2 mln 550 tys. zł za wieczyste użytkowanie działek przy ul. Chrzanowskiej w Libiążu zapłaciła firma Krokus z Poznania, która wybuduje na tym terenie dwa markety.
Intermarche to sklep spożywczy, a w Bricomarche będzie można kupić towary do domu i ogrodu. Firma ma dwa lata (od uzyskania pozwolenia) na wybudowanie pawilonów handlowych.
Z planów przedstawionych przez spółkę wynika, że chce ona współpracować z miejscowymi producentami i dostawcami. Jeśli libiąski towar będzie bardzo wysokiej jakości, ma szansę trafić do sieci sklepów w całej Polsce.
Ponadto zatrudnienie w marketach może znaleźć około 90 osób z terenu gminy.
- Firma zarejestruje działalność gospodarczą w naszej gminie, więc do nas trafią podatki – mówi wiceburmistrz Jacek Latko.
Spółka obiecała również, że będzie prowadzić działalność charytatywną, polegającą na wspomaganiu działalności sportowej młodzieży.
- Cena, jaką uzyskaliśmy, jest bardzo dobra, bo o 50 tys. zł wyższa niż wywoławcza – dodaje burmistrz Tadeusz Arkit.
Burmistrzowie przekonują, że wbrew argumentom lokalnych kupców, otwarcie marketów nie musi się wiązać z pogorszeniem ich sytuacji. Powinno to wpłynąć na podniesienie jakości lokalnych usług i towarów.
- Chciałbym przypomnieć, że tereny przy ul. Chrzanowskiej przejęliśmy od KWK Janina za zaległości w uiszczaniu opłaty eksploatacyjnej (360 tys. zł). Prawdopodobnie nigdy nie odzyskalibyśmy tych pieniędzy. Jak widać, zarobiliśmy na tym całkiem sporo – stwierdza T. Arkit.
Burmistrz zdradza, że są już osoby zainteresowane terenami na Flagówce. Dlatego, prawdopodobnie, zostanie zmieniony plan zagospodarowania przestrzennego – będzie można tam stawiać wyższe obiekty. Ci, którzy pytają o możliwość budowy pomiędzy wieżowcem a aleją Jana Pawła II, chcą tam otworzyć aptekę, sklep i biura.