Nie masz konta? Zarejestruj się

Nie ma chętnych na cechownię

22.07.2003 00:00
Zamurowane okna na parterze, powybijane szyby, połamane schody, walające się wszędzie butelki po alkoholu – taki obraz zastaną potencjalni dzierżawcy, budynku byłej cechowni kopalni Siersza czy stojącego w pobliżu budynku informatyki.
Zamurowane okna na parterze, powybijane szyby, połamane schody, walające się wszędzie butelki po alkoholu – taki obraz zastaną potencjalni dzierżawcy, budynku byłej cechowni kopalni Siersza czy stojącego w pobliżu budynku informatyki.
Kilka miesięcy temu Spółka Restrukturyzacji Kopalń S.A. przeznaczyła oba budynki do dzierżawy. Powierzchnia użytkowa cechowni wynosi 2.934 m2. W 2001 roku dokonano jej wyceny i stwierdzono, że jest warta około 2 mln zł. Inne zabudowania, które znalazły się w ofercie, to wspomniany budynek informatyki oraz budynki byłej portierni, centrali telefonicznej i straży przemysłowej. Jak usłyszeliśmy w Spółce, nie zgłosił się żaden chętny do wydzierżawienia obiektów. Gospodarzem cechowni i całego kompleksu pokopalnianego wciąż jest więc Spółka Restrukturyzacji Kopalń.
- Zamurowaliśmy parterowe okna cechowni, by nikt nie włamywał się do środka i nie dewastował pomieszczeń – poinformował jeden z pracowników spółki.
Jacek Warzecha, zastępca komendanta Komisariatu Policji w Trzebini, twierdzi, że funkcjonariusze nie mają większych problemów z utrzymaniem porządku w okolicach cechowni.
- Jeszcze niedawno nagminnie kradziono złom, kable itd. Teraz, gdy nic już nie można z pokopalnianych budynków wynieść, jest w miarę spokojnie. Nie docierają do nas sygnały o tym, by gromadziły się tam jakieś podejrzane osoby – informuje komendant Warzecha, który podkreśla jednak, że policjanci regularnie patrolują okolice cechowni.
Tymczasem Spółka Restrukturyzacji Kopalń chciałaby dogadać się z gminą Trzebinia o przejęciu przez nią, w zamian za zaległości podatkowe, cechowni i innych budynków. Gmina nie wykazuje jednak większego zainteresowania propozycją Spółki.
- W latach 1996-2002 gmina przejęła od Nadwiślańskiej Spółki Węglowej następujące obiekty: oczyszczalnię ścieków w Sierszy, halę sportową Gwarek, górniczy ośrodek zdrowia przy ul. Grunwaldzkiej, działkę przy ul. Słonecznej, tereny szybu Zbyszek, budynek przy ul. Wąskiej 5 oraz ulicę Szybową w Karniowicach – wymienia Robert Siwek, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Trzebini.
Obecnie gmina rozważa możliwość przejęcia od Spółki Restrukturyzacji Kopalń, w zamian za należności podatkowe, budynku orkiestry dętej przy ul. Grunwaldzkiej 9, działek niezabudowanych przy szybie Zbyszek oraz boiska sportowego na osiedlu Wodna. W obszarze zainteresowań gminy nie ma cechowni. Miasto zostanie więc, najprawdopodobniej, z kolejną, straszącą ruiną.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 29 (590)
  • Data wydania: 22.07.03

Kup e-gazetę!