Nie masz konta? Zarejestruj się

Pogotowie jak przychodnia

11.03.2003 00:00
Od maja ubiegłego roku, czyli odkąd pogotowie ratunkowe przeniesiono do szpitala powiatowego, wzrosła ilość udzielonych przez nie porad ambulatoryjnych.
Od maja ubiegłego roku, czyli odkąd pogotowie ratunkowe przeniesiono do szpitala powiatowego, wzrosła ilość udzielonych przez nie porad ambulatoryjnych.
Więcej jest też przyjęć do szpitala na podstawie skierowań wystawionych przez lekarzy pogotowia. Dyrekcja szpitala obawia się, że jeśli ta tendencja się utrzyma, szpital nie uniesie ciężaru finansowania usług medycznych, które przypisane są podstawowej opiece zdrowotnej.
Obowiązek zapewnienia całodobowej opieki nad pacjentem spoczywa na przychodniach, do których dany pacjent się zadeklarował. I takie dyżury są pełnione (p. str. 33).
Zakłady podstawowej opieki zdrowotnej zatrudniają w tym celu lekarzy dyżurnych, mają też transport służący dojazdom do chorego. Pogotowie ratunkowe interweniować zaś powinno w nagłych wypadkach. Z różnych względów pacjenci wolą jednak kierować się bezpośrednio do szpitala. W ten sposób przychodnie oszczędzają, a szpitalowi kończą się limity porad i usług zakontraktowane w kasach chorych.
- Byłoby dobrym rozwiązaniem, gdyby zakłady opieki zdrowotnej po prostu wykupiły w szpitalu świadczenia związane z całodobową opieką medyczną. Wówczas byłoby jasne, że pogotowie jeździ do pacjentów w każdym przypadku zachorowania, a nie tylko w sytuacji zagrożenia życia – tłumaczy Ewa Potocka, dyrektor szpitala powiatowego.
Na razie tak nie jest. Około 60 groszy miesięcznie na pacjenta za opiekę całodobową inkasują zakłady podstawowej opieki zdrowotnej. Dotyczy to, zdaniem dyrektor Potockiej, szczególnie Chrzanowa.
Nikt nie wie co zmieni się w tej sprawie od kwietnia, kiedy kasy chorych zastąpi Narodowy Fundusz Zdrowia.
- Mówi się, że pogotowia otrzymają pieniądze wyłącznie na wyjazdy do wypadków i reanimacji, czyli wyłącznie do nagłych zachorowań. Nie wiadomo jednak czy powstanie precyzyjna definicja „nagłego zachorowania” pozwalająca dyspozytorowi pogotowia na kwalifikację wyjazdu i uniknięcie nieporozumień – informuje Alicja Dobranowska, wicedyrektor szpitala.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 10 (571)
  • Data wydania: 11.03.03

Kup e-gazetę!