Nie masz konta? Zarejestruj się

Jest potrzebna

18.06.2003 00:00
W pięciu niewielkich salach lekcyjnych uczy się sześć klas. Nie ma sali, w której można zorganizować lekcję wf-u. Zimą dzieci ćwiczą w sali widowiskowej Domu Ludowego.
W pięciu niewielkich salach lekcyjnych uczy się sześć klas. Nie ma sali, w której można zorganizować lekcję wf-u. Zimą dzieci ćwiczą w sali widowiskowej Domu Ludowego.
Budowa nowej szkoły w Grojcu stanowi sól w oku mieszkańców innych sołectw. Ich zdaniem jest niepotrzebna, a dzieci mogą być dowożone do Regulic lub Poręby. Wyjdzie taniej, a pieniądze zostaną przeznaczone na bardziej potrzebne inwestycje, na przykład budowę kanalizacji.

Stara szkoła
Odmiennego zdania są mieszkańcy Grojca. W obecnym budynku trudno prowadzić działalność dydaktyczną.
- Budynek szkoły został oddany do użytku w 1858 roku. Półtora wieku temu były inne wymogi. Teraz brakuje miejsca na rekreację, nie ma zaplecza sportowego ani dydaktycznego. Miejsce na pomoce naukowe, archiwum i salę komputerową wygospodarowaliśmy kosztem sal lekcyjnych – mówi Zofia Gniewek, dyrektor SP w Grojcu.
Kosztem wolnego miejsca na korytarzu wybudowano też sanitariaty, które dawniej znajdowały się na zewnątrz budynku. W ganku wejściowym pracuje szkolna administracja.
- W latach 50. stwierdzono, że budynek nadaje się do wyburzenia. Zdecydowano się jednak na remont – informuje dyrektor Gniewek i dodaje, że budynek jest zagrzybiony.

Średnio dziewięćdziesiąt
W tym roku szkolnym uczy się tu 91 dzieci. Od września do szkoły przyjdzie czternastu nowych uczniów.
- Najmniej dzieci będzie w roku 2007. Wtedy zasiądzie w ławkach 86 uczniów – wylicza dyrektor SP.
- Trzeba wziąć poprawkę na to, że nie wiadomo jak rozwiąże się sprawa „zerówki”. W tej chwili może znajdować się w przedszkolu, ale planowane jest, że obowiązkowo będzie w szkole. Wtedy liczba uczniów się zwiększy – tłumaczy przewodnicząca Rady Miejskiej Alwerni, Elżbieta Lewicka.

Trudny dojazd
Proponowany przez przeciwników budowy dojazd dzieci z Grojca do innych szkół, nie jest brany pod uwagę przez mieszkańców wsi.
Grojec leży na wzniesieniu. Aby dotrzeć stąd do Regulic czy Poręby, trzeba zjechać z wysokiego wzniesienia. Zimą jest tam ślisko i niebezpiecznie, a najgorzej na zakrętach na Łysej Górze.
- Ciekawa jestem, która matka zgodziłaby się, aby jej siedmioletnie dziecko dojeżdżało do szkoły oddalonej o kilka kilometrów. Łatwo mówi się tym, których to nie dotyczy – uważa przewodnicząca Lewicka.

Nowa szkoła
Starania o budowę nowej szkoły rozpoczęto sześć lat temu. Gmina wykupiła wtedy działki.
- Na części z nich urządzono boisko do siatkówki, kosza i piłki nożnej. Obok nich miała stanąć szkoła – wylicza radny Ludwik Chodacki.
Nowa szkoła z salą gimnastyczną i zapleczem socjalnym ma mieć powierzchnię około 1.300 m2. Na wykonanie projektu gmina wyda w tym roku 50 tys. zł.
Co stanie się ze starym budynkiem?
- Możemy go przeznaczyć na mieszkania socjalne lub dom dla starszych mieszkańców. Nasze społeczeństwo przecież się starzeje – mówi przewodnicząca rady.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 25 (589)
  • Data wydania: 18.06.03

Kup e-gazetę!