- Od 1997 roku spada wydobycie dolomitu, a co za tym idzie, również sprzedaż produktów – stwierdził Jan Więcek, prezes zarządu Kopalni i Prażalni Dolomitów Żelatowa. W ubiegłym roku wydobyto około 800 tys. ton. W tym roku wydobycie sięgnie 700 tys. ton.
Żelatowa jest spółką Skarbu Państwa, ale została wytypowana do prywatyzacji. Zasoby kruszywa w tej kopalni obliczono na około 20 mln ton, co pozwoli przy utrzymaniu wydobycia na obecnym poziomie na eksploatację jeszcze przez kolejne 25 lat.
- Są to złoża udokumentowane i udostępnione – podkreślił prezes zarządu Jan Więcek.
Spółka utrzymuje płynność finansową i nie zalega z żadnymi płatnościami wobec ZUS-u i Urzędu Skarbowego. W kopalni pracują 143 osoby. Żelatowa nadal jest największym w kraju producentem nawozów wapniowo-magnezowych do odkwaszania i nawożenia gleb. Przewiduje się, że w tym roku sprzeda około 220 tys. ton nawozów.
- Nawóz mamy obowiązek dostarczyć każdemu rolnikowi na terenie całego kraju. Z budżetu państwa dotowane są koszty transportu, sięgające około 50 procent. Wraz z wejściem Polski do Unii Europejskiej nie będziemy już otrzymywać z budżetu państwa pieniędzy na ten cel – wyjaśnił prezes Więcek.
Wydobywany w Żelatowej dolomit wykorzystywany jest w hutach i przemyśle chemicznym. Największymi odbiorcami dolomitu hutniczego są Huta Sendzimira w Krakowie i Zakłady Azotowe w Tarnowie.
- Dolomitu hutniczego kupuje się coraz mniej. Związane to jest z recesją w przemyśle hutniczym i chemicznym. Powoduje też problemy finansowe. Zakłady nie płacą terminowo za dostarczony towar. Obie huty w tym roku otworzyły postępowania układowe, co naraziło Żelatową na 40-procentową redukcję należności – stwierdził prezes.
Ponad 60 procent wydobywanego w Chrzanowie dolomitu wykorzystywane jest w budownictwie drogowym.
- Jednak i tu nastąpiło zmniejszenie ilości sprzedawanego surowca. Zmniejszyła się bowiem liczba inwestycji drogowych – dodał J. Więcek.
Dolomit z Żelatowej ma odbiorców w promieniu 100 km od Chrzanowa.
- Dalej surowca nie opłaca się wozić, bowiem koszty transportu przewyższają jego wartość – uzasadnił prezes.
Największymi konkurentami na rynku dla Kopalni Żelatowa są Zakłady Górnicze Trzebionka S.A. i Górnicze Zakłady Dolomitu w Siewierzu.
Ze względu na konkurencję ceny za dolomit wydobywany w Żelatowej nie zmieniły się od ubiegłego roku.