Chrzanowscy radni z komisji rozwoju gospodarczego zastanawiali się nad wyborem jednej z trzech przygotowanych koncepcji remontu i modernizacji Placu Tysiąclecia.
Najbardziej do gustu przypadła im koncepcja prezentowana w „Przełomie” w numerze 20. z tego roku.
Poprawa wyglądu miasta jest oczkiem w głowie wiceburmistrz Urszula Palki, która chce nie tylko wyremontować plac z orłem, ale i odnowić oraz przebudować chrzanowski rynek. Modernizacja Placu Tysiąclecia może kosztować nawet 2,5 mln zł.
- Dokładnych kosztów jeszcze nie znamy. Jesteśmy dopiero na etapie opracowywania koncepcji – wyjaśniała radnym wiceburmistrz Palka.
Przygotowano trzy projekty różniące się przede wszystkim rozwiązaniami komunikacyjnymi oraz kolorystyką samej płyty placu. Niepokój części radnych wzbudzał fakt, że przy placu znajdują się dwie działki należące do prywatnych właścicieli. Wiceburmistrz Palka zapewniała jednak, że obie działki nie będą mieć żadnego wpływu na proces modernizacji Placu Tysiąclecia.
Wielkim zwolennikiem naprawy rynku jest Andrzej Oczkowski z opozycyjnego SLD.
- Dobre pomysły zawsze będę wspierał, bez względu na to, kto jest ich autorem – mówił na posiedzeniu komisji.
Wybrana koncepcja nie przewiduje tworzenia parkingu na placu. Pozostaną natomiast dotychczasowe miejsca postojowe naprzeciwko MOKSiR-u.
- Plac ma być miejscem wypoczynku i wygodnym ciągiem komunikacyjnym dla mieszkańców – podkreśla Urszula Palka.
Gmina będzie starać się pozyskać pieniądze na modernizację z unijnych funduszy strukturalnych.
Radny Franciszek Szyjka przypomniał tylko, aby urzędnicy nie zapomnieli o innych częściach miasta i gminy.
- Na przedmieściach też jest wiele do zrobienia – mówił radny.