W pierwszym półroczu 2013 r. w Małopolsce na grypę zachorowało ponad 240 tysięcy osób. To więcej niż w całym ubiegłym roku. Jak można wspomagać leczenie domowymi sposobami?

Według statystyk Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie, w pierwszym półroczu br. w naszym województwie zachorowało na grypę lub ją podejrzewano u 242 tys. 744 Małopolan. A jesień dopiero się rozpoczęła, wraz z nią niższe temperatury i deszcz. W taką pogodę nietrudno zmarznąć, przeziębić się i złapać wirusa.

Maria Strzała, mieszkanka Chrzanowa, od zawsze wspomaga leczenie podczas przeziębienia lub grypy domowymi sposobami.

- Na przeziębienie doskonałe są maliny, sok z dojrzałych owoców czarnego bzu na zbicie gorączki, liście suszone z poziomek jako herbatka rozgrzewająca, owoce z dzikiej róży, a aronia przy chorobach serca – wymienia owoce, z których przygotowuje w słoikach i butelkach zapasy na jesienno-zimowe infekcje. – Oczywiście sporządzam też mieszankę miodu z cytryną i czosnkiem.

Najgorszy czas w tym roku jeszcze przed nami. Jak podaje Sanepid, w ub.r. szczyt zachorowań przypadł na ostatni tydzień grudnia, kiedy zanotowano 10 tys. 115 przypadków grypy.
Natalia Feluś