Nie masz konta? Zarejestruj się

Czym dłużej, tym drożej

11.02.2003 00:00
Od 1 marca drożeją bilety autobusowe komunikacji lokalnej. Najbardziej odczują to pasażerowie podróżujący na najdłuższych trasach – na Śląsk i do Krakowa.
Od 1 marca drożeją bilety autobusowe komunikacji lokalnej. Najbardziej odczują to pasażerowie podróżujący na najdłuższych trasach – na Śląsk i do Krakowa. W ich przypadku przejazd będzie droższy nawet o 40 procent. W połączeniach lokalnych ceny wzrosną średnio o 8-20 procent.
W grudniu ubiegłego roku zgromadzenie Związku Komunalnego Komunikacja Międzygminna jednogłośnie uchwaliło, że od 1 marca wzrosną ceny biletów.

Miesięczne jeszcze znośnie
Skala podwyżki zależy od czasu przejazdu. Bez zmian pozostawiono cenę za najkrótszy przejazd. Z tym, że zmniejszono jego czas z 6 do 5 minut. Za podróż trwającą do kwadransa już niedługo zapłacimy o 40 groszy więcej, a przejazd do pół godziny zdrożeje o 20 groszy. Najdotkliwiej podwyżkę odczują osoby podróżujące na najdłuższych trasach. Bilety będą na nich droższe nawet o 40 procent. Nie ulega zmianie wysokość kary za jazdę bez biletu: 40-krotność najniższej opłaty taryfowej, wynoszącej nadal 1,20 zł.
Na szczęście znacznie mniejsza jest skala podwyżek biletów miesięcznych, których ceny wzrosną średnio o 6-10 procent. Wyjątkiem jest bilet miesięczny sieciowy na wszystkie linie, którego cena wzrośnie ze 100 zł do 120 zł.
W ZKKM-ie tłumaczą, że podwyżka była nieunikniona.
- Ostatni raz bilety podrożały w lipcu 2001 roku. Główna przyczyna obecnej podwyżki tkwi w malejących dotacjach z gmin, które oprócz wpływów z biletów stanowią główne źródło przychodów związku. W ciągu czterech ostatnich lat dostaliśmy o prawie 700 tys. zł mniej. Na przykład gmina Chrzanów przekaże nam w tym roku o 300 tys. zł mniej niż w ubiegłym. Nie ukrywam też, że maleją nam wpływy ze sprzedaży biletów. W ubiegłym roku otrzymaliśmy o 168 tys. zł mniej. W tej sytuacji sami szukamy oszczędności. W tym roku koszty utrzymania związku spadną o 248 tys. zł – informuje przewodniczący zarządu ZK KM-u, Tadeusz Gruber.

Zmieni się nominał i napis
Czy jednak podwyżka cen nie spowoduje, że do autobusów komunikacji miejskiej będzie wsiadać jeszcze mniej pasażerów?
- Zdaję sobie sprawę, że możemy ewentualnie stracić tych, którzy okazjonalnie podróżują na dłuższych trasach. Myślę jednak, że nie będzie to znacząca liczba, gdyż wielu pasażerów jeżdżących na Śląsk czy do Krakowa ma bilety miesięczne. Dotyczy to zwłaszcza młodzieży. Jeśli nawet w autobusie do Krakowa zrobi się trochę luźniej, to biorąc pod uwagę obecne warunki podróżowania, będzie to z pożytkiem dla pozostałych pasażerów. Ostrożnie szacujemy, że wpływy z biletów wzrosną o około 5 procent. Gdyby nie podwyżka, bylibyśmy na minusie wynoszącym 100 tys. zł. – wyjaśnia przewodniczący Gruber.
Jak zapewnia, to jedyna podwyżka planowana w tym roku.
Nowe bilety, których druk ma kosztować około 50 tys. zł, będą miały niemal identyczny wygląd. Zmieni się jedynie nominał. Będzie też na nich inny napis: ,,ZK KM w Chrzanowie”, a nie w Jaworznie.
Do 9 marca można będzie jeszcze jeździć na starych biletach. Jeśli ktoś do tego czasu nie wykorzysta biletów, będzie je mógł wymienić na nowe do 16 marca (dopłacając różnicę) w kolekturze przy ul. Zielonej w Chrzanowie.
Decyzje o podwyżce podjełó walne zgromadzenie związku, któremu przewodniczy Adam Adamczyk - burmistrz Trzebini.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 6 (567)
  • Data wydania: 11.02.03

Kup e-gazetę!