Przedstawiciele trzech potężnych sieci supermarketów złożyli oferty w przetargu na sprzedaż prawa wieczystego użytkowania nieruchomości w Libiążu przy ulicy Chrzanowskiej.
Pierwsza, jawna część przetargu, odbyła się w zeszłym tygodniu. Swoje oferty złożyły: krakowski Teng, spółka Krokus z Poznania oraz Genimi Holdings z Krakowa. Firmy te reprezentują sieci znanych w Polsce supermarketów. Teng to sieć sklepów dyskontowych Plus (jeden z tych sklepów znajduje się w Chrzanowie). Krokus występował w imieniu sieci Intermarche- Biomarche znanej na Śląsku i mającej dwa supermarkety (ogrodniczy i spożywczy) w krakowskim Centrum Handlowym Plaza. Genimi Holdings reprezentował prawdopodobnie sieć sklepów Champion.
Otwarciu ofert (część jawna przetargu) towarzyszyła wyjątkowo nerwowa atmosfera. Sprzedaż sześciu działek, których łączna cena wywoławcza wynosiła ponad 1 mln 970 tys. zł, to znakomity interes zarówno dla gminy Libiąż, jak i firm składających swoje oferty.
- Ceny działek zaproponowane przez gminę były co najmniej bardzo atrakcyjne – komentował już po otwarciu ofert przedstawiciel firmy Teng.
Komisja przetargowa, której przewodniczył wiceburmistrz Jacek Latko, dopuściła do dalszej części przetargu wszystkie trzy oferty, chociaż dokumenty złożone przez Genimi Holdings budziły wątpliwości. Firma nie przedstawiła programu zagospodarowania nieruchomości. Przedstawiciele Genimi bronili się, że taki program zawarty jest w opisie graficznej koncepcji zagospodarowania przestrzennego. To tłumaczenie usatysfakcjonowało członków gminnej komisji przetargowej. Przedstawiciel firmy Teng, zapytany, czy bierze pod uwagę ewentualne skarżenie decyzji komisji, dyplomatycznie odmówił komentarza.
Plus (reprezentowany przez Teng) złożył ofertę tylko na dwie działki, Intermarche na wszystkie sześć. Gmina zadecyduje, czy za jednym zamachem chce się pozbyć problemu i sprzedać całość jednej firmie, czy wybrać ofertę dotyczącą tylko części terenu.
- Ta sprzedaż to dla gminy doskonały interes. Działki uzyskaliśmy po bardzo korzystnej cenie od kopalni, w zamian za jej zaległości podatkowe. Liczymy, że wybudowanie w Libiążu supermarketu może wiązać się z protestami miejscowych handlowców. Mamy jednak zapewnienie, że inwestorzy będą współpracować z lokalnymi dostawcami i producentami. Plan zagospodarowania przestrzennego gminy ogranicza powierzchnię handlową do 1.000 m2. Jeśli obiekt jej nie przekracza, to nie jest wymagane sporządzenie analizy oddziaływania supermarketu na rynek lokalny, ani opinia gmin sąsiednich, co do lokalizacji. Przypomnę też, że decyzję o sprzedaży gruntów podjęła rada miejska w sytuacji, gdy lokalni przedsiębiorcy nie sygnalizowali żadnych pomysłów na ich zagospodarowanie. Potencjalni nabywcy to deklarują. Duży obiekt handlowy w połączeniu z targowiskiem, które wybuduje gmina rozwiąże problem zagospodarowania terenu przy ul. Chrzanowskiej – mówi wiceburmistrz Jacek Latko.
Radny Włodzimierz Spitzer dociekał podczas piątkowej sesji rady miejskiej, dlaczego jedna z firm startujących w przetargu złożyła już wniosek o wydanie decyzji o warunkach zabudowy na dwa sklepy o powierzchni po 900 m2.
Dodał też, że środowisko libiąskich handlowców nie jest zadowolone z perspektywy powstania supermarketu w mieście.
- O określenie warunków zabudowy może wystąpić każdy, nawet nie mając tytułu prawnego do własności gruntu – wyjaśnił J. Latko
Rozstrzygnięcie przetargu na naj- atrakcyjniejsze działki w Libiążu nastąpi w tym tygodniu.