Nie masz konta? Zarejestruj się

Dziurawa droga do Valeo

25.03.2003 00:00
Po tym, jak radni gminy Chrzanów na ostatniej sesji jednomyślnie postanowili wyłożyć milion złotych na budowę drogi do przyszłej siedziby firmy Valeo, postanowiliśmy zobaczyć drogi do jej wytwórni działających już od kilku lat w Skawinie i Zielonkach pod Krakowem.
Po tym, jak radni gminy Chrzanów na ostatniej sesji jednomyślnie postanowili wyłożyć milion złotych na budowę drogi do przyszłej siedziby firmy Valeo, postanowiliśmy zobaczyć drogi do jej wytwórni działających już od kilku lat w Skawinie i Zielonkach pod Krakowem.
Przypomnijmy, że droga łącząca ulicę Trzebińską z ulicą Bereska będzie kosztować ponad 4 mln zł. Gmina da milion, drugi – Francuzi, natomiast reszta pieniędzy ma pochodzić z kontraktu regionalnego za pośrednictwem Marszałka Małopolski.

Chwalą w Skawinie
Wiceburmistrz Skawiny Stanisław Żak nie ukrywa, że jego gmina udzieliła Valeo ulg podatkowych oraz współuczestniczyła w budowie tzw. infrastruktury na terenach przy ul. Przemysłowej, gdzie oprócz Valeo powstało szereg nowych zakładów. Wśród nich francuska firma wyróżnia się zarówno wielkością postawionych obiektów, jak i wzorowym zagospodarowaniem terenu.
- Francuzi już utworzyli u nas 800 miejsc pracy, a w lipcu ruszy drugi oddział wytwórni, który zatrudni kolejnych 400 osób. Planujemy też powiększyć należący do gminy obszar aktywności gospodarczej z obecnych 40 ha do 100 ha – informuje Stanisław Żak.
Robotnicy wychodzący z pracy są z niej raczej zadowoleni. Raczej, bo mają pewne zastrzeżenia. Mówią, że w „Valeo rygor jest jak diabli”, że trzeba przychodzić na zmiany, i że „kierownictwo prócz dyscypliny pilnuje jeszcze rotacji”. Ta ostatnia polega na tym, że zakładowe autobusy wożą pracowników zamieszkałych w Skawinie do wytwórni w Zielonkach i odwrotnie.
- Najważniejsze, że skończyłem z bezrobociem. Dobre i te 800 zł jakie dostaję tu miesięcznie na rękę. Pracę u Francuza ludzie cenią, bo jest pewna i nikt stąd odchodzić nie chce – zapewniają, wsiadając do prywatnych aut na parkingu.

Kontrowersje
w Zielonkach
Pod nieobecność wójta gminy Zielonki pracownicy urzędu zaczęli przekrzykiwać się wzajemnie informacjami o Valeo. Wyszło, że nic złego o tej firmie powiedzieć nie mogą. Zakład zlokalizowano jednak na skraju dużego osiedla domów jednorodzinnych przy ul. Pękowickiej. Jego mieszkańcy mają odmienne zdanie niż urzędnicy.
- Umieszczenie firmy w tym miejscu to dla nas nieszczęście – skarżą się właściciele okolicznych willi.
Jedyna droga do zakładu prowadzi pod ich oknami. Ułożona jest z betonowych, połamanych i powykrzywianych płyt.
- Gdy tędy jadą ciężkie samochody, ze ścian osypuje się tynk. Dodatkowo czasami z Valeo śmierdzi paloną gumą – mieszkańcy dopowiadają kolejne skargi.
Pocieszają się na wiadomość, że nowa wytwórnia Valeo powstanie w Chrzanowie.
– Może zabiorą stąd tę produkcję. Tylko niech tam od razu zrobią w mieście dobrą drogę do firmy, bo potem będzie jak u nas – radzą na odchodne.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 12 (573)
  • Data wydania: 25.03.03

Kup e-gazetę!