła radnym powiatowym Anna Mocała - Kalina, dyrektor powiatowego wydziału promocji i integracji z Unią Europejską.
Radni nie byli zadowoleni. Kilku oceniło projekty jako oderwane od rzeczywistości. Głównie dlatego, że przekraczają finansowe możliwości powiatu, któremu brakuje pieniędzy na inwestycje.

Chodniki górą

Wszystkie wnioski są propozycjami, z którymi starostwo wystąpiło do Programu Operacyjnego Rozwoju Województwa Małopolskiego na lata 2004 –2006 oraz Sektorowego Programu Operacyjnego – Rozwój Zasobów Ludzkich. Propozycje i pomysły zgłaszały wydziały starostwa, powiatowe szkoły i placówki oświatowe, Powiatowy Urząd Pracy. Najważniejsze dotyczą budowy i modernizacji chodników przy drogach powiatowych, szkolnych remontów i przeciwdziałania bezrobociu. W pierwszym przypadku partnerami starostwa są gminy, które zgodziły się na wspołfinansowanie. W pozostałych powiat jest zdany sam na siebie.
Za ponad 1 mln 600 tys. zł starostwo chce zmodernizować około 5,3 km chodników przy drogach powiatowych. Powiat chce na to wyłożyć 217 tys. zł, gminy – 188 tys. zł. Od Unii potrzebują 1 mln. 616 tys. zł.
Starostwo chce też od Unii 750 tys. zł na demontaż 1.700 ton odpadów azbestowych. Samo deklaruje wyłożyć 250 tys. zł. Urzędnicy nie zapomnieli również o sobie. Na elektroniczny system obiegu dokumentów, który ma być wdrażany przez trzy lata, starostwo gotowe jest dać prawie 350 tys. zł. Ponad milion oczekuje od UE.

Powstanie ranking

Część projektów nie może zostać od razu zrealizowana. Przykładowo: budowa chodników przy ul. Broniewskiego i Nadwiślańskiej w Gromcu, przy ul. Astronautów w Żarkach, przy ul. Jaworznickiej w Balinie oraz przy ul. Bolęcińskiej w Płazie nie ma regulacji stanów prawnych oraz pozwolenia na budowę. Pod znakiem zapytania stoi również pięć wniosków, w których wkładem własnym starostwa są pieniądze z Powiatowego Funduszu Ochrony Środowiska, bo od jakiegoś czasu mówi się, że rząd szykuje się do likwidacji gminnych i powiatowych funduszy. Z PFOŚ starostwo zamierza wspólnie z UE łożyć na termomodrenizację internatu Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Chrzanowie, ZSECh w Trzebini, I LO w Chrzanowie, PCE w Chrzanowie oraz wymianę okien w I LO w Trzebini.
Wszystkie projekty trafiły na listę rankingową. Największą szansę mają te, które mają pełną dokumentację techniczną i wyjaśnioną sprawę własności.

Atrakcyjny
czterdziestoczterolatek

Podczas dyskusji radni storpedowali sztandarowy pomysł wydziału. Jest nim projekt pomocy 120 bezrobotnym kobietom wieku od 40 do 50 lat. Chodzi o szkolenia, które pozwolą zwolnionym z pracy znaleźć posadę. Wniosek trafił już do Programu Aktywizacji Obszarów Wiejskich. Na kilkadziesiąt złożonych wniosków był trzeci.
Na radnych nie zrobiło to większego wrażenia. Zastrzeżeń i uwag mieli sporo. Kpili z nazwy projektu, która brzmi „Atrakcyjne czterdziestolatki”.
- Nazwa to marka handlowa. Musieliśmy wymyślić coś, co zwróci na nas uwagę, coś oryginalnego – bronił wniosku wicestarosta Tadeusz Kołacz, dodając jednocześnie, że zainteresowanie radnych tytułem projektu jest żywym dowodem na to, że działa on na ludzką wyobraźnię.
Koszt projektu oszacowano na ponad 68 tys. zł. Powiat ma wyłożyć około 16 tys. zł. Resztę być może dofinansuje Unia. Kilkuosobowa grupa urzędników, radnych i osób spoza starostwa szkoli się jak go wdrażać. W damskim gronie szkolonych znalazł się również jeden mężczyzna. W ten punkt uderzył radny Tomasz Kikla.
- Czy to prawda, że jedną z atrakcyjnych czterdziestolatek jest wicestarosta Tadeusz Kołacz? – zapytał, co sala przyjęła ze śmiechem.
- Wiecstarosta ma 44 lata, nie jest kobietą i jest atrakcyjny – broniła szefa dyrektor Mocała-Kalina. Dodała również, że jednym z wymogów programu jest, by w szkolącej się grupie była osoba z zarządu powiatu. Na to radni zauważyli, że jest w niej przecież Alicja Woźniak, członek zarządu.
Mocała-Kalina uświadomiła zebranych, że Alicja Woźniak reprezentuje radę powiatu. Większość nie była zachwycona tą odpowiedzią. Zaczęto kwestionować zasady, według których skompletowano grupę. W szkolącej się ekipie próżno bowiem szukać przedstawiciela Powiatowego Urzędu Pracy.

Puściły nerwy

Choć dyrektor wydziału integracji z UE i jego pracownicy dołożyli wielu starań, by prezentacje wniosków wypadły jak najlepiej, zamierzenia spełzły na niczym. Emitowany z projektora obraz drgał. Równie rozedrgana była cała prezentacja. Kilku radnych przerywało dyrektorce dopytując o szczegóły. Ta początkowo udzielała wyczerpujących wypowiedzi. W końcu jednak puściły nerwy. Między radnym Tomaszem Kiklą a dyrektor Anną Mocałą-Kaliną dochodziło do pyskówek i przegadywań.
- Wykaz bardzo dobry. Wniosków mnóstwo. Wszyscy się będą cieszyć, gdy niektóre z nich zostaną wykonane – stwierdził radny Tadeusz Adamczak, który dotychczas nie szczędził wydziałowi integracji z UE i jej dyrektorce ostrych słów krytyki.
- W tej prezentacji chodzi o to, by powiedzieć dużo, a nie powiedzieć wszystkiego do końca – stwierdził radny Antoni Urbański, zwracając uwagę, że w wykazie nie napisano, kto konkretnie jest autorem poszczególnych projektów.
Według Urbańskiego, wykaz projektów to pobożne życzenia, które wydział chce skierować do Unii. W tym samym tonie wypowiedział się Tomasz Kikla.
- Te projekty są w iluzorycznym oderwaniu od rzeczywistości. Na ile mają się do możliwości finansowych powiatu? Nie widzę możliwości realizacji choćby jednego wniosku – krytykował Tomasz Kikla.
Anna Mocała-Kalina odparła, że być może powiat będzie musiał zaciągnąć kredyt, by wcielić swe plany w życie.
Jest to nawet konieczne, bo w pierwszym momencie powiat musi mieć 100 procent kosztów inwestycji.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 40 (601)
  • Data wydania: 08.10.03

Kup e-gazetę!