W minionym tygodniu samorządowcy z Trzebini rozmawiali w Południowym Koncernie Energetycznym na temat uprawy wierzby energetycznej, której odbiorcą byłby właśnie koncern.
- Zgodnie z normami europejskimi PKE będzie musiał docelowo zużywać rocznie 240 tys. ton tzw. biomasy. Można ją uzyskać m.in. z hodowli tzw. wierzby energetycznej. Pomysł jest taki, aby w promieniu 50 km od Trzebini powstało centrum hodowli wierzby energetycznej. Zainteresowane tematem samorządy zostaną wkrótce zaproszone na specjalną konferencję poświęconą technologii produkcji biomasy i uprawie wierzby. Niewykluczone, że jeszcze w lipcu zostanie podpisany pomiędzy zainteresowanymi gminami a PKE list intencyjny. PKE mógłby być stałym odbiorcą wierzby energetycznej – relacjonuje spotkanie przewodniczący Rady Miasta Trzebini, Stanisław Szczurek.
Samorządy miałyby za zadanie rozpropagowanie działalności gospodarczej związanej z uprawą wierzby. Wierzby energetyczne muszą rosnąć trzy lata, aby można było dokonać pierwszej ścinki. Plantacja przynosi wówczas pierwsze dochody. Po 20 latach uprawy trzeba ją odnawiać. Rośliny te uprawia się jak ziemniaki. Jesienią należy przygotować pod nie działkę, a na wiosnę sadzić.
Przewodniczący Stanisław Szczurek uważa, że uprawa roślin przemysłowych to przyszłość naszego regionu.