Nie masz konta? Zarejestruj się

Dyszel się zerwie?

15.10.2002 00:00
Wicepremier Marek Pol obiecał w Chrzanowie, że pomoże lokalnym firmom i zainteresuje się zgłoszonymi problemami, dotyczącymi m.in. autostrady i zbiornika w Górce.
Wicepremier Marek Pol obiecał w Chrzanowie, że pomoże lokalnym firmom i zainteresuje się zgłoszonymi problemami, dotyczącymi m.in. autostrady i zbiornika w Górce.
W niedzielny wieczór wicepremier spotkał się z samorządowcami, lokalnymi przedsiębiorcami i związkowcami. Jak poinformował gospodarz spotkania, poseł Janusz Lisak – Marek Pol przyjechał, by podsumować rok pracy rządu i wysłuchać głosów przedstawicieli lokalnej społeczności. Ci zaś od wicepremiera, ministra infrastruktury i przewodniczącego Rady Krajowej Unii Pracy w jednej osobie oczekiwali załatwienia konkretnych spraw.
Rząd swoje, rada swoje
- Chciałem prosić o pomoc w redukcji cła na półprodukty sprowadzane przez nas z zagranicy. Liczę też na poparcie naszych starań dotyczących wykonania zjazdu z autostrady na wysokości Alwerni – powiedział prezes zarządu Zakładów Chemicznych S.A. w Alwerni Roman Leski. Sprawę autostrady podjął też Bronisław Piwczyk, prosząc o poparcie wniosków o zamontowanie ekranów dźwiękochłonnych na jej chrzanowskim odcinku. W kilku wypowiedziach przewinął się też temat konieczności budowy obwodnicy jako drogi alternatywnej do autostrady.
- Niedługo będę rozmawiał z przedstawicielami „Stalexportu” i przedstawię im te postulaty. Z tego, co wiem, budowa obwodnicy jest prawie przesądzona. Chodzi tylko o decyzję, czy będzie miała dłuższy, czy krótszy przebieg. Rozeznam, jakie są możliwości zwolnienia zakładów w Alwerni z cła. Postaram się też pomóc innym lokalnym zakładom, takim jak Fablok i „Stella” w pozyskiwaniu nowych zleceń. W końcu nasi dyplomaci nie są od wymieniania uprzejmości we frakach, ale załatwiania konkretnych spaw – obiecał Marek Pol.
W dyskusji padały też gorzkie słowa.
- Czternaście lat temu przyjechałem z Australii do Polski i z niczego powstał zakład, zatrudniający ponad czterysta osób. Ponad 90 procent produkcji szło na eksport. Wydawało nam się, że zawierając kontrakty zagraniczne złapaliśmy pana Boga za nogi. Niestety, wzmocnienie kursu złotego spowodowało, że dziś w Energokamie jest syndyk masy upadłości. Za kilka miesięcy mogą przestać istnieć moje dwa inne zakłady w Gliwicach i Łodzi. Za co zwalniani ludzie mają żyć? Widzę wielką patologię w naszym życiu gospodarczym. Czy rząd ma jakąś receptę na uzdrowienie przemysłu? – pytał rozgoryczony Władysław Kamusiński.
- Ostatnio z inicjatywy rządu uchwalone zostały ustawy umożliwiające oddłużenie zakładów. Problem w tym, że banki nie bardzo mają ochotę na kredytowanie rodzimego przemysłu, dlatego wiele firm zaczęło się chwiać. Chcę też zwrócić uwagę, że NBP i Rada Polityki Pieniężnej nie chcą w wielu sprawach słuchać podpowiedzi rządu. Gdy dwa silne konie ciągną w dwie strony, to może się skończyć zerwaniem dyszla – tłumaczył gospodarcze patologie wicepremier.
Bolesna restrukturyzacja
Wiceburmistrz Trzebini Jerzy Nowak podjął temat likwidacji kopalni „Siersza”:
- Ponieważ zmniejszono ilość pieniędzy przewidzianą na likwidację kopalni, jest ona robiona po partyzancku. Nie rozwiązano przez to choćby sprawy ciągłości dostawy mediów do mieszkań przykopalnianych. Czy gmina może liczyć na dotację na poprawę stanu zaniedbanej infrastruktury po KWK „Siersza”? Chcę też przypomnieć o zbiorniku w Górce, który nadal stwarza realne zagrożenie – zakończył.
- Restrukturyzacja górnictwa to sprawa bardzo bolesna, czego przykładem jest likwidacja „Sierszy”. Jestem jednak przekonany, że jest dokonywana w oparciu o solidne wyliczenia. W sprawie ewentualnej dotacji proszę się zwrócić do funduszy ochrony środowiska. Na temat zbiornika w Górce zamierzam niedługo rozmawiać z ministrem Żelichowskim – obiecał Marek Pol na zakończenie ponad dwugodzinnego spotkania.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 42 (551)
  • Data wydania: 15.10.02

Kup e-gazetę!