Z handlowego krajobrazu znikną prawdopodobnie bony towarowe, tak popularne zwłaszcza przed świętami. Zgodnie z prawem zakłady pracy będą mogły je nadal kupować, ale tylko wtedy, gdy procedura zakupu zostanie poprzedzona przetargiem. Bony towarowe emitowane przez sieci handlowe i supermarkety jako świadczenia rzeczowe dla pracownika można było wliczyć w koszty firmy bez odprowadzania podatku i składki na ZUS. Finansował je zakładowy fundusz socjalny.
W niedzielę weszły w życie nowe przepisy ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Z założenia miały zadowolić drobnych handlowców broniąc ich przed „ niszczącymi polski handel supermarketami”. W ustawie zapisano, że „emisja, oferowanie lub realizacja znaków legitymacyjnych podlegających wymianie na towary lub usługi oferowane przez jednego przedsiębiorcę lub grupę przedsiębiorców pozostających w związku gospodarczym” jest czynem nieuczciwej konkurencji, jeśli nastąpi istotne ograniczenie lub wyłączenie możliwości dokonywania przez klienta zakupu u innego przedsiębiorcy.
Interpretację nowych przepisów wydał ostatnio Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wynika z niej, że nadal będzie można kupować bony od supermarketów lub innych emitujących je sklepów, jeśli procedura zakupu zostanie poprzedzona przetargiem. Niektóre zakłady pracy już wcześniej organizowały przetargi na wybór emitenta bonów. Tak było choćby w przypadku chrzanowskiego szpitala. Teraz będą musiały to robić wszystkie.
Zdaniem specjalistów z UOKiK przy ocenie, czy doszło do naruszenia przepisów, istotne będzie ile w okolicy jest sklepów emitujących bony dotyczące konkretnego asortymentu. Jeśli będzie kilka takich placówek, do naruszenia ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji nie dojdzie. Jeśli będzie jeden, prawo zostanie złamane. Decydujące znaczenie w sprawach spornych będzie miało orzecznictwo sądowe.
Ofiarą nowej regulacji padło m.in. chrzanowskie Społem.
- Emisję bonów kończymy 9 listopada. Po tym terminie nasi klienci będą mogli realizować tylko wyemitowane wcześniej bony. W ostatnich tygodniach odnotowaliśmy duże zainteresowanie bonami, głównie ze strony takich klientów jak szkoły, przedszkola czy mniejsze firmy. Pracodawcy chcieli kupić świąteczne bony jeszcze na starych zasadach. Dla nich była to wygodna forma realizacji funduszu świadczeń socjalnych. Kupując bony nie musieli płacić podatku, o który będą teraz pomniejszone świadczenia wypłacane gotówką – powiedział nam prezes chrzanowskiego PSS-u Jerzy Ozimkowski.
Czy likwidacja bonów wesprze polski drobny handel? Eksperci twierdzą, że nie, a zwolennicy bonów są rozgoryczeni.