Przełom Online
Spotkanie rodziców w sprawie obrony „trójki”
Dzisiaj o godz. 17.00, w budynku Szkoły Podstawowej nr 3 w Trzebini odbędzie się zebranie w sprawie obrony szkoły przed likwidacją.
SP nr 3 jest jedną z pięciu szkół, planowanych do zamknięcia. W miniony piątek radni podjęli już uchwałę intencyjną o zamiarze likwidacji „trójki”. Jeśli kurator pozytywnie ją zaopiniuje, a rada jeszcze raz podejmie uchwałę już o definitywnym zamknięciu szkoły, SP nr 3 przestanie istnieć z dniem 31 sierpnia 2009 roku. Dzieci z likwidowanej „trójki” naukę mają kontynuować w SP nr 4. Temu kategorycznie sprzeciwiają się rodzice uczniów i zamierzają bronić swojej szkoły.
Organizatorzy spotkania proszą rodziców o liczny udział w spotkaniu.
(AJ)
Komentarze
4 komentarzy
pretensje w tej sprawie to trzeba skierować do J W BURMISTRZA iRADNYCH w TRZEBINI--a nie kłócić się między sobą.
Do ONEJ: zamiast zajmować się dziennikarką, zapytajcie dziś na zrbraniu Pani Dyrektor trójki co zrobiła, aby bronić szkoły. Jesli nie wiedziała o projekcie uchwały, to wstyd, bo pracując w branzy powinna na bieżaco ją monitorować, a proces restrukturyzacji (likwidacji) sieci szkół w szczególności. Z poprzednich teksów wynika, ze na komisje oświaty chodziła cały czas dyektorka czwórki ze swą świtą. Dlaczego dyrektorka trójki nie poszła? To ona powinna jako piewrsza poinformować środowisko, że coś złego się dzieje. ONA! Chcłałbym też, aby Przełom zapytał pnai dyrektor czy to prawda, że wybiera się na emeryturę. To by może wytłumaczyło, ze sie kobieta mniej angazuje.
Dzień Dobry Szkoła Podstawowa nr 3 nie jest jedyną placówką, którą wczoraj po południu odwiedziłam. Byłam także w innych, nie tylko oświatowych, ale i kulturalnych. Wybierałam je losowo. Przygotowuję bowiem reportaż o tym, co dzieje się w trzebińskich szkołach i domach kultury popołudniami. Dodam jeszcze, że wkrótce odwiedzę też inne placówki. Niewykluczone, że do tych, w których już byłam, wrócę. Do ONA - Budynek szkoły nie jest własnością dyrekcji SP nr 3. Nie wtargnęłam do niego siłą. Drzwi były otwarte i już przy wejściu przywitały mnie panie z obsługi szkoły. Przedstawiłam się z imienia i nazwiska, powiedziałam, że jestem dziennikarzem Przełomu i nikogo nie zmuszałam, by ze mną rozmawiał.
Ponieważ forum dotyczące likwidacji szkół zostało już zamknięte, myślę, że możemy zadać pytanie tutaj. Pani Ania J. dziennikarka Przełomu, sama przedstawiła się w poprzednim forum jako osoba obiektywna i rzetelna dziennikarsko. Myślę, że ta dziennikarska rzetelność wymagała uzyskania zgody dyrekcji SP3 na wczorajszą sesję fotograficzną w budynku SP3. Ale o taką zgodę Pani się nie postarała. Wybrała Pani godziny późno popołudniowe, kiedy w szkole nie było ani dyrekcji ani nikogo z nauczycieli. Dlaczego? To trochę "niesmaczne"................ Zapraszamy dziś, na zebranie o 17.00, jawnie a nie z ukrycia. Nie będzie problemu z robieniem jawnych zdjęć.