Nie masz konta? Zarejestruj się

Metalurgiczne mało atrakcyjne

03.12.2002 00:00
Byli pracownicy Zakładów Metalurgicznych Trzebinia w połowie grudnia otrzymają kolejną ratę zaległych wynagrodzeń.
Byli pracownicy Zakładów Metalurgicznych Trzebinia w połowie grudnia otrzymają kolejną ratę zaległych wynagrodzeń.
Kilka tygodni temu informowaliśmy, że zaległości pracownicze wynoszą 1 mln 700 tys. zł. Byli pracownicy Zakładów są wierzycielami, których roszczenia zaspokajane są w pierwszej kolejności.
- W grudniu, po wypłaceniu kolejnej raty pracownikom, należności wobec wierzycieli pierwszej kategorii będą zaspokojone w 50 procentach – mówi Maciej Sztrosnajder, syndyk masy upadłościowej ZMT.
Pieniądze na grudniową wypłatę należności pracowniczych pochodzą ze sprzedaży transformatora trzebińskim Energomediom. Natomiast dwa miesiące temu w drodze licytacji komorniczej sprzedano jedną z większych hal na terenie Zakładów. Kupiła ją firma Pfarma-C-Fool-Ltd z Niepołomic, producent kosmetyków. Do 2 stycznia przyszłego roku firma ta ma wpłacić całą kwotę za jaką została sprzedana hala. Dopiero po tym sąd przysądzi jej własność obiektu. Zdaniem Macieja Sztrosnajdera, pieniądze ze sprzedaży hali na koncie Zakładów mogą pojawić się najwcześniej na początku marca.
- O ile firma z Niepołomic w ogóle wpłaci całą kwotę. Może się przecież zdarzyć, że będzie mieć problemy finansowe i wycofa się z kupna naszej hali – zastrzega syndyk.
Majątek Zakładów Metalurgicznych cieszy się umiarkowanym powodzeniem wśród inwestorów.
- Zakłady rozciągają się na sporym obszarze. Trudno je podzielić na osobne, mniejsze działki. Publikujemy w ogólnopolskiej prasie ogłoszenia o sprzedaży i organizowanych licytacjach, ale chętnych nie ma wielu. Okazuje się, że Trzebinia, mimo bliskości autostrady oraz sąsiedztwa aglomeracji śląskiej i krakowskiej, nie jest aż tak atrakcyjna dla przedsiębiorców, jak przekonują samorządowcy – komentuje M. Sztrosnajder.
Jeśli kolejne licytacje nie kończą się sukcesem, syndyk może obniżyć cenę licytowanego obiektu lub działki, ale jedynie do dwóch trzecich jej wartości. Na więcej nie pozwalają mu przepisy prawa upadłościowego.
Jednym z wierzycieli Zakładów jest gmina Trzebinia. W zamian za część należności wynikających z niezapłaconego podatku od nieruchomości, gmina przejęła już od ZMT drogi i sieć kanalizacyjną na terenie przedsiębiorstwa. Syndyk ma nadzieję, że na tym się nie skończy i gmina zainteresuje się innymi działkami oraz budynkiem biurowym przy dworcu PKP.
- Do biurowca można by przenieść instytucje gminne, które obecnie rozrzucone są po całym mieście – twierdzi M. Strosznajder.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 49 (558)
  • Data wydania: 03.12.02

Kup e-gazetę!