Nie masz konta? Zarejestruj się

Czechy i Grecja za daleko

27.05.2003 00:00
Libiążanie nie byli zachwyceni ofertami, jakie zaproponowano im na giełdzie pracy.
- To nie są zajęcia dla przeciętnego śmiertelnika.
Libiążanie nie byli zachwyceni ofertami, jakie zaproponowano im na giełdzie pracy.
- To nie są zajęcia dla przeciętnego śmiertelnika. Nie mogę znaleźć zwykłej pracy sprzątaczki! Na targach powinny być życiowe oferty, a nie takie z wielkimi wymaganiami – ocenia pięćdziesięciolatka z średnim wykształceniem, która utrzymuje, że szuka pracy od dwunastu lat, czyli od czasu, kiedy skończył jej się urlop wychowawczy. – Pracowałam w państwowym zakładzie jako archiwistka, bibliotekarka, w kadrach. Potem urodziłam dziecko, a kiedy chciałam wrócić, zlikwidowano przedsiębiorstwo – opowiada.
Z propozycji nie byli również zadowoleni młodsi bezrobotni.
- Sporo jest ofert dla pracujących fizycznie. Jestem po turystyce, więc najbardziej interesowałaby mnie praca w biurze turystycznym. Przyszedłem z ciekawości. W sumie... nic tu dla mnie nie ma. Za granicę nie wyjadę w ciemno – stwierdził 27-letni Piotr Kwiecień, który od dwóch lat nie ma stałego zatrudnienia.

Gdzie są chętni?
Tymczasem przy jednym ze stolików dyskusja wrzała...
- Mówi się tyle o bezrobociu, o tym, o tamtym. Tymczasem nie ma w ogóle chętnych na pracę, którą mogę zapewnić! Szukamy ludzi i nie możemy znaleźć. Czy to normalne? Byłem na giełdzie pracy w Gliwicach, Rudzie Śląskiej, Jaworznie i zwerbowaliśmy dwóch chętnych – denerwował się Zbigniew Putor, przedstawiciel Przedsiębiorstwa Usług Technicznych i Handlowych Polcarbo w Jaworznie, które zatrudnia u czeskich pracodawców w zawodach górniczych osoby z Polski.
Być może wymagania, jakie stawiają Czesi, przerastają polskich górników: wiek 21-42 lata, minimalnie trzyletni staż pracy, dobry stan zdrowia potwierdzony opinią lekarską, ważny paszport, niekaralność, dokumenty stwierdzające deklarowane kwalifikacje i staż zawodowy. Zarobki są wyższe niż w polskich kopalniach.
- Chętnych nie ma, bo ostatnie zwolnienia górników były w 1998 roku – uważa Magdalena Dębowska-Cholewińska, doradca z Górniczej Agencji Pracy.
Tyle mężczyźni. Kobiety natomiast mogą wyjechać do Grecji. Pobyt organizuje Biuro Pośrednictwa Ofert Consultor. Trzeba mieć tylko 750 zł (koszt przejazdu, ubezpieczenie) i już można wyjechać na trzy miesiące na zarobek.
- Minimalna płaca kelnerek i barmanek w Grecji wynosi 15 euro dziennie (plus premie). Osoby starsze pracują jako opiekunki do dzieci i staruszków oraz jako pokojówki. Minimalna gwarantowana płaca jest równa 400 euro na miesiąc – opowiada Andrzej Brochocki z BPO Consultor.

Worek z ofertami
W Libiąskim Centrum Kultury ustawiono dwadzieścia stanowisk: Górniczej Agencji Pracy, Powiatowych Urzędów Pracy z Chrzanowa, Oświęcimia i Jaworzna, Biura Pośrednictwa Pracy z Tychów oraz firmy (pośredniczące w zatrudnianiu górników oraz kobiet za granicą, remontowo-budowlano-montażowa, kosmetyczna, ubezpieczeniowa i produkcyjna). Przedstawiciele Górniczej Agencji Pracy przywieźli 711 ofert (w tym również ze Śląska) – najwięcej z branży budowlanej, handlowej i górniczej, a PUP-y 59. Zainteresowani mogli zasięgnąć także porady prawnika specjalizującego się w prawie pracy – Andrzeja Urygi, pracownic Ośrodka Pomocy Społecznej, zapoznać się z ofertami szkoleń . Niektórzy zatrzymywali się na dłużej przy reprezentantach Klubów Pomocy Koleżeńskiej „Praca” działających przy dwóch libiąskich parafiach: pw. Przemienienia Pańskiego i św. Barbary.
- Takie kluby świadczą usługi informacyjne, doradcze. Członkowie opowiadają o sobie, sami organizują szkolenia. Wspiera ich sporo osób – podkreśla Ilona Pacholska z Górniczej Agencji Pracy.
Jaką wybrać drogę
Ostatnim „przystankiem” bezrobotnych na libiąskich targach było doradztwo.
- Młodzi proszą o pomoc w wybraniu odpowiedniej drogi zawodowej, starsi pytają o możliwość przekwalifikowania. Tłumaczymy, jak zachować się podczas rozmowy kwalifikacyjnej i w jaki sposób napisać list motywacyjny, życiorys – objaśnia Iwona Bała, doradca z Górniczej Agencji Pracy.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 21 (582)
  • Data wydania: 27.05.03

Kup e-gazetę!