Nie masz konta? Zarejestruj się

W poszukiwaniu Nikifora

08.07.2003 00:00
Po czterech latach spotkali się członkowie Chrzanowskiej Rady Kultury. Burmistrz Chrzanowa postanowił ją reaktywować, aby wspierała go w sprawach związanych z planowaniem wydatków na kulturę poprzez opiniowanie formuły wydarzeń kulturalnych i lobbowanie na rzecz środowiska twórców.
Po czterech latach spotkali się członkowie Chrzanowskiej Rady Kultury. Burmistrz Chrzanowa postanowił ją reaktywować, aby wspierała go w sprawach związanych z planowaniem wydatków na kulturę poprzez opiniowanie formuły wydarzeń kulturalnych i lobbowanie na rzecz środowiska twórców.
Rada, której przewodniczyć będzie Zbigniew Mazur – etnograf, kustosz chrzanowskiego muzeum, spotykać się ma raz na kwartał.
- Chciałbym wspólnie z państwem zdiagnozować to, co mamy. Niezbędne jest więc stworzenie kalendarza kulturalnego gminy Chrzanów uwzględniającego wszystkie wydarzenia. Potem przyjrzymy się kosztom, szczególnie tym związanym z kulturą masową. Spróbujemy ustalić ich relacje do dużo skromniejszych dotacji gminnych dla stowarzyszeń twórców. Zastanowimy się wspólnie kogo jeszcze zaprosić do pracy w tej radzie, aby była ciałem żywym i znaczącym – mówił burmistrz Ryszard Kosowski.
Chrzanowska Rada Kultury skupia ponad dwadzieścia sześć osób, jest więc gremium szerszym od 13-osobowej komisji oświaty i kultury rady miejskiej, a nawet całej rady miejskiej.
- Rady gmin są dziś upolitycznione. Nie wszystkie więc ich decyzje zgodne są z istotą sprawy. To dobrze, że burmistrz chce mieć radę kultury, gremium, mające bliższy kontakt z potrzebami twórców kultury – zauważył Aleksander Grzybowski, przewodniczący rady miejskiej.
Sam niegdyś jako burmistrz chętnie posiłkował się sugestiami członków rady kultury.
- Ta rada będzie bardzo pomocna komisji. Żaden jej członek nie jest w bliższy sposób z kulturą związany. Sam zresztą jako jej przewodniczący nie czuję się w tych sprawach na tyle pewny, aby nie korzystać z wiedzy dyrektorów bibliotek, muzeum, MOKSiR-u – stwierdził radny Jerzy Zieliński.
Jakie zadania stawiają przed Chrzanowską Radą Kultury jej członkowie?
- Szukajmy Nikiforów, penetrujmy teren wyszukując twórców, którzy będą ozdobą nowej Europy. Tylko tym zaimponujemy młodemu pokoleniu – zachęcał mecenas Władysław Zagrodzki.
Mariusz Kozik zaproponował, aby skoordynować bogaty kalendarz kulturalny gminy.
Do lobbowania na rzecz twórców kultury i wspierania kultury wysokiej, która nigdy na siebie nie zarobi, zachęcał Jan Smółka, dyrektor MOKSiR-u w Chrzanowie.
- Wobec marazmu w gospodarce, kultura znalazła się na drugim planie, ale nie w Chrzanowie. W wielu miejscach w Polsce jest gorzej. Tu mamy dobry klimat i zrozumienie dla wszelkich działań w dziedzinie kultury – zauważył dyrektor Smółka.
Dyrektor Państwowej Szkoły Muzycznej I st. Halina Pstrucha, zachęcała do wykorzystania kultury w promocji miasta i apelowała o zakup fortepianu do pałacu ślubów. Lucyna Szubel, poetka, nakłaniała radę i burmistrza do motywowania twórców do pracy poprzez wykorzystywanie ich utworów we wszelkich wydawnictwach promocyjnych.
Kończąc inauguracyjne posiedzenie ChRL burmistrz Kosowski wymienił kilka tematów, które chce skonsultować w najbliższej przyszłości z radą kultury: jaką formułę przyjąć powinny Dni Chrzanowa, jakim periodykiem można by zastąpić zawieszoną „Kronikę Chrzanowską”, jak kształtować programy lokalnej telewizji, jak pomóc szkole muzycznej, która mieści się w pożydowskim budynku i na razie nie ma lepszego lokum, jak rozwiązać problem patronatów burmistrza – czy burmistrz powinien patronować każdej imprezie zgłoszonej przez organizatorów bez względu na jej rangę?
Następne posiedzenie Chrzanowskiej Rady Kultury po wakacjach.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 27 (561)
  • Data wydania: 08.07.03

Kup e-gazetę!