Nie masz konta? Zarejestruj się

Trzeźwy umysł

27.05.2003 00:00
W ramach III Chrzanowskich Dni Trzeźwości odbył się przegląd twórczości literackiej i plastycznej poświęconej tematyce uzależnień. Wzięły w nim udział dzieci z podstawówek, gimnazjów i świetlic środowiskowych gminy Chrzanów.
W ramach III Chrzanowskich Dni Trzeźwości odbył się przegląd twórczości literackiej i plastycznej poświęconej tematyce uzależnień. Wzięły w nim udział dzieci z podstawówek, gimnazjów i świetlic środowiskowych gminy Chrzanów.
Gospodarzem imprezy była SP nr 8.
Tegoroczny przegląd odbywał się pod hasłem „Zachowaj trzeźwy umysł”.
- Trzeźwy umysł to normalne zachowanie. Ktoś nietrzeźwy nie zachowuje się normalnie. Nie jest sobą. Widać to choćby po sposobie chodzenia. Taki ktoś często chodzi zygzakiem – mówił szóstoklasista Michał Słowik.
- Z tego, co mówił burmistrz Stanisław Dusza, wynika, że dziś ludzie bardzo dużo palą i piją. Rodzice ostrzegają mnie, bym nie wdawał się z pijanymi w rozmowę. Nie wiadomo, co im może strzelić do głowy. Są nieprzewidywalni. Kiedyś kolega próbował namówić mnie na papierosa. Odmówiłem, bo papieros to nie jest dobra rzecz – twierdził Daniel Stachaczyński z SP nr 8.
- U mnie pali babcia, ale nie mam – niestety – na to wpływu, bo sama wpędziła się w nałóg – dodał Michał.
Podczas przeglądu dzieci odczytały fragmenty nagrodzonych prac literackich. Większość z nich to dramatyczny zapis skutków uzależnień. Dzieci piszą o lęku przed nietrzeźwymi rodzicami, o rozbitych przez alkohol rodzinach, o śmierci z przedawkowania lub przepicia.
Piotr Głownia, laureat I nagrody w kategorii gimnazjalistów, w przejmujący i niezwykle dojrzały sposób opisał ostatnie chwile alkoholika.
- Pokazałem chaos, jaki panuje w jego umyśle, bezradność, gonitwę myśli. Wiedzę na ten temat czerpałem z prelekcji o uzależnieniach, zajęć ze szkolnym pedagogiem – mówił Piotr Głownia, uczeń III klasy PG w Płazie.
Według Piotra, okres dojrzewania to czas, gdy młodzi ludzie chcąc zademonstrować własne zdanie, sięgają po używki.

Fragment pracy Piotra Głowni pt. „Głód”:
Kolejny dzień, kolejny ból, kolejne pragnienie. Nie widzę, nie słyszę nic. W głowie mam chaos – bezmyślną plątaninę myśli i uczuć. Otwieram oczy. Przez okno wpada blade światło poranka. Staram się nie myśleć. Myślenie boli. Pospiesznie wkładam ubranie. Ręce mam jak z galarety. I cały czas czuję ten głód. Głód jest w mym gardle. Przenika mnie, nie daje spokoju. Głód jest pragnieniem, pragnienie – głodem. Mam tylko jeden cel – pójść do mej oazy spokoju, oazy zapomnienia. Chwiejnym krokiem wychodzę na podwórze (...).

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 21 (582)
  • Data wydania: 27.05.03

Kup e-gazetę!