Nie masz konta? Zarejestruj się

Drogowskaz w kierunku obaw

18.02.2003 00:00
Mało pieniędzy na inwestycje, to jeden z głównych mankamentów przyjętego w piątek budżetu gminy Trzebinia. Pieniędzy może być więcej. Oznacza to jednak konieczność zaciągnięcia kredytu, na co radni dali przyzwolenie.
Mało pieniędzy na inwestycje, to jeden z głównych mankamentów przyjętego w piątek budżetu gminy Trzebinia. Pieniędzy może być więcej. Oznacza to jednak konieczność zaciągnięcia kredytu, na co radni dali przyzwolenie.
Podczas prac nad budżetem zgłoszono wiele wniosków. Jednak czym bliżej sesji budżetowej, tym było ich mniej. Po rozmowach radnych z burmistrzem Adamem Adamczykiem i skarbnik Alicją Głuch okazało się, że wiele postulatów nie może być zrealizowanych. Dlatego ostatecznie radni przyjęli tylko jedną zmianę. Z budżetu Dworu Zieleniewskich przeniesiono 50 tys. zł do rezerw celowych. Pieniądze zostaną przeznaczone na remont balkonu dworu.
Gmina ma jeszcze sporą zdolność kredytową, wynoszącą około 4 mln zł. Przewodniczący komisji budżetu i finansów Adam Stefański postulował, by w razie potrzeby burmistrz zwrócił się o zaciągnięcie kredytu na kanalizację i zwiększenie zakresu remontu Domu Kultury Sokół.
Tuż przed sesją okazało się, że trzeba dokonać kilku dodatkowych cięć w wydatkach. Z wykazu inwestycji trzeba było skreślić modernizację ul. Młoszowskiej, na co pierwotnie planowano 400 tys. zł. Okazało się też, że niższa o 95 tys. zł będzie przekazywana z budżetu państwa subwencja oświatowa. Dlatego przewodnicząc komisji oświaty, kultury i sportu Dorota Dindorf postulowała, by brakującą kwotę uzupełnić przez obcięcie i tak okrojonych już funduszy na drogi. Korekta nie była jednak potrzebna. Wiceburmistrz Aleksander Nowak uspokoił, że ten niedobór nie wpłynie znacząco na funkcjonowanie gminnej oświaty.
Aż 93 procent tegorocznych wydatków zostanie przeznaczonych na bieżące utrzymanie gminy. Tylko 7 procent pójdzie na inwestycje. Właśnie to nie spodobało się radnemu Franciszkowi Wołochowi.
- Myślałem, że w tym budżecie będzie coś nowatorskiego i twórczego. Jednak nie widzę tu pieniędzy na uzbrojenie terenów dla inwestorów czy rozpoczęcie budownictwa socjalnego. Dlatego będę zmuszony po raz kolejny głosować przeciw – poinformował obecnych.
Po wyjaśnieniach zmienił jednak zdanie i ostatecznie głosował za budżetem. Za uchwałą było 19 radnych, od głosu wstrzymała się jedna osoba (Grażyna Kłeczek). Przeciw był tylko Przemysław Rejdych.
- Na komisjach było sporo wniosków do budżetu. Dziś słyszę, że wielu radnych zmieniło zdanie. Chcę poważnie podchodzić do pracy w komisjach i dlatego głosowałem przeciw – wyjaśnił.
- Dzięki uchwaleniu budżetu mamy wytyczony drogowskaz. Na tej drodze są obawy, ale myślę, że uda się je w ciągu roku rozwiać – stwierdził burmistrz Adam Adamczyk, dziękując za przyjęcie budżetu.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 7 (568)
  • Data wydania: 18.02.03

Kup e-gazetę!