Nawet jak na śniadanie idą, to zabezpieczają wykopy. Wieczorem dokładnie czyszczą drogę. Starają się chłopcy. Bardzo porządna firma! – chwali robotników katowickiej firmy Hydrobudowa Śląsk S.A. mieszkanka ul. Jabłonka w Jankowicach, Irena Sroka.
W Jankowicach trwają roboty związane z budową kanalizacji sanitarnej. Pierwszy etap inwestycji ma sie zakończyć we wrześniu. To warunek otrzymania 1 mln 700 tys. zł dofinansowania z unijnego funduszu SAPARD. Wykonawca, czyli Hydrobudowa Śląsk S.A., ma więc przysłowiowy nóż na gardle. Jak na razie ludzie chwalą jej pracowników za rzetelność i dokładność. Robotnicy zaś nie chcą komentować relacji pomiędzy nimi i mieszkańcami. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że z kilkoma właścicielami posesji były pewne problemy. Być może wynikały z niedociągnięć, jakie – zdaniem mieszkańców wsi – zawiera dokumentacja techniczna.
- Ten, kto robił plany, wziął za to kupę kasy, a narobił tylko dziadostwa! Sąsiadowi chciano zrujnować pół ogródka, a przecież można było przeciągnąć przyłącze bokiem. Takie historie można by mnożyć – usłyszeliśmy od mieszkańca Jankowic.
Antoni Sroka, którego dom stoi przy ul. Jabłonki uważnie śledzi przebieg kanalizacyjnych prac. Obawia się jednego...
- Wiem, że zaraz po ich zakończeniu, powtórnie położony zostanie asfalt. A przecież ziemia musi się odleżeć, ubić. Efekt będzie taki, że po roku na nawierzchni będą wyboje – przestrzega.