Nie masz konta? Zarejestruj się

Niech się mury pną do góry

15.07.2003 00:00
Łatwiejsze uzyskanie pozwolenia, poszerzoną listę obiektów, które go nie wymagają i więcej pracy dla inspektorów – takie zmiany przynosi znowelizowane prawo budowlane.
Łatwiejsze uzyskanie pozwolenia, poszerzoną listę obiektów, które go nie wymagają i więcej pracy dla inspektorów – takie zmiany przynosi znowelizowane prawo budowlane.
Zmiany w prawie budowlanym (nowe przepisy weszły w życie od 11 lipca) powodują m.in. podział kompetencji między starostwo i Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
- Pozwolenie na budowę uzyskuje się jak do tej pory w starostwie. Natomiast pozwolenie na użytkowanie obiektu będzie wydawał Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego – informuje Jolanta Duda, dyrektor powiatowego wydziału architektury.

Obowiązkowe kontrole
Inspektorom nadzoru budowlanego przybędzie pracy. Od 2004 roku będą musieli obowiązkowo kontrolować obiekty, które wymagają zgody na użytkowanie, oraz budowle użyteczności publicznej i sportowe. Do tej pory takie kontrole również były przeprowadzane, ale wyrywkowo, często wówczas, gdy pojawiło się zgłoszenie. Kontrolując zakończoną budowę PINB sprawdzał będzie m.in. zgodność obiektu z projektem. Jeśli stwierdzi jakieś nieścisłości, właściciel zapłaci karę. Jednak do końca tego roku kontrole inspektorów nadzoru budowlanego nie będą obligatoryjne.

Bez pozwolenia
Nowelizacja prawa wydłuża listę budowli, na które nie trzeba mieć pozwolenia, ale wymagają zgłoszenia w starostwie.
- Pozwolenia nie potrzeba m.in. na budynki gospodarcze, wiaty, altany o powierzchni do 10 m2 (przy czym takich obiektów nie może być więcej niż dwa na każde 100 m2 działki), boiska szkolne, parkingi dla samochodów do 10 stanowisk – informuje Jolanta Duda.
Samo zgłoszenie wystarczy również przy budowie i remoncie przyłączy do budynków.

Kaucja za protesty
Osoby (np. sąsiedzi), które chcąc zablokować budowę skierują do Naczelnego Sądu Administracyjnego skargę, będą musiały wpłacić kaucję. Jej wysokość ustali sąd.
Jeśli po rozpatrzeniu wniosku NSA uzna, że skarżący nie miał racji, kaucję dostanie inwestor. Gdy skarga okaże się uzasadniona, pieniądze wrócą do skarżącego.
Anna Kasprzyk
(Korzystałam też z publikacji zamieszczonej w dodatku do „Gazety Wyborczej – DOM”)

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 28 (589)
  • Data wydania: 15.07.03

Kup e-gazetę!