Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

TRZEBINIA. Odwołanie przewodniczącego Głogowskiego chwilowo wstrzymane

20.12.2013 14:51 | 1 komentarz | 4 431 odsłony | red
Jerzy Głogowski nadal kieruje komisją rewizyjną przy trzebińskiej radzie. Na piątkowej sesji radnym nie udało się go odwołać. Uchwałę w tej sprawie zdjęto z porządku obrad.
1
TRZEBINIA. Odwołanie przewodniczącego Głogowskiego chwilowo wstrzymane
Przewodniczący Jerzy Głogowski nie ma sobie nic do zarzucenia
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

O odwołanie Głogowskiego z funkcji przewodniczącego komisji rewizyjnej wnioskowała grupa dziewięciu radnych: Jerzy Brzózka, Franciszek Brzózka, Józef Dziedzic, Grażyna Hrabia,Tomasz Kobierecki, Lucjan Kraus, Stanisław Starczynowski, Zdzisław Ścigaj i Jacek Woch. W ich ocenie Jerzy Głogowski przedkłada swoją pozycję jednego z liderów opozycji w radzie nad rolę szefa komisji rewizyjnej, czego robić nie powinien. Ponadto, pragnąc wzmocnić pozycję opozycji w radzie, ich zdaniem, bezprawnie zaakceptował i potwierdził udział w składzie komisji Haliny Henc. Twierdzą także, że nie wypełniał obowiązków wynikających ze statutu, między innymi nie przedkładał sprawozdań i informacji z kontroli oraz nie sporządzał protokołów generalnych.

Na piątkowej sesji nie udało im się jednak przeforsować wniosku o odwołanie. Wiceprzewodniczący rady Grzegorz Żuradzki złożył formalny wniosek o zdjęcie z porządku obrad uchwały w tej sprawie. Argumentował, że sprawa uczestnictwa radnej Henc w pracach komisji rewizyjnej sprawdzana jest przez prokuraturę. Dlatego do czasu rozstrzygnięcia, należy się wstrzymać z głosowaniem.

Wniosek Żuradzkiego poparło ośmiu radnych, dziesięciu zagłosowało przeciwko, a trzech wstrzymało się od głosu.

Przewodniczący rady Zdzisław Ścigaj już myślał, że wniosek jego zastępcy odrzucono. Tak się jednak nie stało. Jak wytłumaczył prawnik urzędu, w tym konkretnym przypadku konieczna była bezwzględna większość głosów, czyli co najmniej jedenaście. Tymczasem tylko dziesięciu radnych wniosek Grzegorza Żuradzkiego odrzuciło.
(AJ)