Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Marketingu w Chrzanowie ma już 9 lat.
Jej założycielem jest Towarzystwo Oświatowe Ziemi Chrzanowskiej, które rok temu zgodziło się na uczynienie z niej placówki autonomicznej kierowanej wyłącznie przez rektora. Towarzystwo zaś śmiało rozwija swe kolejne edukacyjne pomysły. Właśnie założyło liceum, wkrótce uruchamia studia podyplomowe dla nauczycieli i stawia na nauczanie języków obcych.

Dogonić rynek pracy
Szkolnictwo wyższe wciąż jeszcze przeżywa boom. Kształci roczniki przypadające na lata studiów oraz osoby starsze, uzupełniające wykształcenie. Wkrótce jednak uczelnie staną przed problemem niżu demograficznego i konieczności szybkiego dostosowywania kierunków studiów do potrzeb rynku pracy oraz rozszerzania oferty podyplomowej. Myśli o tym także chrzanowska WSPiM.
- Mamy na uwadze przeprofilowanie wyższej szkoły, w której dominują dziś kierunki ekonomiczne. Zajmie się tym senat na majowym posiedzeniu i być może nasza oferta na rok akademicki 2004/2005 będzie już nieco inna, bogatsza o jeden, dwa nowe kierunki – informuje dyrektor administracyjny WSPiM, Zbigniew Braś.

Być na swoim
Przed szkołą stoi też inne wyzwanie. Jej siedziba główna znajduje się dziś przy ul. Słowackiego i wciąż czeka na dokończenie rozbudowy. Chodzi o skrzydło, w którym ma się mieścić aula dla 160 osób. Na razie działającej non profit uczelni jednak nie stać na dokończenie inwestycji. Gdyby się udało, studenci studiów dziennych mogliby odbywać zajęcia w jednym budynku. Są jeszcze jednak studenci zaoczni ( to 2/3 wszystkich studentów WSPiM), którzy zajęcia odbywają w SP nr 2 , SP nr 3 i w wynajmowanym prywatnym budynku przy ul. Sokola, gdzie mieści się również uczelniana biblioteka. Docelowo kierownictwo uczelni chciałoby znaleźć stałe lokum na zajęcia dydaktyczne dla studiujących zaocznie.
- Od 1995 roku staraliśmy się pozyskać jakieś lokale w Chrzanowie. Przedmiotem zainteresowania był m.in. stary szpital. Jego obiekty wraz z hotelem dla pielęgniarek jako akademikiem, mogły stać się fantastycznym miasteczkiem akademickim. Trzy pisma w tej sprawie ugrzęzły bez odpowiedzi w urzędzie wojewódzkim. Obiekty szpitalne, które chcieliśmy zagospodarować, zostały zdewastowane i nikt nie ponosi za to odpowiedzialności - przypomina historię pozyskania szpitalnych budynków dyrektor Braś. - Zarząd TOZCh stawia na przyszłość we własnych lokalach, dlatego zwraca się do każdej nowej władzy samorządowej z prośbą o wskazanie nieruchomości, która odpowiadałaby potrzebom prowadzonych przez nie szkół. Obecne władze miasta proponowały wstępnie siedzibę SP nr 2, w której wynajmujemy pomieszczenia, ale to na razie tylko propozycja.

Marzenia dyrektora
- Od dawna marzy mi się utworzenie w Chrzanowie centrum edukacyjnego, dzięki któremu można by pobudzić życie w tym mieście. Marzy mi się również prowadzenie przez towarzystwo oświatowe placówek edukacyjnych wszystkich szczebli: od przedszkola do wyższej uczelni. Myślę, że jesteśmy na dobrej drodze. W tym roku chcemy otworzyć społeczne liceum ogólnokształcące z siedzibą w Publicznym Gimnazjum nr 1 przy ul. Zielonej – mówi dyrektor Braś.
Jedno z marzeń właśnie się spełnia. ToZCH podpisało z Akademią Pedagogiczną umowę dotyczącą studiów podyplomowych różnych kierunków dla nauczycieli. Studia te ruszą w Chrzanowie od września.