Nie masz konta? Zarejestruj się

Wisła to jest potęga!

17.12.2002 00:00
„Wisła najlepsza jest” – śpiewali od początku meczu z Schalke 04 przekonani o zwycięstwie Wisły Kraków fani drużyny, którzy wyruszyli do Gelsenkirchen na mecz 3. rundy Pucharu UEFA.
„Wisła najlepsza jest” – śpiewali od początku meczu z Schalke 04 przekonani o zwycięstwie Wisły Kraków fani drużyny, którzy wyruszyli do Gelsenkirchen na mecz 3. rundy Pucharu UEFA.
Wśród tysiąca fanów z Krakowa i okolic nie zabrakło też kilkuosobowej grupy kibiców z Trzebini, Chrzanowa i Libiąża.
Podczas 16-godzinnej podróży kibice trenowali gardła: „Pokonamy Schalke, wygramy mecz, puchar UEFA będziemy mieć” – słychać było w autokarze. Przed meczem warto przypomnieć sobie piosenki ze stadionów, aby potem wszyscy słyszeli tylko Wiślaków. I rzeczywiście, dopingowali Wisłę najgłośniej, skandując hasła o wygranej Białej Gwiazdy.
- Flaga Trzebini wisiała właściwie wszędzie, gdzie grała Wisła: w Porto, Saragossie, Mariborze, Barcelonie i Parmie. Teraz przywieźliśmy ją tu, do Gelsenkirchen – mówił Marcin, współwłaściciel flagi, fan Białej Gwiazdy z Trzebini.
- Atmosfera na stadionie była nie do opisania. Początek meczu co prawda niezbyt szczęśliwy, ale druga połowa należała do polskiego zespołu. Wygraliśmy 4-1 dzięki bramkom Żurawia, Uche i Kosy, jednak na sukces pracował cały zespół. Teraz pozostaje tylko czekać na kolejny mecz – dodał przejęty kibic zespołu.
- Jestem zaskoczony tolerancją Niemców – mówił Krzysiek. – Część kibiców Wisły siedziała w sektorach razem z fanami Schalke i nie było żadnych utarczek słownych czy rękoczynów, ale przyjazna wymiana szalików.
Oprócz rozgrywek sportowych na stadionie Arena Auf Schalke organizowane są koncerty i inne zawody, podczas których murawa wjeżdża pod trybuny, by nie ulec zniszczeniu. To jeden z najnowocześniejszych i zarazem najpiękniejszych stadionów na świecie. Na goszczących na nim po raz pierwszy fanach Wisły zrobił naprawdę duże wrażenie. Stadion może pomieścić ok. 61 tys. widzów. Jako jeden z nielicznych w Europie ma zasuwany, stalowy dach, ważący 560 ton (cała konstrukcja waży 3.700 ton), pod którym odbywała się potyczka Wiślaków z Schalke. Zamyka się w pół godziny. Pod dachem zawieszony jest ważący 32 tony telebim, na którym wyświetlane są najciekawsze fragmenty spotkań i składy drużyn. Pierwszy mecz na Arena Auf Schalke drużyna z Gelsenkirchen rozegrała 14 sierpnia 2000 roku.
Postawa Wisły w konfrontacji z Schalke 04 to dowód na to, że nasi zawodnicy są w świetnej formie i potrafią doskonale grać. Śmiało więc można powiedzieć: Wisełka Kraków jest dumą wszystkich Polaków! Jak na razie zespół z grodu Kraka odnosi same sukcesy. Oby jak najdłużej. Teraz na podopiecznych Henryka Kasperczaka czeka nie byle jaki rywal – rzymskie Lazio. Fani Wisły już dziś myślą o lutowej wyprawie do Italii.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 51 (560)
  • Data wydania: 17.12.02

Kup e-gazetę!