Piłkarze MKS Trzebinia-Siersza pojechali na derbowy mecz ze Świtem Krzeszowice po trzy punkty. Po słabej grze przegrali i coraz bardziej tracą dystans do czołówki czwartoligowej tabeli.

IV liga
5. kolejka:
ŚWIT KRZESZOWICE – MKS TRZEBINIA-SIERSZA 1-0 (1-0)
1-0 Jawień (8)
MKS: Budka – Rolka (75. Ziarnik), Dąbek, Brózda – Wolak (55. Klimek), Mrozek, Lickiewicz (46. Witkowski), Tanistra, Jędrzejczyk – Ciepichał, Augustynek (46. Kopiec)
Trzebinianie pojechali po 3 punkty, ale derbowego meczu z sąsiadem zza miedzy nie mogą zaliczyć do udanych. Już w 8. minucie Jawień popisał się celną główką. Trzebinianie nie mogli się przez długi czas otrząsnąć z szoku po niespodziewanej stracie bramki. Dopiero pod koniec pierwszej połowy groźnie zaatakowali, ale Jędrzejczyk z 6 metrów trafił w poprzeczkę. Po przerwie trzebinianie atakowali, ale robili to zbyt mało zdecydowanie. Najlepsze okazje mieli Mrozek (trafił w boczną siatkę) i Kopiec (oddał niecelny strzał z 10 metrów). Przewaga gości nie przełożyła się na bramkę.
ALWERNIA – KMITA ZABIERZÓW 1-1 (0-0)
0-1 Bagnicki (83), 1-1 Józkowicz (88)
Alwernia: Skoczylas – Dukała, Jajko, Krawczyk – Tekielak, Taborski, Pawela (55. Przepiórka), Józkowicz, Ficek (87. Gara) – Balonek (83. Kaczmarczyk), Klimek (75. Palka)
Zdecydowanie więcej sytuacji stworzyli sobie goście. Najwięcej z nich zmarnował Chlipała, który miał w Alwerni rozregulowany celownik. Dopiero w 83. minucie Kmita objął prowadzenie po „główce” Bagnickiego. Jednak miejscowi, grający lepiej po wprowadzeniu na plac gry Przepiórki, zdołali wyrównać po trafieniu Józkowicza.
Na czele tabeli plasuje się Garbarnia przed Dalinem (po 13 pkt). Alwerniajest piąta (8 pkt), a Trzebinia trzynasta (5pkt).
V liga
5. kolejka:
NIWA NOWA WIEŚ – FABLOK CHRZANÓW 1-6 (1-3)
0-1 Łukasik (4), 1-1 Tlałka (10), 1-2 Kijak (10), 1-3 Smoleń (21), 1-4 Sikora (47), 1-5 Smoleń (62), 1-6 Smoleń (57)
Fablok: Gielarowski – Szafran, Antonik, Sabuda, Czyszczoń – M. Kania (73. Żmuda), Sikora, Kijak, Łukasik (58. Kasprzyk) – Smoleń (58. Pokojski), Oczkowski
Chrzanowianie potwierdzili dobrą dyspozycję strzelecką. Co prawda na gol Łukasika z dystansu odpowiedzieli skuteczną dobitką Tlałki. Potem jednak rozwiązał się worek z bramkami dla Fabloku. Przed przerwą na listę strzelców wpisali się jeszcze Kijak (uderzenie głową po dośrodkowaniu Sabudy) i Smoleń (uderzenie lewą nogą z podania Sikory). Po przerwie Smoleń jeszcze dwukrotnie zaprezentował swoje walory ofensywne. Najpierw płasko strzelił z 16 metrów, a chwilę potem przytomnie znalazł się w zamieszaniu podbramkowym. Swoją bramkę zdobył też Sikora po indywidualnej akcji.
ISKRA KLECZA DOLNA – JANINA LIBIĄŻ 0-0
Janina: Pędlowski – Saternus, Cygan, Przebinda, Korba (88. Adamczyk) – Malik (46. Poznański), Szlęzak, Bielawa (58. B. Chylaszek), Gut – Grabowski, Sieprawski
Spotkanie dwóch drużyn aspirujących do awansu było meczem walki. Już w 2. minucie Grabowski trafił w poprzeczkę. Minimalnie niecelnie uderzali z dystansu Korba, Grabowski i Gut. Gospodarze przeprowadzali najgroźniejsze akcje po stałych fragmentach gry. W drugiej połowie lekką przewagę miała Klecza. Jednak libiążanie też kilka razy przeszli do szybkich ataków. W 60. minucie Poznański przestrzelił w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Po meczu trener gości Hubert Szumniak był zadowolony z podziału punktów.
NADWIŚLANIN GROMIEC – STANISŁAWIANKA 5-1 (3-0)
1-0 Kania (4), 2-0 Lubański (20), 3-0 Ł. Pactwa (43), 4-0 Łukaszka (50), 5-0 Kania (70), 5-1 Koczur (85)
Gromiec: Księżarczyk – Kurek, Szyjka (70. M. Pactwa), Rundzia (75. Robert Nędza), Malik (60. Bużyk) – Lubański, Ł. Pactwa, Kania, Wątroba – Kosowski (60. Ryszard Nędza), Łukaszka
Już w 4. minucie Kania po indywidualnej akcji lewą nogą trafił do siatki. Ten sam zawodnik kwadrans później podał do Lubańskiego, a ten z 10 metrów trafił w „okienko”. Na 3-0 przed przerwą podwyższył płaskim strzałem Ł. Pactwa, mający przed sobą tylko bramkarza.
Kwadrans po wznowieniu gry golem godnym kamery filmowej popisał się Łukaszka, uderzający z 35 metrów. Piąty gol był dziełem Kani, któremu pomógł kiks bramkarza. Nieco rozluźnieni wysokim prowadzeniem gospodarze dali sobie strzelić w końcówce bramkę. Po meczu trener Jan Chylaszek chwalił swoich graczy za skuteczność.
W tabeli prowadzi Fablok (15 pkt), przed Janiną (13 pkt). Gromiec jest szósty z dorobkiem 9 pkt.

Klasa A
3. kolejka:
Trzebinia II – Zagórze 5-2, Tenczynek – Osiek 1-1, Klucze – Fablok II 4-0, Młoszowa – Lgota 3-1, Wolbrom – Wolanka 6-0, Laskowianka – Okleśna 1-0, Płaza – Balin 1-6

4. kolejka:
Okleśna – Wolbrom II 2-1 (dla Okleśnej trafiali Skwarczyński i Bialik), Osiek – Klucze 0-0, Wolanka – Płaza 1-2. Pierwszą bramkę dla Płazy uzyskał Stępień strzałem z 25 metrów. Drugi gol był dziełem K. Soleckiego, który strzelił z wolnego pod poprzeczkę.
Lgota – Balin 0-3. Łupem bramkowym podzielili się P. Lichota, Smok i M. Kwiatkowski. Bolęcin – Tenczynek 0-1.
Zagórze – Olkusz 4-0. Na listę strzelców wpisali się Jasieczko (2), Jagoda i Kołodziej. Młoszowa – Trzebinia II 4-1.
Mecz zaległy ze środy: Olkusz – Bolęcin 3-1
Fablok II Chrzanów – Laskowianka 1-2 (1-0)
1-0 Kaszuba (44), 1-1 Czerniak (70, karny), 1-2 Kępka (90)
Fablok II: Kawala – Klinkosz, Mitela, Kadłuczka, Skoczylas – Stach, Kaczara (30. Kosowski), Żmuda, Jazowski – Kaszuba (75. Broda), Michałek (65. Koczoń)
W pierwszej połowie optyczną przewagę posiadali goście, jednak to Fablokowcy zdobyli bramkę. Gola do szatni zdobył z najbliższej odległości Kaszuba, wykorzystując niezdecydowanie bramkarza. W 70. minucie chaotycznie atakujący przyjezdni wyrównali z rzutu karnego, podyktowanego za rękę Miteli w polu karnym. Niedługo potem Żmuda był w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale trafił golkipera w nogę. Tuż przed końcem Kepka przymierzył z 16 metrów tuż przy słupku i Laskowianka wywiozła z Chrzanowa komplet punktów.

Klasa B
2. kolejka:
Luszowice – Brodła 6-0. Bramki zdobyli kolejno Jamro, Grapa, Korbiel, Habierski, Plader i Sandecki. Goście grali ostatni kwadrans w dziesiątkę.
Mętków – Dulowa 3-3. Dwukrotnie zawodnicy Dulowej wychodzili na prowadzenie po strzałach P. Nowakowskiego, jednak do remisu doprowadzali Wierzba i Bisaga. Gola na 3-2 zdobył Paliwoda, ale dobrze grający goście wywieźli punkt po trafieniu Baudlera w 85. minucie.
Babice – Górzanka 1-3.
Jankowice – Żarki 2-6. Dla Jankowic trafiali Pogorzelec i Wątroba, a dla Żarek – Madeja (4). Horawa i Głuch.
Alwernia II – Kwaczała 2-2. Pierwsi bramkę zdobyli gospodarze, Jednak Kwaczała jeszcze do przerwy odpowiedziała bramkami T. Tekialak i Rożnawskiego. Gospodarze zdołali jednak uratować remis.
Rusocice – pauza
Kąty – Regulice 1-2 (0-1)
0-1 Jochymek (30), 1-1 Jankowski (1-1), 1-2 Piwowarczyk (88)
Kąty: Kolbiarz – Hejmej (75. Guzik), Wiatr, Bartkiewicz, Łukajczyk – Bochenek, Wróbel, Krypciak (46. Tomal), Jankowski – Motyl, Szczurek
Regulice: Muła – Maj, Jochymek, K. Ciołek, J. Ciołek – Mamoń, Majka, Woszczyna, Turek – Gołdyn (70. Piwowarczyk), Matusik
Przewaga gości została udokumentowana w 30. minucie. W zamieszaniu podbramkowym powstałym po kornerze piłkę do bramki skierował Jochymek. W 70. minucie po wrzutce z wolnego do piłki doszedł niepilnowany Jankowski i z półwoleja trafił do siatki z 5 metrów. W 88. minucie rezerwowy Piwowarczyk strzelił nie do obrony po dośrodkowaniu Majki i goście wygrali 2-1.