Nie masz konta? Zarejestruj się

Z paszportem do szkoły

01.10.2002 00:00
Uczniowie Gimnazjum nr 3 w Trzebini od tego roku szkolnego noszą ze sobą paszport gimnazjalisty. Ma on ułatwiać kontakt pomiędzy nauczycielami i rodzicami.
Uczniowie Gimnazjum nr 3 w Trzebini od tego roku szkolnego noszą ze sobą paszport gimnazjalisty. Ma on ułatwiać kontakt pomiędzy nauczycielami i rodzicami.
- Pomysł przywiozłam z Francji, gdzie podpatrzyłam, że takie rozwiązanie świetnie funkcjonuje w szkołach. Pomyślałam więc, dlaczego by nie wprowadzić takiej formy kontaktu, z rodzicami również u nas – mówi Zofia Gągolska, wicedyrektor w „trójce”.
- Zdarzało się, że mieliśmy problemy z dotarciem z informacją do rodziców. Nie sprawdzały się dzienniczki, czy uwagi pisane na karteczkach. Ponadto chcieliśmy ograniczyć liczbę wagarów – dodaje dyrektor Anna Stefańska.
Nad wprowadzeniem paszportu najpierw dyskutowali sami nauczyciele, później sprawa była omawiana z rodzicami, którzy bez sprzeciwów zgodzili się na zaopatrzenie ich dzieci w paszport gimnazjalisty. Protestów nie wzbudziła również konieczność zapłacenia za niego 3,5 zł.
Paszport to niewielka książeczka, w której znajdują się informacje o uczniu (również jego zdjęcie) i co bardzo ważne – wzory podpisów ojca i matki. Ma to uniemożliwiać podpisywanie przez samych uczniów na przykład usprawiedliwień.
Na kolejnych stronach można poczytać o prawach i obowiązkach gimnazjalisty, zasadach oceniania, zasadach zachowania się w autobusie szkolnym.
Dalej są informacje dotyczące szkoły, czyli nazwiska nauczycieli uczących w danej klasie, nazwisko wychowawcy i terminy wywiadówek.
- Jest tam również miejsce na informacje o grożących ocenach niedostatecznych, które każdorazowo muszą być podpisane przez rodziców. Mamy wtedy pewność, że wiedzą oni o problemach dziecka – wyjaśnia Anna Stefańska.
W paszporcie jest również miejsce na usprawiedliwienia, uwagi, notki o spóźnieniach oraz wykaz wizyt u higienistki.
Gimnazjaliści z trójki muszą codziennie mieć przy sobie paszport. W razie, gdy nauczyciel stwierdzi, że uczeń go nie ma, zobowiązany jest zadzwonić do rodziców.
- Takie przypadki to rzadkość, jednak uczniowie noszą paszporty ze sobą. Również rodzice przyzwyczaili się i regularnie sprawdzają wpisy – zapewnia dyrektorka.
- Chcieliśmy, żeby uczniowie identyfikowali się ze szkołą i w pełni poczuli się jej uczniami. Dlatego na okładce jest zdjęcie szkoły oraz nasze logo – mówi Zofia Gągolska.

Materiał chroniony prawem autorskim. Prawa autorów, producentów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystywanie utworów (powielanie, rozpowszechnianie itp.) w całości lub części na wszelkich polach eksploatacji, w tym także w internecie, wymaga pisemnej zgody.

  • Numer: 40 (548)
  • Data wydania: 01.10.02

Kup e-gazetę!