Nie masz konta? Zarejestruj się

Łzy otarte, kieszenie pełne

26.11.2002 00:00
Ponad 86 tys. zł kosztowała mieszkańców gminy Chrzanów zmiana warty w samorządzie miejskim. Tyle bowiem przeznaczono na wypłatę należnych odpraw i ekwiwalentów za niewykorzystane urlopy byłemu burmistrzowi i dwóm jego zastępcom.
Ponad 86 tys. zł kosztowała mieszkańców gminy Chrzanów zmiana warty w samorządzie miejskim. Tyle bowiem przeznaczono na wypłatę należnych odpraw i ekwiwalentów za niewykorzystane urlopy byłemu burmistrzowi i dwóm jego zastępcom.
Ryszard Zieliński, były burmistrz Chrzanowa, na odchodnym otrzymał około 39 tys. 804 zł, z czego 15 tys. 200 zł to odprawa, a 24 tys. 604 zł to ekwiwalent za niewykorzystane 57 dni urlopu wypoczynkowego. Były wiceburmistrz Jan Żymankowski na otarcie łez wziął z gminnej kasy 31 tys. 134 zł, z czego 15. 200 zł to należna odprawa, a 15 tys. 934 zł to pieniądze za niewykorzystane 45 dni urlopu wypoczynkowego. Natomiast wiceburmistrz Krzysztof Skrzypek co do dnia wykorzystał urlop, otrzymał więc tylko odprawę 15 tys. 200 zł. 15.463,95 zł otrzyma z kasy gminy Alwernia były burmistrz miasta, a obecnie starosta powiatu chrzanowskiego, Wiktor Cypcar. 15. 200 zł to trzymiesięczna odprawa za ośmioletnią pracę na stanowisku burmistrza, pozostałe 263, 95 zł to ekwiwalent za jeden dzień niewykorzystanego urlopu.
Jeszcze tydzień temu burmistrz Libiąża nie był pewny czy jego zastępcom należą się odprawy, pomimo że zostają na swoich stanowiskach. W tym tygodniu kategorycznie stwierdził, że żadne odprawy nie będą wypłacane.
Wcześniej Tadeusz Arkit mówił, że pytanie w tej sprawie skierował do ministra pracy. Jeśli ten odpowiedziałby pozytywnie, wtedy Maria Siuda i Jacek Latko mieli otrzymać odprawy w wysokości trzech miesięcznych pensji. Zapytany tydzień później, nie miał już żadnych wątpliwości, że odprawy nie będą wypłacane. Wszystkim członkom zarządu należy się również ekwiwalent za niewykorzystany dotychczas urlop.
- Zdecydowaliśmy jednak, że rezygnujemy z tych pieniędzy, a z urlopu po prostu skorzystamy – poinformował burmistrz Libiąża.
Odprawy i ekwiwalenty należały się też byłym członkom zarządu powiatu. Eksstarosta Ryszard Kosowski otrzymał 15.200 zł odprawy, urlop wykorzystał. Etatowy członek zarządu Antoni Gut otrzymał taką samą odprawę i 4.102,14 zł ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy. Wicestarosta Tadeusz Kołacz pozostał na stanowisku – odprawy nie otrzymał, ale za zaległy urlop należy mu się 8.035,68 zł.
W Trzebini odprawy po 15.200 zł wypłacono obu byłym wiceburmistrzom: Jerzemu Nowakowi i Aleksandrowi Nowakowi. A. Nowak, który ponownie objął funkcję wiceburmistrza jest jedynym samorządowcem w powiecie, któremu w podobnej sytuacji wypłacono odprawę. Czy będzie ją musiał zwrócić?
Rekordowy ekwiwalent 29.713 zł za 78 dni urlopu z lat 1999-2002 wypłacono burmistrzowi Adamowi Adamczykowi. Jerzy Nowak otrzymał za 21 dni urlopu 7.376 zł, a Aleksander Nowak 8.430 zł za 24 dni urlopu.
Wójt Wiesław Domin i jego zastępca Józef Warzecha nie dostali na razie, ekwiwalentów urlopowych z prostej przyczyny – brak pieniędzy na ten cel. Wójt i jego zastępca nie otrzymali odpraw, bo zdaniem sekretarza gminy Stanisława Rokosza, są nadal zatrudnieni u tego samego pracodawcy.
W Trzebini najwyraźniej ta zasada nie działa.

* Wszystkie podane kwoty są kwotami brutto.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 48 (557)
  • Data wydania: 26.11.02

Kup e-gazetę!