We wtorek, od godziny 9 rano, maturzyści pisali maturę z wiedzy o społeczeństwie. W I LO w Chrzanowie, zdecydowana większość uczniów (60) wybrała poziom rozszerzony, 22 – podstawowy.
- 14 osób zdecydowało się po raz kolejny przystąpić do matury i poprawić wynik sprzed roku. Niestety wielu nie dotarło na egzamin. Maturę z języka angielskiego miało poprawiać 18 uczniów, przyszło tylko 8. Albo ułożyli sobie inaczej życie, albo nie chce im się wysilać i po prostu zabrakło dyscypliny i ambicji – komentuje Janusz Makuch, dyrektor I LO w Chrzanowie.
Michał Karczmitowicz i Miłosz Adamczyk, po raz drugi przystąpili do matury z WOS-u.
- Szkoda byłoby nie skorzystać z szansy i nie spróbować poprawić wyniku matury. Niestety w tamtym roku zabrakło kilku punktów, żeby dostać się na wymarzone, dzienne prawo. Żeby nie marnować roku, wybraliśmy prawo zaoczne, ale to niestety kosztuje ponad 4 tys. zł na semestr – młodzi panowie bez oznak zdenerwowania czekają na wybicie godziny 9.
Nie denerwują się też uczniowie, którzy po raz pierwszy przystąpią do matury.
- Wstałam o 7 rano, zjadłam śniadanie i spokojnie przyszłam do szkoły. Uczyłam się regularnie od pierwszej klasy, bo już wtedy dokładnie wiedziałam, co chcę robić dalej w życiu. Jak matura wypadnie dobrze, będę startować na psychologię – przekonuje Klaudia Gerus, trzecioklasistka z I LO w Chrzanowie.
(MB) 

Na zdjęciu: Michał Karczmitowicz i Miłosz Adamczyk bez oznak zdenerwowania czekali na wybicie godziny 9