16-letni Mateusz Kowalczyk z Trzebini został mistrzem Europy w grze podwójnej w kategorii kadetów. Sukces w Wiedniu odniósł razem z Grzegorzem Panfilem z Górnika Bytom.
Mateusz Kowalczyk uprawia tenis od dziesiątego roku życia. Odniósł już wiele znaczących sukcesów na arenie krajowej, a ostatnio również międzynarodowej.
W tym sezonie trwa dobra passa Mateusza. Na przełomie maja i czerwca wygrał w swojej kategorii wiekowej turniej Varsovia Cup. Na początku czerwca zajął drugie miejsce w międzynarodowym Turnieju TE Kadetów. Potem startował w IX Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży Pomorze 2003. Wywalczył dwa brązowe medale – w singlu i grze deblowej (razem z klubowym kolegą Dawidem Piątkowskim).
Potem uzyskał powołanie do kadry narodowej kadetów, z którą pojechał do Wiednia na Mistrzostwa Europy do lat 16. Mateuszowi nie udał się start w turnieju singlowym, gdyż odpadł już w pierwszej rundzie. Za to bardzo dobrze wypadł w grze podwójnej, startując razem z Grzegorzem Panfilem z Górnika Bytom. Obaj pokonali kolejno Słowację, Białoruś, Szwajcarię i Rumunię. W finale po bardzo zaciętej walce wygrali z Holandią 2-1 (6-4, 3-6, 7-6). Tym samym zostali mistrzami Europy. To największy dotychczas sukces Mateusza, wychowanka Waldemara Zmełtego. Teraz trzebinianin, który od września będzie uczniem sierszańskiego LO, będzie startował w turniejach juniorskich ITF (do 18 lat) w Zabrzu, Warszawie i Ostrawie.
(MOR)