Nie masz konta? Zarejestruj się

Nie popuszczą

02.09.2003 00:00
Dwa lata temu nad Czyżówką zawisło widmo zamknięcia szkoły podstawowej. Udało się ją utrzymać przy życiu, ale gminy nie stać już na finansowanie wiejskiego domu kultury. Dlatego zaproponowano przeniesienie świetlicy do szkolnych murów.
Dwa lata temu nad Czyżówką zawisło widmo zamknięcia szkoły podstawowej. Udało się ją utrzymać przy życiu, ale gminy nie stać już na finansowanie wiejskiego domu kultury. Dlatego zaproponowano przeniesienie świetlicy do szkolnych murów.
- To sensowne i oszczędne rozwiązanie. Dom kultury wymagałby remontu, a tymczasem szkołę pięknie odnowiono – ocenia sołtys wsi, Marian Piętka.
Innego zdania jest przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich, Janina Kozioł:
- Nie ruszymy się stamtąd! Bo dlaczego mamy opuścić budynek, który postawili nasi dziadkowie i ojcowie?
- To nie jest ich obiekt, tylko gminny. Ludzie nie mogą tego pojąć – ripostuje sołtys.
Budynek starej szkoły spełniał funkcję Wiejskiego Domu Kultury od lat dziewięćdziesiątych.
- Obiekt pójdzie w ruinę. Nam tu dobrze! Tylko wylewkę trzeba byłoby zrobić i już. W szkole zrobili nam klitkę, w której nawet zlewu nie ma. Szklanki trzeba będzie myć w ubikacji. A nieraz przecież organizujemy imieniny członkiń, albo zapraszamy władze. Co by gminę kosztowało utrzymanie naszego klubiku w WDK? Niewiele – komentuje przewodnicząca KGW.
Świetlica w domu kultury prawdopodobnie będzie funkcjonować do końca roku.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 35 (563)
  • Data wydania: 02.09.03

Kup e-gazetę!