Nie masz konta? Zarejestruj się

Dajcie nam szansę, a będziemy rentowni

04.03.2003 00:00
Od 1 lutego kopalnia Janina znajduje się w strukturach nowej spółki Kompania Węglowa. Przedstawiciele zarządu Kompanii nie ukrywają, że z 23 kopalń, które wchodzą w jej skład, pięć zostanie zlikwidowanych. Czy Janina jest na liście?
Od 1 lutego kopalnia Janina znajduje się w strukturach nowej spółki Kompania Węglowa. Przedstawiciele zarządu Kompanii nie ukrywają, że z 23 kopalń, które wchodzą w jej skład, pięć zostanie zlikwidowanych. Czy Janina jest na liście?
- Żadna taka lista nie istnieje, natomiast trwają prace zespołu ekspertów powołanych przez ministra gospodarki, pracy i polityki społecznej, który ma opracować kryteria oceny kopalń dla stworzenia rankingu kopalń.
Janina jeszcze do niedawna należała do Nadwiślańskiej Spółki Węglowej. Kompania przejęła majątek tej spółki. Co dzieje się obecnie z Nadwiślańską Spółką Węglową?
- Spółki węglowe, między innymi Nadwiślańska, wystąpiły do swoich wierzycieli o restrukturyzację swoich zobowiązań. Znaczna ich część to długi wobec urzędów skarbowych, ZUS, NFOŚ. Spółki skorzystały w zeszłym roku z możliwości, jakie dawała Ustawa o restrukturyzacji niektórych należności publiczno-prawnych oraz Ustawa o restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego z 1998 roku.
Co teraz dzieje się z Nadwiślańską? Przecież Kompania Węglowa przejęła majątek spółek węglowych.
- Nadwiślańska Spółka Węglowa w znacznie zmniejszonym składzie osobowym prowadzić będzie rozpoczętą restrukturyzację finansową, jak również ma zarządzać majątkiem nieprodukcyjnym kopalń, który nie przeszedł do Kompanii Węglowej.
Wynik finansowy Janiny od kilku lat jest ujemny. Jak przekona pan zarząd Kompanii, by libiąska kopalnia mimo swoich złych wyników finansowych, przetrwała?
- W ubiegłym roku opracowany został program głębokiej restrukturyzacji kopalni Janina, który zatwierdził zarząd NSW S. A. Do końca tego roku ma się zakończyć wydobycie na Ruchu II. Potem rozpocznie się jego likwidacja. Cała operacja potrwa około roku. Dzięki likwidacji Ruchu II kopalnia znacznie obniży swoje koszty. Wpływ na to będzie mieć koncentracja wydobycia węgla na Ruchu I, ograniczenie wielkości majątku kopalni oraz racjonalizacja zatrudnienia. Około 450 pracowników, którzy obecnie pracują na Ruchu II, przejdzie do pracy na Ruch I. Zrezygnujemy tym samym z usług firm zewnętrznych, które obecnie pracują na ,,jedynce”. To również będzie mieć wydatny wpływ na obniżenie kosztów. Z drugiej strony węgiel wydobywany na Ruchu I będzie w całości wzbogacany, a dzięki temu uzyska wyższą cenę na rynku.
Co zrobicie z majątkiem Ruchu II? Przecież podatek od nieruchomości kopalnia nadal będzie płacić.
- Majątek ten jako nieprodukcyjny w większości pozostanie w Nadwiślańskiej Spółce Węglowej. Myślę, że powinien być częściowo sprzedany, ewentualnie przekazany do gminy lub w trybie ordynacji podatkowej Skarbowi Państwa, w zamian za istniejące zobowiązania.
Mamy nadzieję, że kopalnia Janina ocaleje. Kiedy ma szansę wyjść na plus? Czy jest to w ogóle możliwe?
- Konsekwentna realizacja programu głębokiej restrukturyzacji kopalni pozwoli na osiągnięcie trwałej rentowności od 2005 roku. Na naszą korzyść przemawia również fakt, że kopalnia Janina posiada jedne z najbogatszych zasobów węgla w Polsce, uregulowane warunki ochrony środowiska, niewielkie zagrożenia, a eksploatacja węgla jest łatwo dostępna i prowadzona pod niezabudowanymi terenami. Kopalnia posiada również ugruntowany rynek zbytu węgla, którego rangę podnosi rozpoczynana w tym roku realizacja 20-letniego kontraktu z elektrociepłownią Elcho w Chorzowie. Kontrakt przewiduje, że rocznie będziemy sprzedawać 500 tys. ton węgla. To sprawi, że 50 proc. produkcji węgla w kopalni będzie sprzedawane do energetyki zawodowej, a przecież polska energetyka jeszcze przez długie lata będzie się opierać na węglu kamiennym.
Mówiąc o Janinie, niemal zawsze podkreśla się jej znaczenie dla regionu...
- Bo jest ono niebagatelne. Obecne zatrudnienie w kopalni wynosi 2960 pracowników, z których 95 procent to mieszkańcy Małopolski, a nade wszystko powiatu chrzanowskiego. Kopalnia Janina jest największym zakładem pracy w powiecie chrzanowskim i czwartym w województwie małopolskim. Na pewno przyszłość naszej kopalni leży na sercu władzom samorządowym zarówno Libiąża, powiatu chrzanowskiego, jak również wojewodzie i marszałkowi województwa małopolskiego oraz parlamentarzystom ziemi małopolskiej.
Jakiś czas temu pojawił się pomysł włączenia Janiny do Południowego Koncernu Energetycznego. Co dalej z tą ideą?
- Faktycznie, zarządy PKE i Nadwiślańskiej Spółki Węglowej w ubiegłym roku podjęły rozmowy w sprawie przyłączenia dwóch kopalń: Janiny i Silesii do Koncernu. Przeprowadzono również próby spalania węgla z naszej kopalni we wszystkich elektrociepłowniach wchodzących w skład PKE. Opracowany został dwudziestoletni program działań technicznych w kopalni. Moim zdaniem, pomysł utworzenia wielkiego koncernu paliwowo-energetycznego jest jak najbardziej uzasadniony. Pozwoliłoby to obniżyć koszty produkcji węgla w kopalni, a tym samym energii w PKE, która mogłaby być z powodzeniem sprzedawana na rynku unijnym.
Co towarzyszy panu w oczekiwaniu na decyzje Kompanii: lęk czy nadzieja?
Ufam, że będzie dobrze. Janina jest kopalnią perspektywiczną o dużych możliwościach, konsekwentnie realizującą program restrukturyzacji zarówno majątkowej, technicznej, jak również organizacyjnej, co w krótkim czasie pozwoli jej osiągnąć na trwałe pozytywne relacje ekonomiczne. A przecież o to chodzi.
Rozmawiała

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 9 (570)
  • Data wydania: 04.03.03

Kup e-gazetę!