31-letniego Pawła P. z Chrzanowa, jadącego autem, zatrzymano wczoraj do kontroli na Osiedlu Kazimierzowskim w Krakowie. Okazało się, że jest poszukiwany za kradzieże z włamaniami i wprowadzanie do obrotu fałszywych pieniędzy.

- Sprawa jest o tyle ciekawa, że przez siedem ostatnich lat nic nie było wiadomo o tym chrzanowianinie. Jakby zapadł się pod ziemię - mówi nadkomisarz Dariusz Pogoda, naczelnik sekcji prewencji i ruchu drogowego KPP w Chrzanowie. - Wczoraj, około godziny 22, krakowscy funkcjonariusze mieli na oku samochód, w którym, według ich wiedzy, miały być narkotyki. Zatrzymali jednak nie to auto, o które im tak naprawdę chodziło. Okazało się jednak, że nie na próżno. Jechał nim mężczyzna poszukiwany listem gończym za kradzieże z włamaniami (za podobne przestępstwa był już karany) oraz wprowadzanie do obrotu fałszywych lirów. Wpadł przez przypadek - stwierdza naczelnik.
Łukasz Dulowski