Komendant powiatowy policji kontynuuje akcję tropienia nieuczciwych policjantów w szeregach chrzanowskiej policji. Sprawdzane są majątki niektórych osób.
- Kiedy obejmowałem to stanowisko, zapowiadałem, że do czerwca zrobię porządek, aby potem spokojnie pojechać na wakacje. Teraz mogę powiedzieć, że na wakacje pojadę, ale nie wiem, w którym roku – mówi Marek Gorzkowski.
Gorzkowski został powiatowym komendantem w lutym, obejmując stanowisko po Macieju Misiurze, który odszedł w atmosferze skandalu związanego m.in. ze sprawą Berety.
Okazuje się, że w chrzanowskiej policji istniały wówczas nieuczciwe układy funkcjonujące od lat, czego przykładem posterunkowy Rafał K., który ma zostać usunięty z policji dla dobra służby, między innymi za konszachty z firmami holowniczymi. Istnieje przypuszczenie, że z Rafałem K. związanych było kilku innych funkcjonariuszy.