Trzy warianty spłaty należności wobec pracowników przewidział dyrektor Zakładu Lecznictwa Ambulatoryjnego w Chrzanowie.
ZLA winne jest swoim pracownikom 821 tys. zł. Należności te obejmują podwyżki należne z ustawy 203 oraz niewypłacone w całości trzynastki. Dyrekcja Zakładu podpisała ze związkami zawodowymi porozumienie o formie spłaty należności do końca 2004 roku.
- Wiele zależy od tego, jakie działania podejmie Narodowy Fundusz Zdrowia. Na dzień dzisiejszy nikt nie jest w stanie przewidzieć, jak będą wyglądać kontrakty na 2004 rok – mówi Jacek Bojdoł.
Porozumienie zawarte 26 czerwca przewiduje więc trzy warianty spłaty należności pracowniczych. Wybór któregoś będzie zależał od sytuacji finansowej zakładu.
Do tej pory, zgodnie z zapisami porozumienia z sierpnia ubiegłego roku, Zakład wypłacił 50 procent trzynastki za 2001 rok. Do uregulowania pozostała więc druga połowa oraz cała trzynastka z roku 2002, a także tzw. 203. Realizacja zapisów porozumienia rozpocznie się najpóźniej 15 grudnia tego roku.
Przed wejściem w życie Narodowego Funduszu Zdrowia, ZLA miało około 4,5 tys. pacjentów zadeklarowanych w Śląskiej Regionalnej Kasie Chorych. Kasa ta nie podpisała z ZLA i innymi zakładami spoza województwa śląskiego kontraktów na specjalistykę i stomatologię.
- Oznacza to, że obecnie byli pacjenci śląskiej kasy nie mają zapewnionych usług z tego zakresu. Nie ma na nie pieniędzy – mówi dyrektor Bojdoł, który podkreśla, że mimo tych trudności, w żaden sposób nie ogranicza świadczenia usług medycznych w Zakładzie.

Wariant I
Jest najbardziej pesymistyczny. Zakłada brak nowych, znaczących przychodów z Narodowego Funduszu Zdrowia. Dyrekcja ZLA obliczyła, że nawet wtedy można by zaoszczędzić około 71 tys. zł i przeznaczyć je na spłatę zobowiązań wobec pracowników. Konieczne byłoby jednak ograniczenie kosztów związanych z utrzymaniem budynków (m.in. opuszczenie budynku przy ul. Piłsudskiego w Chrzanowie), ograniczenie sprzątania budynków, zmniejszenie zakupów leków, sprzętu itp., ograniczenie świadczeń wynikających z umów z gabinetami lekarskimi, szpitalem.

Wariant II
Zakłada, że ZLA będzie mieć znaczące przychody z Narodowego Funduszu Zdrowia wynikające ze wzrostu liczby pacjentów zadeklarowanych do pielęgniarek środowiskowych. (Obecnie na około 40 tys. pacjentów ZLA, 30 tys. złożyło deklaracje do pielęgniarek środowiskowych. Pozostali wybrali konkurencję lub uznali, że ich ten problem nie dotyczy – przyp. aut.) oraz z nowych kontraktów na realizację programów prozdrowotnych i medycynę sportową. Dyrektor Bojdoł wyliczył, że dzięki tym przychodom oraz oszczędnościom, o których mowa w pierwszym wariancie, Zakład zaoszczędzi od 152 tys. zł do 167 tys. zł.

Wariant III
Jest zdecydowanie najbardziej optymistyczny. Podobnie, jak poprzedni, zakłada nowe przychody z NFZ oraz aneksy na świadczenie usług z zakresu specjalistyki, stomatologii i rehabilitacji dla pacjentów byłej Śląskiej Regionalnej Kasy Chorych przy jednoczesnych oszczędnościach. W ten sposób ZLA zebrałby od 277 tys. zł do 292 tys. zł.