Przełom Online
Motocyklista zginął na miejscu
![Motocyklista zginął na miejscu](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2014/07/29/7262.jpg)
We wtorek o godz. 20.25 na wiadukcie w Trzebini, na wysokości zamkniętego zjazdu na autostradę w kierunku Katowic, w ciężarówkę uderzył motocyklista. Zginął na miejscu.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, kierowca samochodu ciężarowego jadący od strony Trzebini chciał się dostać na autostradę A4 w stronę Katowic. Zamiast skierować się na zalecany objazd, skręcił w lewo (na zakazie) w zjazd na Katowice dla aut podążających z Chrzanowa.
W tym samym czasie sznur samochodów jadących od Trzebini wyprzedzał motocyklista. Nie wyhamował i zderzył się ze skręcającą ciężarówką. Motocyklista zginął na miejscu.
(AJ)
Komentarze
178 komentarzy
o Boze ludzie =/ taa pewnie wina Matiego =/ a ten debil z tira teraz siedzi i piwo pije pewnie =/ Tak, jasen wypadek w zarkach? rodzice kupili auto? Żałosne=/ I Oczywiscie wszyscy na motorach to debile =/ Żal mi takich ograniczonych ludzi! Panie świeć nad Jego Duszą!! Zawsze będziesz z nami Mati !! ='( (*)
Anonim z Libiaza podpisuje sie pod tym chlopak zaplacil najwyzsza cene a kierowca tira nic
...[*] spoczywaj w pokoju...[*]...
sam jestem motocyklistą, nie jestem "łebkiem szalejącym na motocyklu" jak piszą niektórzy sprawiedliwi powyżej. Jestem człowiekiem dorosłym wykonującym odpowiedzialny zawód i być może znam wielu z was, ale motocykle to moja pasja i jeżdże na nich, zdając sobie sprawę że czycha niebezpieczeństwo, ponieważ motocykle jest pojazdem małym a mały teoretycznie przegrywa. Nie będę komentował wypowiedzie realisty czy innego kierowcy, bo czai się w ich wypowiedziach buractwo do potęgi, niestety inteligencji nie można wykształcić u niektórych osób. Zresztą z kierowaniem też nie mają wiele wspólnego ponieważ samochodem jeżdże także dużo. To najgorsza rasa forumowych wypowiadaczy, a kierwoców tych pojazdów, którzy niezdarnie starają się dojechać do targu lub robią korek pod bankiem pko 10-go. Sam tam wielokrotnie wyprzedzałem bo pasy ruchu są szerokie i jeżeli nie przekracza się linii dzielącej jezdni to jest to w pełni zgodne z przepisami. Realistę odsyłam do kodeksu ruchu drogowego. A kierowca, skręcający bez kierunkowskazu to zabójca ! Jeżli myślisz że jechałbyś samochodem z dzieckiem i by Cię nie zabił to się mylisz. Na całe szczęście teraz prawo jazdy będzie się odnawiać co 15 lat a kierowcy zawodowi co 5. W ten sposób wyeliminuje się z dróg debili. Rodzinie i przyjaciołom motocyklisty serdecznie współczuje, trzymajcie się moi drodzy i żeby oszczędzić nierów nie czytajcie wypowiedzi .... brak mi słów więc się powstrzymam żeby nie użyć niecenzuralnych. Jedynym pocieszeniem jest to że to sfrustorwani nieudacznicy więc w swoim życiu nic nie osiągną.
Wracaj mati;( To nie Twoj czas byl:( miales przed soba cale zycie:( Tesknimy:( [*]
jak nie pochwalam szaleństw motocyklistów tak tego rozgrzeszam...całkowicie nie jego wina....nawet jakby jechał przepisowo te 90 km/h czy nawet 50 to i tak mógł się wpakować pod tira...to nie ona zajechał droge ciężarówce NIE PRAWDAŻ?????????
motocyklisci w polsce to jest jedno wielkie nieporozumienie, szkoda chlopczyka no ale.. tak sie konczy chore szalenstwo... ma za swoje...i wszyscy inni bedziecie mieli na tych motorkach...
nie zapomnimy o tobie nigdy[*]
[*] ...[*] ... ;( =(
Do kierowcy -->Peeeewnnniiiieeeee nie kupujmy dzieciom samochodow i motorów , najlepeij zamknijmy je w domu i nie wypuszczajmy z pokoju bo tam będą bezpieczne :/:/:/ Rodzic są tu ducha winni. Bóg tak chciał... trzeba się z tym pogodzić [*]
[''''] widziałem to też.
Żegnaj Mati!!! ;( Zawsze będę o Tobie pamiętać ;((( Ale NIEE!! To przecież NIEMOŻLIWEE! Ja.. ja nie mogę w to uwierzyć... ;(;(;( Dopiero co go widziałam jak jechał odebrać swój nowy motocykl. Mam przed oczami jego zabawny uśmiech i nie może dojść do mnie to ze już go nigdy nie zobaczę x( Pozostał smutek i żal... PS- Właśnie, mówilibyście tak samo jakby to był wasz przyjaciel? CO? NAPEWNO NIE!!! Więc uszanujcie jego pamięć i nie mówcie już o nim źle bo poniósł już za to karę! Po co gdybać? Stało się i się nie odstanie! W dalszym ciągu nie mogę w to uwierzyć więc dajcie się ludziom dobrze zastanowić nad tym a nie wypisujcie bzdury! 4ever in memory. Miss U' ;(;(;( Mateusz WRACAJ!!!!!! ;(;(;(
Nie pozostaje nic innego jak postawić świeczkę na jego grobie. Panie, świeć nad jego duszą[*]
Mysle ze wina w całosci lezy po stronie kierowcow 4 i wiecej kołek;) Sam jezdze od kilku lat na motocyklach roznego typu i nie raz miałem okazje zobaczyc jak mili sa kierowcy ktorzy specjalnie zajezdzaja droge badz gonia gdy im sie cos w nas nie spodoba. Nie nasz interes ze musicie stak w korkach kiedy ja sobie moge go ominac;) Zmience pojazd;) Ps. Jadac przepisowo jak zawsze kilkakrotnie spychano mnie z drogi, przepisow sie przestrzega;)
Kurcze przeciez tu nie nie pisze sie zle o chopaku ktory jechal na motorze.... nie rozumiecie tego ze TU CHODZI O OGÓŁ "MOTOCYKLISTOW" ktorzy znacznie czesciej naginaja przepisy niz kierowcy zwyklych samochodow i znacznie czesciej narazaja na pozbawienie zycia siebie i innych uczestnikow drogi???? Nikt przeciez nie watpi w to ze chlopak byl fajnym kolega chlopakiem synem czy wnukiem .... to jest poprostu przestroga dla innych motocyklistow ze wsiadajac na motor powinni zdawac sobie sprawe ze oni na motorze kontra jakikolwiek inny pojazd zawsze skonczy sie smiercia lub trwalym kalectwem... i nie wazne kto zawini... czy motor bedzie jechal za szybko czy kierowca samochodu nie popatrzy w lusterko... Wiadomo w tym wypadku wina lezy rowno po obu stronach i szkoda mi i rodziny młodego chłopaka i rodziny tego kierowcy TIRA... kazda z tych rodzin bedzie przezywala swoja osobista tragedie... wiec dajcie juz spokoj swoim osadom...
[*] Ludzie z FGK nie zapomną [*]
zostanie w naszej pamięci na zawsze...raczej trudno będzie go zapomnieć... :*
jest mi żal Matiego ,jego rodziny jak i kierowcy i jego rodziny przecież nie zrobili tego umyślnie, moim zdaniem tak miało sie stać nie oszukamy PRZEZNACZENIA, nie bez powodu znależli się w tym czasie i tym miejscu .Nie zbadane kiedy i gdzie nas śmierć zabierze nie nam o tym decydować.Zapytacie gdzie jest BóG ?ze tak młodego człowieka zabiera ,widać Mati był mu tam potrzebny, a nam na ziemi pozostaje ból i żałoba .Mati spoczywaj w spokoju...
[*]
Ludzie !!!, a przedweszystkim Wy "realiści" !!! nie ma na świecie ludzi doskonałych! każdy człowiek popełnia błędy! jednym to uchodzi ... są tacy co płacą zdrowiem i niestety są przypadki gdzie płaci sie życiem.. I trzeba sie liczyć z tym że wczoraj był on, dzisiaj może być każdy z nas.. Ludzie giną na motorach, ludzie giną na chodniku... Na to nie ma rozwiązania... I nie jest sztuką stanąć w roli "prze-mądrego" i winić (jak wyżej) za to np. rodziców. Wiadomą sprawą jest to, że chcą dla dziecka jak najlepiej... i to że tu akurat radość chłopakowi sprawiał motor jest rzeczą normalną i w żadnym wypadku usprawiedliwieniem tej śmierci. Bo należy pamiętać że wszystko jest dla ludzi ! .... Niestety stało sie i sie nieodstanie.. Współczucia rodzicom, nam pozostaje pamięć i wyciągnąć dla siebie wnioski..
Teraz jedyne co można zrobić to złapać kierowce tir-a jakby nie był bez winy to by nie uciekł...I dajcie chłopakowi spokój jeśli nawet zawinił to już i tak zapłacił za dużą cene za to..... [*] aaaaa i do tych co piszą o nim źle na tym forum to pamietajcie, że patrzylibyście na to z innego punktu widzenia jakby był on waszym synem, bratem albo przyjacielem....[*]
Rozmawiałem z świadkiem tego zdarzenia kierujący motocyklem wyprzedzał go kolo redakcji "Przełomu" z lewej strony wysepek, jechał bardzo szybko, kierowca ciężarowki mogła nawet nie widzieć go, co owszem nie umniejsza jego winy. Moim zdaniem wina lezy 60% wina kierowcy ciezarowki do 40% wina kierujacego motocyklem Stara prawda się powtarza do prowadzenia motocykla trzeba mieć poukładane w głowie, i przedewszsytkim zdrowy rozsądek składam kondolencje rodzinie tragicznie zmarłego motocyklisty
Mimo że go nie znałem to szczerze mi go żal [*] współczuję rodzinie, zawsze podziwiałem motocyklistów i ich piękne rumaki, sam nigdy (mimo że mam prawo jazdy 7my rok) się nie odważyłem na jazdę na motorze - niestety kultura jazdy na naszych drogach nie jest bezpieczna dla rowerzystów/pieszych/motocyklistów. A komentarze "realista" i innych którzy piszą że "sam sobie winien" to właśnie to potwierdzają. Pytam CO ROBIŁ kierowca wspomnianej ciężarówki na podwójnej ciągłej i zakazie skrętu - tak - oszczędzał pare set metrów objazdu. Przecież jest oznakowanie którędy objechac.... mało tego UCIEKŁ z miejsca wypadku... Żegnaj kolego... [*][*][*]
PS gdyby oboje jechali tirami pewnie wyszli by bez szfanku i tylko stracili na ubezpieczeniu.. lecz jak jest sie włascicielem tego małego szybkiego cuda to niestety trzeba być swiadomym ze przy wypadku ciało ludzkie kontra blacha jest bez szans
jak tak czytałam to z zewnątrz... to wniosek jest prosty.. 99% znajomych tego chłopaka oskarza kierowce tira... a znowu reszta motocykliste.. ale ludzie obiektywnie patrzac wina stoi po obu stronach .. a dlaczego zginął akurat ten na motorze?? myslcie logicznie .. przy takiej predkosci .. nie patrzac na przepisy... jakie szanse ma "goły" człowek na motorku w starciu z wielkim tirem?? RZADNYCH!!!! oboje złamali przepisy.. i oboje gdyby chłopak przezył poniesli by kare.. dlaczego bo winy jest jeden jak i drugi... teraz jeden drugiego obraza bo znajomi chłopaka są zaślepieni żalem a zarazem sympatia.. wiadome kazdy swojego broni.. ale zastanawiajac sie brawura i brak logicznego myslenia prowadzi czasem do najwyższej zapłaty za swoje błedy
ja go znałem i to nie była jego wina jakis frajer jeździc nie umie i tyle mateusz był nei winny ale on go z taranował a uszkodził mojim zdaniem tego frajera wina
Po prostu jestem zaszokowany komentarzami. Zwłaszcza tymi broniącymi motocyklisty. Szkoda go, nikomu tak się nie życzy, ale nie przez przypadek dużo adrenaliny się wydziela przy takich prędkościach. Wielu to lubi. "Jezdził szybko i brawurowo - to fakt, ale kto z was wcale nie łamie przepisów" Znam takich co nie łamią, jeżdżą przepisowo, gówniażeri się to nie podoba, do tego mają małe dziecko, oblepiony samochód plakietkami, że dziecko w środku, itp, proszę wyprzedzać. Ale przecież idiota na motorze powyżej 100 km/h nie zauważy tych plakietek - tym bardziej nie zauważy go na czas kierowca takiego auta w lusterku, bo przy tych prędkościach motoru się nie da, nie ma szans. Dojdzie wtedy dopiero do tragedii, bo zginie dziecko lub rodzic z tego auta, oczywiście prócz motocyklisty (motocyklista przywalający z prędkością 100 km/h w samochód to pocisk niezłej wagi i mocy). Wtedy nad kim będziecie płakać? Dalej będziecie palić świeczki, bo przecież kierowca nie spojrzał w lusterko? Dlatego istnieje pojęcie ,,selekcja naturalna'' - ta tutaj miała miejsce. Przykre, ale prawdziwe.
Wiecie co Realista i staszek...jesteście bez serca bo to nie była Matiego wina...To naprawde był dobry chłopak!! tylko przez jakiegoś hu... zginął:( Mati Będe Cie pamiętac do końca życia[*]
to jest straszne co sie teraz dziej na drogach... ;( a szczegolnie na autostradach... zaden kierowca nie umie ostroznie jezdic... x( eh... 3maj sie Mati [!] Bd pamietac x(( [!] [*] [*]
Śpij Spokojnie....[*] z Nami tu na zawsze pozostaniesz:(
wszyscy lamiemy przepisy wiec nie udajmy swietych.niech to zdarzenie bedzie dla nas przestroga.
Oba są winni. Kierowca ciężarówki z oczywistych względów. Motocyklista-wyprzedzał na podwójnej ciągłej;-( Bylem chwilę po.
Najszczersze kondolencje dla rodziny Mateusza. Pokój jego duszy.
realista ciekawe czy jak by byl to twuj brat albo ktos z rodziny czy tez tak bys muwil!! nie widziales tego a wygladalo to tragicznie!! jako 3 osoba wybieglem z auta odrazu odrazu do niego!!i wine ponosi tu tylko kierowca ciezaruwki!! a rodzinie chlopaka wspluczuje..[*]
A ja go znałam.. kochałam. I chce ,zeby wrócił !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wracajjjjjjjj!!!!!!!!!!
NA ZAWSZE W NASZYCH SERCACH [*]
Realista moze i dobrze byloby naglosnic tą cala tragedie,ale nie warto obrazac osobe ktora nie zyje, juz i tak poniosla bardzo wielkie konsekwencje... Ludzie czy wy nie umiecie miec nawet szacunku dla zmarłego... On nie byl winny, tej calej sytuacji, ale nie mozna bylo tego przewidziec, tak Bog chcial i tak sie stalo... przewaznie kazdy motocyklista szaleje, jezdzi z duzą prędkością, tak jak i Mati...:( Teraz go bedzie brakowac, bo bym naprawde fajnym kolesiem... Nie spoczywa w spokoju, niech mu tam bedzie lepiej, Szczere kondolencje zwłaszcza dla rodziny i jego dziewczyny oraz bliski, O śmierci bliskiej osoby trudno zapomniec:( [*]
wina kierowcy ciężarówki... oni nigdy nie patrzą na innych użytkowników drogi bo w swoich ogromnych wozach są bezpieczni... [*] ...
nic by sie moze nie stalo jakby ciezarowka nie wjechala pod zakaz mlody chlopak zal... :(
szkoda chłopaka ale bardzo czesto widac jak motocyklisci na bardzo krutkich odcinkach drogi rozpendzaja sie do masakrycznych predkosci byłem swiadkiem takiej sytułacji na ul.podwale wyprzedził na motorze i po chwili przed swiatłami zaczoł gwałtownie chamowac niewiele brakło zeby wjechał na czerwonym na skrzyzowanie widziałem juz ta masakre w oczach wiec motockilsci troszke pomyslunku i bendzie bezpieczniej