Przełom Online
Nowe Miasto przesuwa się na zachód
Inwestor mający budować Nowe Miasto pod Chrzanowem, postanowił przesunąć jego lokalizację bliżej Jaworzna, gdyż tam łatwiej o kupno gruntów, które właściciele chcą od ręki sprzedać po 10 zł za metr kw.
- Trudno się dziwić, że inwestor chce mieć gwarancje, iż wszystkie konieczne działki będą skupione. Tymczasem pod Balinem wciąż 70 ha stanowi białe plamy (właściciele nieznani) a 23 ha to plamy czerwone, bo ich właściciele odmówili sprzedaży – poinformował nas przedstawiciel inwestora w Chrzanowie Piotr Gałuszka.
Właśnie przystępuje do wykupu 550 ha leżących pomiędzy Koźminem, Jeziorkami, Byczyną i Cezarówką. Oznacza to, iż Nowe Miasto najprawdopodobniej nie powstanie już pod Balinem, tylko pod Byczyną.
(B)
Komentarze
33 komentarzy
Tak się podniecacie ale czy nasza infrastruktura przyjmie dodatkowe 50 000 mieszkańców? - nie mamy parkingów - nie mamy dobrych dróg - nie mamy szkół bo pozamykali - nie mamy tylu stróżów prawa To manipulacja i odwrócenie uwagi od czegoś innego.
Dodatek: Dla T. „miasto swe widzę nowe od… do…” - idea: „interdyscyplinarna i elektroenergetyczna arka”, okopujemy się!? albo ?!
Pisałki bez „cenzury”. Ciekawa jest ta mapka terenu w Przełomie, ma kształt buta, to symboliczny obraz, że może z Krakowa był to zbyt krótki pierwszy krok. Rozkodowanie założeń idei AGiH: Rosja chce się demokratycznie rozwijać. Globalnie nowe surowce będą z Afryki i Azji. Energetyka przejdzie na atom, gospodarka UE na zachodzie ma brzeg Atlantyku. Lokalizacja ma walor dostępu do szlaków tranzytowych (drogowy, kolejowy, lotniczy, potrzeba ich rozwoju oraz satelitarnego) i możliwość dostępu do wody pitnej. W tej idei należy stworzyć dogodne warunki do sprzężenia zasobów Małopolski i Śląska - pogranicze tych regionów jest centrum centrów - stworzyć bazę, „port idei” i pomosty na wschód wzdłuż nurtu „doliny A4”. Zasób strategiczny to koncentracja mobilnego intelektualnie i przestrzennie kapitału ludzkiego. Przedsięwzięcie musi być na poziomie nurtu ponadregionalnego, europejskiego, tworzyć przejścia dla aktywności, gospodarki i humanizmu, ale jednocześnie silnie być oparte na potencjale lokalnym. Musi się utrzymać lokalnie, aby móc działać globalnie. Działanie musi być elastyczne względem wpływu otoczenia rynków gospodarczych. Móc się rozwijać małymi krokami oraz móc się rozwijać dynamicznie. Komplementarność ciągłego ewolucyjnego dopasowania z implementacją kreatywności i innowacyjności. Słabe walory wewnętrzne wzmacniaj czynnikami zewnętrznymi, a silnymi walorami wewnętrznymi wzbogacaj czynniki zewnętrzne. Umowny czas zdobycia konkurencyjnej pozycji – do 2015, czas doskonalenia pozycji do 2025r. Wizja futurystyczna „Wrota Galicji”, jako forma zmaterializowana, spełnia założenia idei. Cel twórczości został w niej osiągnięty. Surowiec idei na Przełomu forumową taśmę… BIZNES IDZIE TAM, GDZIE OSIĄGNIE ZYSK, A OSIĄGA GO TAM, GDZIE ENDOGENICZNIE TRZYMAJĄ POSTĘPU SZYK. ps. Jedną pewną sprawą jest to, że działki można scalić w jedną ofertę inwestycyjną, i że jest ktoś, kto zaryzykuje, i to umie, i chce uczynić, ni mniej ni więcej. Dalej jest tylko labirynt.
To nie kaczki dziennikarskie, tylko kaczki intelektualne. Scalanie gruntów to żmudna, długa i nudnawa praca.
Do ZD; gdyby Pan czytał inne gazety, dostrzegł by na pewno, że nikogo nie podpuszczamy,bo temat przetacza się przez wszystkie. Oczywiście, że zależy mi, aby "Przełom" miał informacje jaki pierwszy, chcemy, aby o naszych tekstach dyskutowano. M.in.po to mamy stronę internetową, i cieszę się, że Pan to zauważył.
Do lolllllll: Burmistrz, Urzad - Rada Miasta, nie mają możliwości się „ośmieszyć” i być ośmieszeni. Pełnią wyłącznie rolę usługową i informacyjną dla potrzeb realizacji kontaktu w sprawie między właścicielami działek a przedstawicielem inwestora, którego celem pierwszorzędnym działania jest scalenie gruntów. Więcej to wizja uwarunkowana koniunkturą w Europie i wobec UE. Każdy właściciel działki decyduje według swego uznania. Takie jest ich prawo. Nikt nie ma możliwości ośmieszyć lub dostarczyć jakiejkolwiek innej negatywnej cechy, ani właściciele, ani przedstawiciel inwestora, ani dziennikarze, ani forumowicze, itp., itd., ect.
A czy czytający komentarze i artykuł zwrócili uwagę na fakt, że jest to ewidentne podpuszczanie ze strony przełomu? Czy to pierwszy raz gdy przełom za wszelką cenę chce zdobyć jak najwięcej komentarzy (przykłady: artykuły tuż przed wyborami, upadek klubu piłkarskiego Fablok)? A pani właścicielka przełomu aż się piekli jak nie ma informacji jako pierwsza :-) Zapomniała, że w dzisiejszym czasie wydawanie "trybuny ludu" to za mało?? :> Cały ten artykuł, jak i super sensacje dotyczące "nowego miasta" to wyssane z palca "kaczki dziennikarskie"... Pani Molendo... Czy to tak wypada? ;)
Dokładnie tak jak napisał realista.Rozwój ekonomiczny w skali o jakiej tu mowa przekształcenie w takim zakresie jakiegos terenu jest albo wynikiem odgórnej strategii państwa (co na kształ np rozwóju COP w Polsce latach 30),politycznej (np. wspomniana już przezemnie Gdynia) lub wynikajacego z takich czy też innych uwarunkowań geograficznych (złoża kopalne,atrakcje turystyczne itd. - jednym słowem coś na czym mieszkańcy miasta maja zarabiać).Myślę usilnie i jakoś nie bardzo widze sens budowania miasta na piaskach miedzy Balinem a Byczyną.Nie wiem jaki może to mieć większy sens strategiczny (bo chyba po coś takie miasto ma być budowane?).Kiedyś w latach 70 mówiono o powstaniu w tym rejonie dużego portu lotniczego obsługującego Śląsk i Kraków.Taka inwestycja miałaby kiedyś sens.Ale takie frazesy typu powstaną miejsca pracy itd.Jakie miejsca?Gdzie?Skoro nawet na bazie istniejące infrastruktury poprzemysłowej na terenie Chrzanowa i Trzebini przeważnie rośnie trawa.I tu nie chodzi o pesymizm albo optymizm ale o brak trzeźwej oceny sytuacji, która nie ma nic wspólnego z nastawieniem do przyszłości ale frajerstwem w teraźniejszości
Do ~foo Chciałbym sie zapytać (bo nie wiem) jak wielkie pieniądze zostały wydane na studium, na zmianę planu zagospodarowania? Jak nazywa się ta potężna firma z Krakowa o której mówisz? Ekonomia nie nie puste hasła, to rachunek opłacalności dla inwestora. Zwróć uwagę na taki fakt jezeli w Polsce pojawia się inwestor zagraniczny pragnący wybudować miejsca pracy dla tysiąca osób piszą o tym gazety, informacje podaje telewizja i radio. Walczą o niego miasta oferując najkorzystniejsze warunki. A taki inwestor ma gotowy BIZNES PLAN, ma zrobione badanie rynku, wie jakie środki przeznaczy na inwestycje, wie co chce produkować i gdzie i za ile może sprzedać .Tutaj podaje się informacje, że powstanie miasto na kilkadzisiąt tysiecy osób z całą infrastrukturą (budynki mieszkalne, nowe zakłady pracy,nowe drogi, szybka kolej....)i jest kompletna cisza - czy to nie dziwne.Jest tylko przedstawiciel tajemniczego inwestora, o którym niweile wiadomo.Jeżeli uważasz,że można tak prosto zatrzymać eksploatację kopalni to gratuluję,Tak dla wyjasnienia:dzienny przychód za sprzedaży węgla z jednej ściany to kwota około od 1,5 do 2,5 mln złotych. Jeżeli uważasz, że można zatrzymać eksploatację to może odpowiesz kto pokryje ewentualne roszczenia. Gratuluję socjalistycznego optymizmu i pełnych poetyckich przenośni takich jak: Ktos sie tym gruntem, nieużytkami leżącymi odlogiem zainteresowal to trzeba wydebic jak najwiecej. Paru frajerow namawia na bunt.
Do lolllllll: Mam szanowną prośbę o rozwinięcie zapisu „Paru frajerow namawia na bunt.” Czy to oznacza, w Twoim spojrzeniu, że „ nie bo nie” nie jest indywidualną opinią czynnika społecznego, a jedynie postawą ustawioną przez grupę zorganizowaną nie będącą właścicielami „czerwonego” terenu?
"Jezeli pracujesz w mojej fabryce, to musi Cie stac na moj samochod" Ford. Zabudowa mieszkalna to tylko pewien % calej zabudowy, nowe technologie, biura, cale kompleksy firm - tak to bedzie wygladalo. Co za problem zatrzymac eksploatacje kopalni? zaden jesli w gre wchodzi taka inwestycja. Nikt nie wydawalby tyle pieniedzy na studium, na zmiane planu zagospodarowania, potezna firma z Krakowa nie wziela by tego na siebie - przeciez liczy sie reputacja i nie chca sie osieszyc. Bylo wyraznie powiedziane, ze grunty skupuje inwestor, ktory bedzie wykonawca tej budowy. Nie ma tutaj posrednikow. Wysypisko bedzie zlikwidowane. Co do niedowiarkow - czy Burmistrz, Urzad - Rada Miasta, czy byliby tacy nierozsadni(jezeli byla by to tylko podpucha?) zeby pozniej sie osmieszyc przed cala Polska? szczerze watpie. PRZY TAKICH SCEPTYKACH JAK WY, ZALOSNYCH KONSERWATYSTACH - W TEJ POLSCE SA NIKLE SZANSE NA TO, ZEBY COS SIE TUTAJ ZMIENILO !!! "Wazne to co moje.." los moich dzieci czy wnukow - a co mnie to obchodzi prawda? Ktos sie tym gruntem, nieuzytkami lezacymi odlogiem zainteresowal to trzeba wydebic jak najwiecej. Paru frajerow namawia na bunt. I na zakonczenie: "CHYTRY DWA RAZY TRACI" :)
realista ma racje.Nowe miasto to są pierdoły i tyle.Ostatnim nowym miastem jakie powstało w Polsce rzeczywiście do zera jest Gdynia i powstała tylko dlatego,że II RP był potrzebny port.Jakie uzadanienie ma powstanie miasta pomiedzy Balinem i Byczyną?Ani to ośrodek przemysłowy, ani kulturalny, ani naukowy, ani turystyczny.Jedyna "atrakcja" to autostrada A4.Kto niby w tym mieście będzie mieszkał i kupował mieszkania?Rozumiem,że to inwestycja dla naszych dzieci czyli roczników niżu demograficznego.Jedyne co może mieć sens to stworzenie na tym terenie zaplecza sypialnianego (niższe ceny gruntu niż w Krakowie i Katowicach) i warunków na zabudowę osiedli domków jednorodzinnych.
do realista : dokładnie w Krakowie jadąc na W-we buduje się kupe nowych dzielnic domów jednorodzinnych po drugie jeżeli ktoś sobie wyobraża ze w N.Mieście mieszkania będą rozdawać za darmochę oj mocno się rozczaruję..
Nowe miasto nie powstało w Balinie, nie powstanie na terenach w okolicy Byczyny. Nikt nie kupuje gruntów nie badając wcześniej terenu na którym ma powstać "Nowe Miasto". Aktualnie i przez okres najbliższych lat w pobliżu i pod kupowanym terenem ekesploatację górniczą prowadzi Południowy Koncern Węglowy metodą na zawał stropu. Jakie są tego oddziaływania proponuję zapytać mieszkańców Byczyny, Jelenia, Kątów.Kopalnia Jaworzno posiada zgodę na eksploatację terenów w kierunku do autostrady ( węzeł Chrzanowski okolice Cezarówka - Kąty). Zresztą na terenach nad prowadzoną eksploatacją górniczą na zawał stropu nikt nie dotanie pozwolenia na budowę obiektów uzyteczności publicznej.Wystarczy również przypomnieć że już wcześniej miały powstać w Polsce Nowe Miasta, ostatnio w okolicach Białegostoku z lotniskiem, siecią nowoczesnych dróg,zakładów pracy.Jak zawsze wielkie nadzieje i nic.A może ktoś odpowie na pytanie, kto miałby mieszkać w nowo budownych blokach i osiedlach,skoro aktualnie wstrzymuje się prace związane z budownictwem jednorodzinnym z uwagi na duże nasycenie rynku wolnymi obiektami(Zabierzów, Kraków wszędzie na powstałych blokach informacje o treści sprzedam mieszkanie). A jaka jest gwarancja pracy w okolicach Chrzanowa,Trzebini skoro większość młodych ludzie wyjeżdża w odwrotnym kierunku do dużych miast gdzie zarobki są o wiele wyższe.A co do okolic Balina, które miały być wykupione pod budowę Nowego Miasta to chyba najbardziej pasują słowa piosenki" tu na razie jest ściernisko ale będzie wysypisko !!!! "
z pewnych źródeł mam informacje, że dość duże połacie terenów pod Jaworznem kupuje holenderska firma, która chce zbudować coś w rodzaju strefy ekonomicznej / centrum technologicznego.
Baliniacy!!!!obudżcie się wreszcie , nie dajcie sobie sprzątnąć z przed nosa tej inwestycji, pomyślcie o swoich dzieciach , wnukach, prawnukach....
Ja nie twierdzę, że w Byczynie będą problemy z wykupem gruntu. A co do przyszłości i "sielskiej" atmosfery Balina to proponuję refleksję nad "poszukiwaniem pracy" przez ludzi z wyższym wykształceniem. Gdzie jej mają szukać? W obecnym Balinie? W Chrzanowie? W Jaworznie? Jedno jest pewne - jak powstanie Nowe Miasto (niezależnie gdzie) to do pracy nie będe musiał dojeżdżać do Krakowa. A za 1200zł zmusza sie do pracy a nie daje się ją więc w tej kwestii się zgadzam. Liczę, że w nowoczesnym mieście znajdzie się sporo firm z "nowych technologii" tudzież usług :-)
A MNIE TAM NOWEGO MIASTA DO SZCZĘŚCIA NIE TRZEBA BEDZIE TO BĘDZIE NIE TO NIE ... KOMU NA TYM ZALEŻY ?? NOWE MIEJSCA PRACY DLA KOGO ?? ZA ILE 1200 ZŁ/M-C OCH WIELKIE DZIĘKI ZA TE KROCIE .. TU JEST SPOKÓJ ,CISZA I W TYM JEST UROK PRZYRODY I TO MA SWOJĄ NIEPRZELICZALNĄ WARTOŚĆ !!!!!!!!
co dalej?
I bardzo dobze jak wybuduja w jaworznie tow balinie beda placic napo 10 a po 100zl za metr durne ludziska daja sie nabierc na takie teksty kupia a potem odsprzedaja z zyskiem
Do Baliniaka i innych sceptyków. Oj Baliniak, baliniak. Wolisz mieć ciszę i spokój. Brawo !!!! Ten świat faktycznie jest do "bani". Tak się rozwija,fe ....globalizacja....fe a po cóż to wszystko...fe " ...niech na całym świecie wojna byle Polska wieś spokojna..." - wieś Balińska... Nie ma jak dawnej bywało. Bez: TV, komputerów, pądu i tych tam innych cywilizacyjnych udogodnień. Szambo do rowu, winko pod barem i co ci więcej trzeba. W d.... mieć cały świat. Wierzę w to głęboko, że większość Balina myśli inaczej. Bo jak nie to można się załamać. Gdzie mi przyszło żyć.
do ~hiryu: Tereny które chce sprzedać Jaworzno nie należą do prywatnych właścicieli tylko do państwa. To są tereny byłych PGR-ów . Więc miasto może sprzedać po 10 zł a zamian będzie czerpać korzyści przez dziesiątki lat.
poza tym Jaworzno wyrazilo juz aprobate :)
miasto moze byc poszerzone o jaworzno - min 400 ha. jak sie balin nie chce w niektorych miejscach zgodzic - to nie! przeciez nie jestescie pepkami swiata. Niejasna inwestycja? Wojtuh - Ty przestan bujac w oblokach i zejdz na ziemie. Jest to mozliwe i tyle.. To, ze to ma byc najwieksza inwestycja w Europie, nowe miasto, technologie, strasznie duze pieniadze... to nie znaczy, ze jest to wyssane z palca i musi byc to pic na wode. Poczekaj jescze tydzien - dwa i zobacysz kto co itp. Wiecej wiary, stare dziadki sa "za" choc pewnie nie dozyja, a mlodzi, dla ktorych moze byc to szansa na lepsze zycie w przeciagu kilku lat - maja to za przeproszeniem w du.., zamiast patrzec realnie i optymistycznie
Czyli powstanie dzielnica Jaworzna a nie Chrzanowa? oo.. jak nam przykro hihiih...
u nas każdą inwestycję się zaprzepaszcza nic nowego
Czyżby kolejna forma nacisku na opornych, którzy nie chcą sprzedać gruntów? A może próba zwiększenia terenu, który można wykupić pod (póki co) niejasną inwestycję. Sądzę jednak, że władze Jaworzna myślą bardziej realnie (patrząc na rozwój i inwestycje) niż bujający w obłokach Burmistrz Chrzanowa i nie dadzą się tak łatwo nabrać na mgliste wizje "nowego miasta".
no to nowe miasto bedzie mieć już starych lokatorów czyli .... krocionogi :)
Ludzie z Balina ciągle tylko anrzekają. Wysypisko - źle bo smierdzi. Cywilizacja - źle bo przecież jak się do nowoczesności przyzwyczaić... Nie dogodzi im za nic... Będą mogli patrzeć jak zmarnowali szansę swoich dzieci i wnuków i jak sąsiad z Byczyny się wzbogacił. Przykre, że jak sie ktoś uprze "bo tak" to stracą na tym wszyscy.
Nowe Miasto nadal formalnie i terytorialnie będzie "należeć" do Chrzanowa. NM ma zająć 400 ha, więc zmieści się i pod Balinem i pod Byczyną:) A na spotkanie w środę z chęcią przyjdę, posłuchać, co nas czeka... :)
Noi co na to ludzie z Balina?
Ha ha ha ale jaja a srodę ma być zebranie w domu kultury na temat Nowego Miasta jako szansy dla młodych ludzi. to sobie podyskutują z burmistrzem Chrzanowa :)
I bardzo dobrze nie potrzebujemy miasta w Balinie wolę mieć ciszę i Spokój. A niedawno Pan Gałuszka twierdził że brakuje mu tyko kilku hektarów teraz okazuje się ze 93 a rzeczywistości pewnie brakuje 300 . Mówił Pan Gałuszka też że z otwartymi rękami czekają na taką inwestycję pod Warszawą , to dlaczego nie przenoszą się do Warszawy ? Dobrze że pod Jaworznem należą do miasta to wam sprzedadzą po 10 zł za metr od ręki a zamian bendą trzepać kasiorę na podatkach itd . W Jaworznie się myśli stworzyli strefę ekonomiczną koło autostrady budują obwodnicę Jaworzna itd a w Chrzanowie co ? wybierają hymn miasta :) śmiech na sali