Nie masz konta? Zarejestruj się

Mleko zamiast gazety

25.03.2003 00:00
Drugi numer samorządowego miesięcznika „Głos Trzebini” był jednocześnie ostatnim. Radni nie zgodzili się, by przeznaczyć 71 tys. zł na koszty wydawania urzędowej gazety do końca roku. Całą kwotę przekazali na akcję picia mleka w trzebińskich szkołach.
Drugi numer samorządowego miesięcznika „Głos Trzebini” był jednocześnie ostatnim. Radni nie zgodzili się, by przeznaczyć 71 tys. zł na koszty wydawania urzędowej gazety do końca roku. Całą kwotę przekazali na akcję picia mleka w trzebińskich szkołach.
Podczas sesji w Dulowej trzebińscy radni podzielili nadwyżkę budżetową za ubiegły rok w wysokości 1.571.143 zł. Największe kontrowersje wywołała sprawa pokrycia kosztów wydawania miesięcznika „Głos Trzebini”. Chodziło o 71.143 zł, bo tyle miały wynieść koszty druku i wynagrodzenia redaktora naczelnego do końca roku. Jednak radni doszli do wniosku, że są ważniejsze sprawy, niż wydawanie samorządowego periodyku.
- Gazeta została źle przyjęta przez społeczność lokalną, gdyż nie zawierała istotnych i interesujących treści dla mieszkańców – argumentował wniosek o wycofanie dotacji dla „Głosu Trzebini” przewodniczący komisji budżetu i finansów, Adam Stefański.
Stefański należał do grupy radnych, którzy wiązali z „Głosem” wielkie nadzieje. Mówił o tym na zebraniu osiedlowym w Sierszy. W ostatnim numerze miał pecha. Autor tekstu popełnił błąd w jego nazwisku.
Podobny wniosek złożyła komisja edukacji, kultury i sportu. O ile jednak pierwsza z komisji chciała przeznaczyć całą sumę na drogi, to druga optowała za wydaniem ich na szklankę mleka dla uczniów. Akcja została zainicjowana w marcu i ma kosztować gminę około 31 tys. zł miesięcznie.
- Nie jesteśmy przeciw dożywianiu dzieci, ale uważamy, że powinien to finansować OPS – tłumaczył stanowisko komisji budżetu i finansów Tadeusz Wroński.
- Akcję picia mleka w szkołach trzeba kontynuować. Oprócz pieniędzy z nadwyżki budżetowej powinniśmy na ten cel przeznaczyć jeszcze oszczędności z naszych diet, które obniżyliśmy o 10 procent – proponował Przemysław Rejdych.
Ostatecznie większość radnych opowiedziała się za tym, by pieniądze na wydawanie gazety przeznaczyć na akcję picia mleka. Tym samym „Głos Trzebini” nie będzie wydawany.
Jak się dowiedzieliśmy, wydanie dwóch numerów kosztowało 12.259 zł. W tym 6.859 zł to koszty druku, a 5.400 zł wynagrodzenie redaktora naczelnego. Pieniądze na druk pochodziły z puli przeznaczonej na promocję gminy, a koszty wynagrodzenia pokryte zostały z dotacji dla biblioteki miejskiej, która była wydawcą pisma.
- Chciałbym wiedzieć, kto zezwolił na druk drugiego numeru, skoro pierwszy nie uzyskał aprobaty radnych? – dociekał radny Rejdych.
- Trzeba też wyjaśnić, skąd weźmiemy pieniądze, by oddać bibliotece 5.400 zł wydane na gazetę? – zastanawiał się głośno wiceprzewodniczący rady Zbigniew Duda.
Na razie te pytania pozostały bez odpowiedzi.

Oprócz pieniędzy na akcję dożywiania dzieci, pieniądze z nadwyżki budżetowej pójdą na wypłatę części zaległych podwyżek dla pracowników byłego ZOZ-u (300 tys. zł), drogi gminne (500 tys. zł), monitoring miasta (30 tys. zł) i wykup gruntu za biurem rady z przeznaczeniem na parking (170 tys. zł). Nadwyżka zostanie też przeznaczona na wykup od gminy żydowskiej budynku przy ulicy św. Stanisława 6 (200 tys. zł) i remont pustostanów (300 tys. zł).

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 12 (573)
  • Data wydania: 25.03.03

Kup e-gazetę!