Przełom Online
Ukazał się nowy numer "Przełomu"
![Ukazał się nowy numer](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2014/07/29/7841.jpg)
Metoda uderzeniowa
W trzech gminach trwają prace przy budowie kanalizacji. O ich postęp i terminy odtwarzania nawierzchni ulic pytamy Jerzego Chrząszcza, wiceprezesa RPWiK w Chrzanowie.
- Przyjęliśmy metodę uderzeniową. Tam gdzie się da, doprowadzamy od razu wodę i kanalizację – tłumaczy.
Perły do wzięcia
Gmina Chrzanów wystawiła na przetarg z ceną 2 mln zł okazałą kamienicę przy ul. Grunwaldzkiej 5. Nikt jednak nie wpłacił 400 tys. zł wadium, dlatego licytacja, zaplanowana na 17 kwietnia, nie odbędzie się. Za to na nieruchomość u zbiegu ulic Kościuszki i św. Stanisława w Trzebini jest aż sześciu chętnych. Czyżby koniunktura na rynku nieruchomości zawitała teraz do Trzebini?
Psary nie chcą być dziurą
Gorący czas w trzebińskich szkołach. Zwłaszcza tych, które radni postanowili zlikwidować. Tydzień temu relacjonowaliśmy przebieg zebrania w obronie trzebińskiej trójki na osiedlu Trzebionka, dziś o tym, jakie argumenty wysuwali mieszkańcy walczący o utrzymanie szkoły w Psarach. W czwartek, o 17.30, rozpoczyna bój Czyżówka, w piątek, o 17.00 - Płoki. Lgota w przyszły wtorek o godz. 18.00.
Jest przystanek koło przychodni
Bardzo długo czekali na jego uruchomienie pacjenci NZOZ Trzebinia przy ul. Harcerskiej. Szczególnie seniorzy. I jest! Od wczoraj zatrzymuje się na nowym przystanku kilka autobusów linii 309 i 349.
Gdzie wyrzucić stary telewizor
Jest problem ze zużytym sprzętem AGD i RTV. Z naszej sondy wynika, że większość tych urządzeń zagraca nasze strychy i piwnice. Inne lądują na dzikich wysypiskach. Jak się ich pozbyć?
Pula na dopłaty coraz mniejsza
Z kwoty 120 tys. zł, jaką zarezerwowano w tym roku w Trzebini na dopłaty do ekologicznych systemów grzewczych, pozostało już tylko 46 tys. zł. Kto chce pozyskać pieniądze w tym roku, z wnioskiem musi się spieszyć.
Mieszkańcy ul Grunwaldzkiej w Trzebini nie chcą tirów
Działalność uruchomionego na terenie byłej kopalni Siersza serwisu tirów spędza sen z powiek mieszkańcom ul. Grunwaldzkiej. Dlaczego?
Coraz bliżej końca SP nr 4 na osiedlu Stella
Jest zgoda kuratora na zamknięcie Szkoły Podstawowej nr 4 na chrzanowskim osiedlu Stella w Chrzanowie. Co w tej sytuacji planują rodzice uczniów?
Opryskliwość niedopuszczalna
Mieszkańcy Krzeszowic skarżą się na brak informacji o cenach towarów w sklepach Rejonowej Spółdzielni Zaopatrzenia i Zbytu.
Było lepiej jak jeździły Tatry
Nieznośny huk, pękające domy, pędzące drogą ciężarówki, kurz i spływające drogą błoto spędzają sen z powiek mieszkańcom Dubia.
Ekologiczna aktywizacja w Krzeszowicach
Rozdają informacyjne ulotki, naklejają proekologiczne plakaty na słupy. A wszystko po to, by zaktywizować mieszkańców gminy do segregacji odpadów.
Niech zarabia na siebie
Co dalej ze świetlicą w Kosówkach w Libiążu?
Usprawni ruch
Najpóźniej w maju rozpocznie się przebudowa ronda siedmiu dróg w Libiążu.
Zwykłe dziękuję za pieniądze
Mija drugi miesiąc, jak huragan Emma zerwał dach z domu Węgrzynów mieszkających przy ul. Myśliwskiej w Libiążu.
Masaże, kąpiele i flirty
Jeszcze nie byłeś w sanatorium? Żałuj! Tylko tam wypoczniesz, wykurujesz się, wyszalejesz na parkiecie, a w drodze do domu złożysz wniosek o kolejny wyjazd – zapewniają seniorzy z chrzanowskiego klubu „Pod Trójką”.
Misie powinny zostać
Stres towarzyszy nam przez całe życie. Przestaje dopiero gdy leżymy w trumnie – mówił dr Leszek Woszczek, wykładowca na Wydziale Psychologii Uniwersytety Śląskiego w Katowicach, prorektor Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości i Marketingu w Chrzanowie
Amazonki z Krzeszowic ćwiczą jogę
Rozluźniające, uelastyczniające i wzmacniające ćwiczenia z elementami jogi są bardzo pomocne w rehabilitacji kobiet po mastektomii – przekonuje Ewa Obajtek z fitness klubu w Krzeszowicach, prowadząca co tydzień zajęcia ruchowe z Amazonkami.
Cukier na cenzurowanym
Słodzimy herbatę i kawę, objadamy się cukierkami i batonikami. Nasz mózg potrzebuje energii, a organizm otrzymując ją w postaci glukozy po prostu się od niego uzależnia.
Niechciane pajączki
Zaczyna się całkiem niewinnie: wieczorem nogi są ciężkie, opuchnięte, odczuwamy „mrowienia”. Potem pojawiają się „pajączki" na skórze. To ostatni dzwonek, by zadbać o nogi, bo inaczej mogą powstać żylaki – przestrzega doktor Andrzej Zieliński, ordynator oddziału chirurgii w chrzanowskim szpitalu.
Tam, gdzie pobierają krew
Ta operacja może być niemal nieodczuwalna, albo bardzo niemiła, gdy trafimy w nieodpowiednie ręce. Postanowiliśmy sami sprawdzić jak wygląda pobieranie krwi w przychodni chrzanowskiego Zakładu Lecznictwa Ambulatoryjnego, przy ul. Kościuszki.
Mętków połączony z Potrościem?
Gmina Babice zapowiada podłączenie Mętkowa do ujęcia w Potrościu w Babicach.
Kiedy zniknie gruz?
Starosta chrzanowski o wywozie gruzu po dawnej szkole w Mętkowie.
Rozmowa z sołtysem Ziajką
Trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, czemu ma skansen służyć: promowaniu lokalnych władz (jak było do tej pory), czy szerzeniu kultury? - pyta Zygmunt Ziajka, sołtys Wygiełzowa i radny gminy Babice.
Lepsi, niż ci w telewizji
- Uśmiałem się do łez, oglądając część satyryczną, i wzruszyłem, słuchając wierszy. Nie zdawałem sobie nawet sprawy, że mamy tylu utalentowanych artystów – mówił Jan Smółka, dyrektor chrzanowskiego MOKSiR-u po zorganizowanym przez tę instytucję II Przeglądzie Twórców i Odtwórców: recytatorów, gawędziarzy i tekściarzy.
Chciał być strażakiem
W Miejskiej Bibliotece Publicznej w Chrzanowie, w ubiegłym tygodniu, gościł znany dziennikarz telewizyjny Maciej Orłoś. Na jakie pytania publiczności musiał odpowiedzieć?
Ołówkiem i plakatówką
Chrzanów jest jednym z kilku miast, jakie wybrało Liceum Plastyczne w Wiśniczu do uczczenia swojego jubileuszu, zatytułowanego „Kolorowy szlak – 60 lat wiśnickiego plastyka”.
Plastyczny dorobek uczniów i absolwentów szkoły można oglądać w Klubie Literackim chrzanowskiej biblioteki.
Komentarze
20 komentarzy
"Skandal " Nie zwlekaj ,bo choroba zaniedbana dlużej i gorzej się leczy . Możesz później dłużej chorować .Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia oraz łatwego załatwienia sprawy .Pozdrawiam .
"Ruda" dzięki za dobrą radę też nad tym myślałem ale puźno wracam z pracy noi dojazdy... spróbuję jeszcze coś pokąbinowac bliżej jeżeli nic z tego no to zostanie kraków i urlop z pracy pozdrawiam
"Pacjentka ".To ,że nasza służba zdrowia jest niedoskonała w 100% masz rację .
"Pacjentka " .Zawsze stoję murem za pacjentem .Dlatego doradziłam wczesniej "SKANDALOWI".Nie wiem czy to przypadek ,akurat od stycznia mąż jest pacjentem jednej poradni w Krakowie .Termin wyznaczono mi telefonicznie , zapytalam jakie dokumenty muszę zabrać .Fakt ,czekaliśmy 3 godziny ,ale mąż jest bardzo zadowolony .Zaznaczam ,że nie miałam żadnych znajomości ,nikt nie wie do tej pory ,że pracuję w służbie zdrowia .Może rzeczywiście tylko tak mi się udało.Nie mają prawa odesłać pacjenta ,jeżeli ma skierowanie od lekarza .Życzę Ci ,żeby od tej pory lepiej Cię traktowali . Pozdrawiam serdecznie .
Tak ,tak w Krakowie niema terminu?- Ruda chyba tam nie byłaś , jedż rano a przyjedziesz na wieczór, i musisz mieć zdrowe nogi , bo trzeba się nachodzic, w każdej klinice krakowskiej trzeba odsiedzieć swoje i nie zawsze jest się przyjętym bo odpowiadają takie rzeczy robi się w Chrzanowie-wniosek jaki ? niedoskonała nasza służba zdrowia i sposób traktowania pacjentów, wiem zaraz będziesz ich bronić bo jesteś pielęgniarką , ale taka jest prawda!
"SKANDAL".Piszę do Ciebie ,bo może nie wiesz /albo wiesz/ ,że biorąc skierowanie od lekarza ,masz wybór .Wcale nie musisz korzystać z poradni na terenie miejsca zamieszkania .Obdzwoń sobie i znajdz sobie najwygodniejszy termin .Możesz zmienić poradnię prowadzącą .Np.ortopedę ,chirurga w Krakowie .Wiem ,że jest to uciążliwe ,ale może być skuteczniejsze .
ale wiecie co naprawdę można się wkurzyć chodzę od - do, za tą rehabilitacją i nie ma miejsc jak wcześniej były miejsca to mi lekarz skierowania nie chciał wydać prywatnie za wizytę powiedzieli mi 200zł, nie stać mnie na to a ból coraz większy :( i tak zostawiają człowieka samemu sobie
To jest po prostu skandal, jestem chora na serce.spejalista dał mi skierowania na różne badania, cóż z tego że je zrobiłam w ciągu tygodnia , żle się czuje, a pani w kartotece najbliższy termin ::to po 1-szym lipca, no powiedzcie jak można się w ten sposób leczyć, a faktycznie na zabiegi się dostać to trzeba czekać do przyszłego roku-skandal.
Ruda, żadnych czekoladek! Dzięki za odzew. Mama chodziła na zabiegi w czasie moich godzin pracy, więc jak interweniować? Ale ponieważ "skandal" poruszył temat na forum, to napisałam i ja. Wiele osób mówi, że brak ciekawych tematów w "Przełomie" to podsunęłam jeden do opracowania. Problem w tym, że, jak napisałaś, powiedzą o braku ludzi i na tym się skończy. Redakcjo - pytać pacjentów, a nie tylko szefów firm czy instytucji, by nie było jak z Ferpolem, że nie widzą specjalnego problemu.
to są poprostu wolne żarty żeby ludzie sami sobie robili takie zabiegi a co robi personel przez ten czas???
"malinka " Będa sie tłumaczyć że powodem jest zbyt mała ilość personelu ,ewentualnie ,że taki zabieg pacjentowi nie zaszkodzi ,jeśli będzie robił to sobie sam .Po to jest personel ,żeby fachowo wykonać zabieg .Mogłaś wtedy zainterweniować.Fakt ,że niektórzy poczuliby się obrażeni .Mnie by na tym nie zależało .A czy mama nie zostawiła jeszcze czekoladki w podzięce za zabieg ,który sobie wykonała ? Pozdrawiam.
ludzie na Rehabilitację wciskają się bez kolejki załatwiają u kogo trzeba dopisek pilne i nie czekają za to ktoś kto czeka miesiącami zostaje przesunięty z kolejki i proszę redakcję aby sprawą się zajęła na poważnie!
Rehabilitacja to temat na osobny artykuł. Jestem bardzo ciekawa dlaczego w szpitalu w Chrzanowie pacjenci muszą robić sami sobie zabiegi? Np. moja mama (74 lata) jedną chorą ręką robiła sobie zabiegi ultradźwięków na drugiej chorej ręce. Korzystała wcześniej z poradni w Libiążu (koło kopalni) i tam zabiegi wykonują pracownicy, jest miło i uprzejmie. W szpitalu kawki, herbatki, a pacjenci jak zosie-samosie. Przecież NFZ płaci tyle samo za takie same zabiegi.
Odnośnie artykułu sygnowanego przez (AM)i(AJ) w najnowszym wydaniu Przełomu: "Nie ma mocnych na Ferpol". Pani Redaktor (AJ) służbowo odwiedziła pana Firleja w Ferpolu - Trzebinia. Z tych odwiedzin jak i uwag oraz spostrzeżeń, dowiedzieliśmy się niewiele o tym Ferpolu. Oczywiście w zakresie zadymiania atmosfery nad Trzebinią jak i zadymiania trzebińskiej opinii publicznej. Czyli reasumując - kierownictwo Ferpolu ma nas w d..ie, a niektórych prawdopodobnie w kieszeni. Winni tego zadymiania są ponoć doświadczeni pracownicy Ferpolu (w tym zadymianiu), a nie kierownictwo Ferpolu. Zaiste - wspaniała retoryka pana Firleja. No i ci niegrzeczni pracownicy uprawiający niską emisję poprzez celowe dziurawienie dachu nad piecami do topienia - zamiast wszelkie smrody i czarne dymy wypuszczać przez komin zwany ładnie emiterem do wysokiej emisji. Artykuł kończy się przytoczeniem przyczyny tego "niby" zatruwania okolicy przez Ferpol - od złotoustego pana Firleja: z powodu zalegających resztek napojów (chyba piwa i coca-coli) w topionych puszkach następuje parowanie i stąd ten dziwny zapach. Czyli wytłumaczono pani redaktor (AJ) z Przełomu przyczynę tak, jak się to tłumaczy przysłowiowej blondynce. Ferpol przetapia (wg informacji jego prezesów) od 200 do 220 ton aluminiowego złomu miesięcznie. W tym złomie to tylko puszki (po piwie i różnych colach) oraz czyste folie Al. Więc proste wyliczenie: 1 szt. puszki półlitrowej po piwie ma masę 2 dekagramów. Jedna tona takich puszek to 50.000 sztuk. Zakładając, że do przetopu zebrano 100 ton tych puszek z ogólnego przerobu 200 do 220 ton aluminiowego złomu/miesiąc, to tychże puszek musi być 5000000 szt (5 milionów). Pytanie - czy jest to możliwe? Oczywiście, że jest to niemożliwe. Należy domniemywać, że w Ferpolu przetapia się głównie "inny" złom aluminiowy, solidnie zanieczyszczony i ze źródeł prawdopodobnie mocno dyskusyjnych. Chciałoby się coś strawestować: "Urzędzie Miejski i Ty Ferpolu - nie idźcie tą drogą. I Ty, panie Listwan."
"Masaże, kąpiele i flirty" o dwóch tygodni chodzę po poradniach rehabilitacyjnych i terminy wolne na masaże mają dopiero na przyszły rok!
w czyżówce czy płokach zeby zebrać taką frekwencję jak w 3 czy 4 razem z rodzicami będą musieli przyjść na zebranie dziadkowie i babcie dzieci... o ile bezzasadna była likwidacja 3 i 4 oraz bezdzasadną jest likwdacja Lgoty (ze wszględu na naprawdę duże odleglości) o tyle w przypadku Płok, Czyżówki i Psar uważam , że jak powiedzialo się A to trzeba powiedzieć B. Mieszkańcy mówią że przybędzie dzieci... ciekawe skad? Takie gadanie to naprawde bzdura i pomyślcie rodzice kogo sami z siebie robicie- jak można było obiecać radnemu że "weźmiecie się" do pracy i bedzie wiecej dzieci kilka lat temu... czy to jakiś plan? który należalo wykonać , bo jesli Wy używacie argumentów takich jak przed kilku laty (w przypadku Psar i Czyzówki tak było) to naprawde nie wykonaliście go i za karę szkoła zostanie zlikwidowana. to powina być kara za wasze rzeczowe i przedmiotowe traktowanie "robienia" dzieci. a swoja droga- dlaczego nie załozycie fundacji czy stowarzyszenia zarządzającego szkołą jak w Pogorzycach czy KSW?- w Kazdej prawie zebińskiej wiosce działa prężnie parafia rzymskokatolicka- jej nie grozi likwidacja , a utrzymuje sie jedynie z jałmużny od swych wiernych... i tu powstaje polski dylemat- religia najważniejsza, poźniej honor itd... a o edukacje nich zadba państwo. skoro tak Wam zalezy na szkole we własnej wsi to weźcie sprawy w swoje ręce i dopłacajcie do tego nieudanego interesu jakim są szkoly we wioskach w któryh rodzice nie podołali obietnicy radnego "zrobienia" wiecej dzieci
Nie w zgieciu a reke wyprostowan zginalo sie reke jakies 5 lat temu teraz sie trzyma wyprostowana, zginajac tamujesz krew i stad siniaki, nie znam sie na tym ale tak mi pani pielegniarka zalecila i poskutkowlo od pieciu lat zero siniakow
Psary, "a raczy Psory" zawsze były dziurą, zresztą wystarczy posłuchać jak ludzie tam mówią... jw
ręce w siniakach...hmmm to nie koniecznie wina pobierającego!! Lecz prawdopodobnie wina również pacjeta który nie zastosował sie do zaleceń pobieracza..Po poraniu ręce trzeba trzymać w zgięciu w innym przypadku siniaki są nieuniknione!!
Szkoda gdzie pobierają krew, nie przyszliście na osiedle Północ-dla dorosłych , moja znajoma uciekła z pod drzwi jak zobaczyła jak pobrano krew poprzedniej pacjentce,obydwie ręce miała w siniakach.