Wojewoda wyda zarządzenie zastępcze pozbawiające Andrzeja Matyaszewskiego (SLD) mandatu radnego Rady Miejskiej w Chrzanowie.
Andrzej Matyaszewski wysłał do wojewody pismo, w którym zwraca się z prośbą o wstrzymanie wydania zarządzenia przed orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał bada, czy przepisy znowelizowanej Ustawy o samorządzie gminnym, zakazujące sprawowania mandatu radnego osobom prowadzącym działalność gospodarczą z wykorzystaniem mienia gminnego, są zgodne z Konstytucją.
Matyaszewski od lat prowadzi w Chrzanowie sklep spożywczy w lokalu wynajmowanym od gminy.
- Mam nadzieję, że wojewoda poczeka na orzeczenie Trybunału, a to podobno ma się pojawić już we wrześniu. Tak czy inaczej, nie będę miał innego wyjścia jak poddać się decyzji wojewody – kwituje Andrzej Matyaszewski.
Mirosław Chrapusta, dyrektor wydziału prawnego w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim, zapoznał się z argumentami radnego zawartymi w piśmie do wojewody.
- Wiemy, że pan Matyaszewski nie pobierał diet, nie głosował na sesjach. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jest zasłużonym działaczem społecznym. Prawo jest jednak prawem – podsumowuje Mirosław Chrapusta.
Matyaszewskiego zastąpi Jerzy Janeczek, kolejny na liście wyborczej.
- O nic nikogo nie pytam. Czekam na ruch przewodniczącego rady. Dopóki wygaśnięcie mandatu Matyaszewskiego nie stanie się faktem, nie chcę się zbytnio tym interesować – mówi Jerzy Janeczek.
Janeczek w poprzedniej kadencji był przewodniczącym klubu radnych SLD. Dzisiaj mówi, że radny jest bezradny, jeśli znajduje się w opozycji, jak obecnie jest to w przypadku radnych z Sojuszu.
- Mam mieszane uczucia co do mojego wejścia do rady – przyznaje J. Janeczek.