Wbił sobie nóż w serce
Do dyżurnego policji w Chrzanowie w miniony czwartek zadzwonił młody człowiek, który krzyczał do słuchawki. pogotowie, ratujcie! Mój brat przebił się nożem w serce!
Do dyżurnego policji w Chrzanowie w miniony czwartek zadzwonił młody człowiek, który krzyczał do słuchawki. pogotowie, ratujcie! Mój brat przebił się nożem w serce!
Dyżurny przekazał wezwanie lekarzom. Do mieszkania przy ul. Śląskiej w Chrzanowie wysłał również policjantów.
Lekarze zastali już nieprzytomnego 20-letniego mężczyznę, leżącego na podłodze w kuchni. Obok leżał nóż kuchenny. Pomimo akcji reanimacyjnej, mężczyzna zmarł.
- Wszystkie fakty wskazują na samobójstwo. Sekcja zwłok nie wykazała żadnych innych obrażeń zewnętrznych, oprócz rany po nożu. Ponadto wiemy, że zmarły próbował już wcześniej popełnić samobójstwo, miał kłopoty rodzinne – tłumaczy nadkomisarz Marek Gorzkowski, komendant powiatowy policji w Chrzanowie.
Dyżurny przekazał wezwanie lekarzom. Do mieszkania przy ul. Śląskiej w Chrzanowie wysłał również policjantów.
Lekarze zastali już nieprzytomnego 20-letniego mężczyznę, leżącego na podłodze w kuchni. Obok leżał nóż kuchenny. Pomimo akcji reanimacyjnej, mężczyzna zmarł.
- Wszystkie fakty wskazują na samobójstwo. Sekcja zwłok nie wykazała żadnych innych obrażeń zewnętrznych, oprócz rany po nożu. Ponadto wiemy, że zmarły próbował już wcześniej popełnić samobójstwo, miał kłopoty rodzinne – tłumaczy nadkomisarz Marek Gorzkowski, komendant powiatowy policji w Chrzanowie.
Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.
Najnowsze komentarze